ela to wielkie gratulacje obyś jak najdłużej wytrwała
bo słyszałam ,ze najgorsze to ostatnie 5 kg --mnie tyle do szczęścia brakuje
i od roku nie potrafie ich zrzucić -co zrzuce to jeszcze szybciej z nadmiarem wraca :(
Wersja do druku
ela to wielkie gratulacje obyś jak najdłużej wytrwała
bo słyszałam ,ze najgorsze to ostatnie 5 kg --mnie tyle do szczęścia brakuje
i od roku nie potrafie ich zrzucić -co zrzuce to jeszcze szybciej z nadmiarem wraca :(
Elizabetko, gratuluje :!:
Widze, ze konsekwentnie dążysz do celu :lol: :lol:
http://www.kwiatydlaciebie.pl/photo/...retkii_new.jpg
Pozdrawiam :!:
moje gratulacje :!: :!: :!:
a co do parowek to mam kolege któy pracował kiedys w masarni i on nie je żadych kiełbas itp, jedynie wędliny z miesa, żadne mielone wynalazki, ja natomiast kiedys pracowałam w gastronomi i nigdy nie wchodziłam na obiad przed 13 bo miedzy 12-13 zawsze ogł do restauacji wpaść sanepid i z reguły o 13 w bufecie były świeze dania a do 12-13 wyprzedawano dania z poprzedniego dnia, ale trudno wszędzie pracować i wszystko wiedzieć
pozdrawiam :D :D :P :P :P
:lol: no wlasnie, trzeba sie zatrudnic w masarni to sie odechce takich rarytasow, a moze w cukerni tez :?: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
milego weekendu :lol: :lol:
Moje gratulacje tak trzymac, zycze milego weekendu i zapraszam do siebie
Misiala jak ja bym pracowala w cukierni to dla klientow brakloby towaru a juz przeterminowanego by nie bylo napewno :lol: :lol: :lol:
:D nareszcie jeden dzień wolnego ,więc trochę luzu :twisted: .Dziękuje dziewczyny za odwiedzinki ILLA ale mnie rozśmieszyłaś z tą cukiernią :D misialko dopiero byś wcinała mięcho :lol: luizek ja na szczescie nie mam takich kolegów i jem na co mam ochote :D krysialku dziękuje :D ,ale ja na szczescie nie będę dożyć do wagi idealnej :twisted: .Mój wzrost wynosi 160 cm mam zamiar schudnąc do 77 kg :D ojjj jakie to będzie trudne ja naprawde nie pamiętam nigdy takiej wagi.Póżniej mam zamiar ustabilizować wagę żeby nie tyć i nie chudnąć jeśli mi się uda to przez dłuższy okres a uda napewno :wink: znów zastosuję dietkę tak do 70 kg i stop :twisted: .Chcę być taka baba i z krwi i ciała :twisted:
:lol: dziewczyny mi raczej chodzilo o to ze jak sie czlowiek napatrzy w jakich warunkach i z czego produkuje sie jakies jedzonko,to sie jesc odechciewa :lol: ja to nawet nie kupuje jedzenia nie zapakowanego,bo jak widze jak klienci obmacuja kazda bulke to...... :twisted: :roll: a jak juz musze kupic to ide do piekarni zaraz po otwarciu :lol: :lol:
pozdrawiam :lol:
Misialku wiem :D tak sobie zażartowałam sorry jak uRAZIŁAM :wink: .Sprubuje popisac wieczorem teraz tematy nie chcą mi się otwierać ,ciezko mi wszystko chodzi :evil:
:lol: elizabetko no co ty, wyglada tylko na to ze nie znam sie na zartach :?:
caluje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Elizabetka - to mamy ten sam cel, ale fajowo, moja waga docelowa to 70 kg i stop, zawsze ważyłam 65-70 i pamietam że to była najlepsza moja waga, będę cię śledzić
:wink: buziaczki
Elizabetko, tyle sie napisalam i sie komp wylaczyl :cry:
Ustaw sobie na suwaczku 70, bo ja widze po sobie, ze im blizej mety , to jestem bardziej leniwa :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
Jak bedziesz ważyć 77 to stwierdzisz ,ze jeszcze jestes za gruba --zobaczysz :)
tez mam twój wzrost .
hahaah dziewczyny dobre sobie mi też komp chodzi jak żółw :evil: wczoraj namęczyłam się z pisaniem i szl... mnie trafiał :twisted:
misialkoznasz się za żartach ja tak uważam :D
luizku prosze bardzo śledz mnie to mnie jeszcze bardziej motywuje :twisted:
krysialkuchyba tak nie stwierdzę :D bo ja nie pamiętam mniejszej wagi jak 85 kg wychodząc za mąż tyle ważyłam
bewiku haha mówisz 70 to sporo długi dystans ,może zajmie mi to rok i co by na to powiedziały luizek i tygrysek dziewczyny zbaraniały by chyba :twisted:
Wiecie co wczoraj ubrałam dzinsy po wypraniu i zauważyłam że mam luzy w udach i kolanach ,więc chyba zaczynam chudnąc w tych partiach :D .Było zomno więc zapięłam kurtkę rany jaka lużna aż wisiała NA MNIE i nagle doznałam dziwnego uczucia ze jestem taka zgrabniutka i szczuplutka hahah pzry tej wadze co mam tak się poczułam ,gdyby nie lustra i wystawy sklepowe nie uwierzyła bym że tyle waże :twisted: ale jestem pokręcona buhaha
[quote="elizabetka"]hahaah dziewczyny dobre sobie mi też komp chodzi jak żółw :evil: wczoraj namęczyłam się z pisaniem i szl... mnie trafiał :twisted:
misialkoznasz się za żartach ja tak uważam :D
luizku prosze bardzo śledz mnie to mnie jeszcze bardziej motywuje :twisted:
krysialkuchyba tak nie stwierdzę :D bo ja nie pamiętam mniejszej wagi jak 85 kg wychodząc za mąż tyle ważyłam
bewiku haha mówisz 70 to sporo długi dystans ,może zajmie mi to rok i co by na to powiedziały luizek i tygrysek dziewczyny zbaraniały by chyba :twisted:
Wiecie co wczoraj ubrałam dzinsy po wypraniu i zauważyłam że mam luzy w udach i kolanach ,więc chyba zaczynam chudnąc w tych partiach :D .Było zomno więc zapięłam kurtkę rany jaka lużna aż wisiała NA MNIE i nagle doznałam dziwnego uczucia ze jestem taka zgrabniutka i szczuplutka hahah pzry tej wadze co mam tak się poczułam ,gdyby nie lustra i wystawy sklepowe nie uwierzyła bym że tyle waże :twisted: ale jestem pokręcona buhaha
Elizko, gratuluje, ciesze sie razem z toba, bo znam to uczucie zadowolenia, jak inni mowia, ze zeszczuplalam i sama po ciuchach widze :lol: :lol:
Jeszcze raz G R A T U L U J E :!:
Mlodziez i reszta "staruszek" witajcie! Wrucilam! Bez Was nie daje sobie rady. Dzisiaj zalozylam HOLTERA i ..... nie trzyma sie na moim sadle , bo mam duze faldy . od jutra zaczynam
Bewiku :D grabka
kotku witaj a co to ten holter??? :shock:
HOLTER to takie uz,adzenie , które sie zaklada na 1 dobę , ono srawdza prace serca .
:lol: elizabetka gratuluje :!: :lol: dobrze ci idzie :lol: :lol:
Elu jestes z nami odchudziaczkami -to musisz byc laseczka.
To wynika z tego ,ze ty od dawna sie leniłaś i folgowałaś sobie.
Będziesz miała długą droge -ale musisz - bo nie stac nas na choroby
sama widzisz jak możesz liczyć na służbe zdrowia .
lepiej samemu brac sprawy we własne ręce.
pozdrówka
WPADŁAM DO CIEBIE SIĘ PRZYWITAĆ. JAK ZAUWAŻYŁAM ŻE MIESZKASZ BLISKO MNIE .CZY TO GORZÓW WLKP. :?: MY WSZYSTKIE TUTAJ TO SAMA MŁODZIEŻ.
JA RÓWNIEŻ SIĘ DO NICH ZALICZAM I ŻYCZĘ POWODZENIA.
http://www.edycja.pl/upload/kartki/387.jpeg
Wyjeeeeeeee i pisze jest 95 popisze więcej na wolnym jeszcze dwie nocki przede mną :evil:
hiiiii tak to Gorzów Wlkp 8)
spadam bo padam buziaki dla wszystkich :D
:lol: elizabetko.mialo byc 95 i jest :lol: wiec dlaczego wyjesz :?: nie rozumiem :roll: :roll: :lol: a moze z radosci :?: :lol:
pozdrawiam :lol:
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA DZIECKA
http://gloubiweb.free.fr/gifsA7/nature35.gif
kurde jak ty to robisz żę waga spada, przecież też nie lubisz ćwiczyć ?
moje gratulacje
:D :D :D dużo radości a mało złości , wiecej uśmiechu a mniej pośpiechu
czyli troche dziecencej radości z zycia - zyczę w tym uśmiechniętym dniu :P :P :P :P
Misialku , elizabetka wyje ze szczescia, ze zgodnie z planem na 1 czerwca :lol: :lol:
G R A T U L U J E :!:
Wpadłam na chwilkę bo dziś moja waga potwierdziła nadal 95 kg :twisted: .Dzięki dziewczyny wyłam chyba faktycznie ze szcześcia tak mnie jakoś wzięło :D ot durny człowiek .Luizku jak to robie sama nie wiem czasami mam dni żarłoczne :evil: ojjj ten chlebus ,ale po takim czyms szybko wracam do diety .Co do cwiczeń to nie jest tak że lubię ćwiczeń poprostu odzwyczaiłam się od nich .W czasach kiedy schudłam 40 kg chodziłam przez 4 lata na aerobik i uwierz mi tak mnie wciągło że jak nie mogłam iśc brakowało mi tego .Na czerwiec zaplanowałam sobie spadek do 90 kg a więc 5 w dół poprzeczka dośc wysoko zwazywszy na 5 miesiąc odchudzania :twisted: .Postanowiłam że w dni wolne sprubuje sobie w domku trochę pofikać ,wiem że to nie to samo co w grupie i bedzie ciezko .Nic zmykam bo zaraz do pracy pozdrawiam wszystkie laseczki i życzę spokojnego weekendu :D
:lol: elizabetko,5 kg na miesiac to ambitny plan,zycze zeby ci sie udalo :lol: tylko pamietaj zadnych wpadek :roll: :lol: :lol:
no cale szczescie ze to wycie bylo z radosci,bo juz sie przestraszylam :lol: :lol:
milego weekendu :lol: :lol:
5 kg w miesiąc - jestem pod wrażeniem, plan ambitny , to ja też musze się zbierać :D
miłej soboty :D :D :D :D
Elizabetko, ja tez caly czas chodze i mamy tylko do polowy czerwca, :cry: a ja bym chetnie cale lato chodzila , ale juz wykuplam karnet na basen i bede chodzic :lol: :lol: .Cytat:
chodziłam przez 4 lata na aerobik i uwierz mi tak mnie wciągło że jak nie mogłam iśc brakowało mi tego
Basen czynny do godz22 wiec nawet przed godz 20 pojde sie zrelaksowac :lol:
A plan faktycznie ambitny :lol: ,trzymam kciuki :roll:
Musze się mocno przyłożyć żeby zgubić te 5 kilo :D .Dzis trochę poćwiczyłam aż wstyd 10 min i betka ze mnie była szkoda ze nie mogę sobie poskakać (stawy) .Ja mam możliwośc chodzenia na basen ale siłą mnie tam nie zaciągną tym bardziej że dużo z mojego zakładu tam chodzi .Wszedzie mogę iśc nawet na siłownie ale basen nieeee
[img]http://images1.fotosik.pl/80/eb15ad6ce888531d.jpg[/img]
grudzień 2005 waga 112 kg
maj 2006 waga już 98 kg
[img]http://images1.fotosik.pl/80/84bf8bdc1117b553.jpg[/img]
proszę nie mieć koszmarów :wink: :twisted:
witaj Ela
ładna z ciebie dziewczyna -że też udało ci sie wkleić zdjęcie a ja taki gamoń -nie potrafie tego zrobic --Coś u mnie brakuje jakiegoś programu bo myszka nie rozwija mi adresów.
Teraz to będziesz odliczać i patrzac na zdjecie bedziesz widziała jak chudniesz.
.zycze powodzenia choć to cięzka droga -bo pokus wiele a wredny organizm zawsze domaga sie łakoci.
cos mi sie chrzani i nie chce postów wysyłac
Krysialku jaka ładna normalna lubie polatać na miotle :D a wklejenie zdjęć to nic trudnego
wejdź na tą stronę http://www.fotosik.pl/
kliknij na przeglądaj i wybierz sobie zdjęcie które masz w swoim komputerze
kliknij na dodaj
kliknij na Kontynuuj mimo wszystko
skopiuj wszystko co jest pod pełen rozmiar na forum 1
następnie klknij na to co jest tutaj na górze [img]
wstaw za tym to co skopiowałaś
i znowu kliknij na [/img]
ja tam jestem zalogowana więc mam prywatne zdjęcia albo moge je usunąć ,sprubuj napewno się uda pozdrawiam :D
:evil: wczoraj cały dzień się tzrymałam a w nocy przed spaniem wciągnęłam trzy kromy chleba :evil: ,wściekła jestem na siebie i dziś az mi nie dobrze i jak tu zrealizowac swój plan :?: ojjj cięzko będzie :roll:
na zdjęciach najlepiej widać jak dużo schudłaś i napewno dużo dały ćwiczenia, spróbuj znowu sie gdzieś zapisać i napewno zanowu pójdzie szybciej a swoja drogą ładna laska jesteś
pozdrawiam
Witaj Eliza, faktycznie ładnie schudłaś i jesteś fajna laska. Dziękuję ,że o mnie pamiętałaś.
