Strona 18 z 61 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 602

Wątek: Byle dotrwać do lata...

  1. #171
    bozena666 Guest

    Domyślnie

    ha ha ja chciałabym zrezygnować z mego brzuchola fififififi pozdrowienia

  2. #172
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    witaj ILLA podjelas bardzo wazny temat, ja tez uwazam ze psychika jest najwazniejsza jak sie nastawie i poukladam w glowie zasady zdrowego zywienia to moze stac przede mna nie wiem jaki przepyszny tort,a ja i tak nie rusze a najgorzej u mnie jest z tym,ze jak sobie pozwole na cos zakazanego raz i waga stoi, no to drugi raz, a moze trzeci to juz idzie wtedy jak lawina
    a odpowiadajac na twoje pytanie to ja moge wyrzec sie wszystkiego
    np.chleba,ziemniakow,ryzu nie jem od pol roku, nie slodze herbaty 20 lat, nie uzywam masla,margaryn, nie jem wieprzowiny i zadnych paszetow itp.
    slodyczy tez jestem w stanie sie wyrzec tylko co zrobic z tymi napadami, to sie chyba nazywa kompulsywne jedzenie, bo mam okresy ze jak zaczne sie objadac to nie moge wyhamowac caly czas sie ucze zdrowo sie odzywiac trudne,ale musi sie udac
    pozdrawiam

  3. #173
    elizabetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam cieplutko

  4. #174
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    Illa-ja myslę że nie ma czego gratulować, poprostu zamieniłam jeden nałóg drugim, a ten drugi jest o tyle gorszy że nikomu nie przeszkadza , czytałam trochę na ten temat i wszędzie piszą że gorzej zwalczyć nałóg jedzenia niz palenia, moi goście albo nie palą albo palą w kuchni lub na balkonie, na imprezie papierosy mi nie przeszkadzały bo wybierałam te w plenerze, zresztą ja potrafiłam wziąść papierosa do ust i zaraz go zgasić bo przypomniałam sobie ze nie palę
    tak naprawdę to gdybym wtedy wiedziała że tak sie utucze to nie żuciłabym palenia, może nie powinnam tego pisać ale miało być szczerze.
    :P :P :P buziaczki
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  5. #175
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Co ja robie dla siebie...? Nie wiem Teraz nie potrafie na to odpowiedziec.
    A czego sie moge wyrzec ? - tlustego miesa , chleba z bialej maki, makaronu, ziemniakow z wyjatkiem mlodych , slodyczy . Te slodycze to tak na ostatnim miejscu sa, bo z nich najtrudniej zrezygnowac. Ale z tego wszystkiego najtrudniejsze jest to, ze teraz nie jem wtedy kiedy mam ochote i w ilosciach na jakie mam ochote. Czyli wyrzekam sie gigantycznych i niezdrowych posilkow. Bo nie jest problemem jesli zje sie talerz sytej zupy ale jak sie zje dwa lub wiecej , a to mi sie zdazalo- to juz przesada . To samo dotyczy ciasta, jeden kawalek nie sprawi , ze przytyje , ale pol blachy juz na pewno. Albo caly , litrowy pojemnik lodow....tak , tak mam spust i tego musze sie wyrzec. Obzarstwa !! A nie jest to proste, bo rozwalony zoladek dopomina sie stale o ilosc . Glowa tez nie daje spokoju, bo moje mysli stale kraza wokol pilnowania sie, aby czegos niedozwolonego nie zjesc. Ale kiedy udaje mi sie to zwalczyc , chociaz na kilka chwil czuje sie swietnie , czuje, ze wygralam ze soba , to bardzo mobilizuje, daje poczucie , ze rowniez panuje sie nad calym swoim zyciem a nie tylko nad obzarstwem.

    Illa- zabawa jest swietna !! A czego ty sie mozesz wyrzec ??

