Wątek: Po 40-ce, blisko 100- tki :(

Kwiatuszku, łazikuje po necie :P

Jak chcecie sie posmiac to zajrzyjcie tam /samo życie, smiech przez łzy :P /
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A to taka typowo babska strona, ale już na poważnie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pazerko bardzo tu u ciebie wesoło
A jak tam dietka gubisz kilisiki



Mała dziewczynka wraca do domu po zabawie w parku.Mama zauważyła,że jak na 6-letnie dziecko,ma bardzo bogaty zasób wulgarnych słów.
--Skąd znasz takie słowa ?
--Jedna dziewczynka tak mówiła.
--Która dziewczynka?
--Taka w sweterku w żółte paski.
Następnego dnia mamabiegnie do parku ,znajduje dziewczynkę w swerterku w żółte paski
Podchodzido niej i pyta:
--Czy to ty jesteś tą dziewczynką,która mówi strasznie brzydkie słowa?
--Aaa...A kto pani powiedział?

--Ptaszki mi wyćwierkały.
No to,k....a,pięknie! A ja te sk....syny bułeczkami karmiłam!!

ZYCZE NIECH KILOGRAMKI LECA, LECA ...

O tych mezach -suuuper!
Najpierw sie smialam,a potem pomyslalam,ze chcialabym przeczytac taka sama dyskusje o ...zonach Ciekawe co Oni mogliby o nas ciekawego powiedziec-mysle ze niejedna z nas by sie zaczerwienila

pazerko jestes niesamowita jak tam zdrowko

Pazerko, lektura wspaniała, , toż to my jak nałogi z tym kompem, zamiast ćwiczyć na rowerku to brzuchy ze śmiechu ćwiczymy

Pozdrawiam

Wczoraj jak przyszłam z gościny, to z bolącym brzuchem usiadłem przy kompie i pośmiałam się. Od razu zrobiło się lepiej

Pazera ja tą stronke już dawno sobie odłożyłam
tez tam troche podczytuje
a ostatnio -temat -"zakochałam sie w dupku -" też nie mogłam sie oderwać
jednak życie dostarcza niesamowity scenariusz .

Cześć dziewczyny!
Zdrówko już prawie ok, pewnie to był wirus i chyba go pokonałam

Ale dzisiaj zaliczyłam pierwsza załamkę Prawie dwa tygodnie ! wyrzeczeń /no, kilka grzeszków / i zaledwie 1.o00 mniej Przeciez to masakra
Po ciuchach /szczególnie spodniach/ miałam nadzieję,że więcej , mam fajne luzy w pasie A tu tyle co kot napłakał
Myślę, że od srody wprowadzę tydzień jakiejś bardziej drakońskiej diety. Póżniej powrót do ok.1000. Co byscie mi zaproponowały? Może jednak owoce z rana? Poradżcie, proszę