Chyba wracam, a Twoje powodzenie w gubieniu kilogramków i mnie optymistyczniej nastawiają - może i mi się uda.
Pozdrawiam Cela
:lol: witaj elizabetka :lol: ladna dziewczynka jestes :lol:
dobre i 10 minut,ale codziennie :lol: jak na basen nie chcesz chodzic,to idz na silownie lub dlugie spacery czy rower :lol: Pamietaj najwazniejsze jest nastawienie psychiczne :lol:Cytat:
poćwiczyłam aż wstyd 10 min
moze za malo zjadlas w dzien i to dlatego :roll: :lol: a moze postaraj sie nie jesc wogole chleba,( dieta SB uczy dobrych nawykow odzywiania) :lol:Cytat:
wczoraj cały dzień się tzrymałam a w nocy przed spaniem wciągnęłam trzy kromy chleba
dluga droga przed toba, ale wierze ze ci sie uda :lol: :lol: poczytaj sobie watek devoree w XXL. jej zdjecia sa bardzo motywujace :lol: i daja wiare w zwyciestwo :lol: powodzenia :lol: :lol:
No dziewczyny :oops: zawstydzacie mnie ,ale dzieki nie uważam się za ładną ot poprostu przeciętna osóbka :D
misialko tak jak pisałam wczesniej w domu to nie jest to samo co w grupie ,ale niestety nie mogę nigdzie chodzić dyskopatia ,problemy ze stawami i wiele innych olegliwosci a te bruszki czuje jeszcze do dziś :D a bylo ich tylko 10 i na każda nóżke po 10 piesków ,ale pomalutku postaram sie zwiększać powtórzenia :D .Co do jedzenia to jestem na 1000 i jak mam wolne to wtedy sobie folguje jak ja kocham chlebek :twisted: ,co do wątku devoree czytałam go już dawno i jestem pełna podziwu dla tej osóbki
Celko wiem że dobrze jest komuś radzić gorzej gdy my mamy coś zrobić ,ale warto prubować ,padać i się podnosić aż się uda ,ja teraz się zawzięłam ostro też mam wpadki z tym nieszczesnym chlebem ale szybko wracam na dietę i skutki jako takie są .Mam jeszcze w planie zgubić 18 kg i do końca roku chce to zrealizować ,biorę pod uwagę wyjazd na urlop (pewnie przytyje)ale się tym nie martwię bo po urlopie wskoczę znów na dietkę i waga będzie spadać szybciej :twisted: ale mam tok myslenia buhaha
luizku dzieki :D obserwuję Cię i chcę czytać że Ty również chudniesz :twisted: no chyba nie dasz mi się co ? :D
pozdrawiam wszystkie laseczki i zycze dużo siły w tym wyzwaniu życiowym :twisted:
a jeszcze jedno wczoraj mialam śmieszne zdarzenie jechałam sobie autobusem od lekarza i przytanek dalej wsiadł taki znajomy z widzenia straszny babiarz :evil: udałam ze go nie widzę .Wstałam żeby wysiąść a ten jak mnie zobaczył wyskoczył z autobusu za mna a powinien jechać dalej :evil: .Znów udałam ze go nie widze :oops: w sumie jestem wstydliwa i te chłopisko celowo na mnie wlazło :roll: kurcze jak ja się zaczerwieniłam ,ale po jego usmiechu widziałam ze jest pod wrazeniem i to mnie tak podniosło na duchu do dalszej walki że nawet nie macie pojęcia .Kurcze co ja piszę mam małża i dzieci ,ale to miłe jest jeśli ktoś na Ciebie zwraca uwagę :wink:
Elizabetko- niesamowita roznica pomiedzy zdjeciami, na prawde ladna babka z ciebie . A faceci zawsze nas kreca, na to nie ma rady :D
Pozdrawiam i zycze aby twoj czerwcowy plan sie powiodl !!
http://gloubiweb.free.fr/gifsA7/nature60.gif