  6. #176
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witajcie
    właśnie poczytałam sobie zalety i wady wszystkich diet i doszłam do wniosku .
    że w zasadzie one wszystkie sa do siebie podobne
    minimalne ilości i zabronione słodycze i białe pieczywka.
    Nawet nie ma co sie do jednej przywiazywac --tylko wbic sobie do głowy ,ze
    łakocie to uzywka

  7. #177
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    ILLA
    Bewiczku mam wrazenie ze czujesz sie troche urazona tym kolkiem rozancowym jesli tak to przepraszam
    cos ty , ja nie czuje sie urazona, tylko wiem , ze to moje dojadanie to z lakomstwa i mniejszej ilosci zajec ( a jak jest za duzo czasu, to glupie mysli do glowy przychodza)
    A ta wypowiedz Krysialka
    tylko wbic sobie do głowy ,ze łakocie to uzywka
    bardzo mi sie podoba, tylko przeciez nie mozna sobie wszystkiego odmawiac
    Czego jestes w stanie sie wyrzec z czego zrezygnowac by osiagnac wymarzona figure
    Chcialabym zrezygnowac ze slodyczy , ale nie calkowicie, tylko zebym umiala po kosztowaniu powiedziec sobie starczy
    Wymarzonej figury to ja juz miec nie bede, a w zasadzie to jak schudne 5 kg to bedzie super

    Pozdrawiam

  8. #178
    ILLA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie dziewczynki u mnie zimno i mokro , wlasnie przyjechalam z pracy , maz mnie przywiozl to zaoszczedzilam prawie dwie godziny

    Siba ja nie jadam ziemniaczkow , ryzu , makaronu , chleba itd. ,po raz pierwszy w zyciu nie slodze herbaty , ograniczylam kawe., nie cirepie za duzo sie ruszac ale latam 2 km na przystanek z pracy czyli wsiadam na 3 i mam zamiar wysiadac tylez przystankow jadac do pracy ale musi sie porawic pogoda. Nagorszy problem mam aby po przyjsciu z pracy juz nie jesc bo jestem normalnie glodna, jak nie pracuje to tego nie czuje ale po 2 godzinach jazdy niestety czuje glod. Tragedia jest z wyrzeczeniem sie slodyczy, chyba rzeczywisie jestem uzalezniona a juz od czasu nie slodzenia..kataklizm.Nawet taraz az mnie skreca tak mi sie chce cos slodkiego a w domu na wszelki wypadek nie mam nic. Dlatego jestem ciekawa jak wy sobie radzicie jak was tak skreca , moze cos podpowiecie. Siba ja wlasnie tez chce udowodnic ze panuje nad tym co robie ale mecze sie juz od 3 dni, to jest horror

    Krysialku masz racje lakocie to uzywka dlatego caly czas sobie staram wyobrazic ze wszelkie slodkosci to trucizna dla mojego organizmu a zade normalny czlowiek z wlasnej nie przymuszonej woli sam sie nia chce otruc ale pomaga tylko na chwile

    Bewiczku osmiele sie stwierdzic ze ty nie podjadasz z lakomstwa tylko z nudow a to nie do konca to samo.Jak przeczytalam ze nie chcialaby zrezygnowac ze slodyczy ale jesc je pod kontrola to nie stety tak sie nie da. My jestesmy uzaleznione od slodyczy jak alkoholicy od wodeczki. Z racji swoich zainteresowan znam nie jednego co przychodzil na zajeci AA tylko po to bo chcial aby go nauczy picia pod kontrola co jest absolutnie nie mozliwe i niestety ze slodyczami tez tak jest jak sie jest usakeznionym od nich oczywiscie. Jak ci sie bedzie wydawalo ze juz kontrolujesz zjesz troszke reszte odlozysz ...i nic za jakis czas znowu zjesz ale juz wiecej bo przeciesz za pierwszym razem nic sie nie stalo i...znowu nic , ale juz nastepny raz poplynisz i zjesz ze hej. Niestety przykre ale prawdziwe jak z kazdym nalogiem

    Pozdrawiam cieplutko bo musze konczyc , syn przyszedl

  9. #179
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Illa -na głód najlepsze są jaja gotowane -mało kalorii a skutecznie zapychaja
    ,kawałek miesa ,kiełbasy,tłustego sera .
    Najlepiej jakbys wychodziła do pracy po dobrej jajecznicy . napewno trzyma pół dnia.
    Innego skutecznego sposobu na opanowanie głodu nie ma .
    kalorii nie musisz sie obawiac -bo wszystko jesz bez chlebka.
    smacznego.

  10. #180
    ILLA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Wam , polecam do przeczytania artykul z pierwszej strony forum "Jedzenie jak narkotyk ". Wiecej nie pisze bo ide juz do pracy , pa pa

Strona 18 z 61 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •