Bożenko, mam przywidzenia, czy zgubiłaś 4 kostki smalcu :P
Na wszelki wypadek GRATULACJE
Bożenko , coś mi się zdaje , że z nami zgubisz te niepotrzebne kiloski
Pozdrawiam weekendowo
inni wode pija i tyja
Tez tak mi sie kiedys wydawalo,ale jak policzylam ile kcal zjadalam wtedy gdy mi sie wydawalo ze ja prawie nic nie jem a tyje to zdebialam!Nic w przyrodzie nie ginie!A ci co zra ile chca to pewnie duzo sie ruszaja i spalaja wszystko.Moja mama wazyla cale zycie 60kg i nie rozumiala moich klopotow z tusza,ale na emeryturze zaczela tyc bo przestala sie ruszac i zaczela wiecej ogladac tv.Dopiero teraz zaczela pilnowac co je i bardzo jej to przeszkadza
witaj Bożenko -prawda ,ze inni żra co chca i nie tyją --mam taka kolezanke
ale nam to nie grozi i do końca swoiich atrakcyjnych dni musimy liczyć
jak chcesz być damą to tez masz jeść jak dama .
Tygrysku sama widzisz twoja mama ma wolniejszy już metabolizm,
z wiekiem będziemy chyba tylko mogły korzonki przeżuwać -
oczywiście jak bedą ząbki :P
ha ha ja też do 43 lat nie miałam problemów z wago jadlam co chciałam i ile mi sie chciało i było wszystko w nornie , a teraz to jagby coś opetało wciąż by sie coś żuło a jak wszystko smakuje . No właśnie krysial to chyba ten metabolizm bo i sie ruszać bardzo niechce .no ale pomału i schudne bo już mam 72,30 . Tak naprawde to troche niesprawiedliwe żeby na stare lata robić sobie jakieś ograniczenia , bo dotej pory to czlowiek niemiał czasu , albo niestać czy to czy tamto zawsze coś było , a teras jak masz wiecej czasu bardziej zasobniejszy dzieci wychowane to można pożyć to STOP du*a rośnie .miłego weekendu
Tak ,tak Bożenko to jest bardzo niesprawiedliwe
Miłego weekendu
Bozenko- no to wspaniale , ze juz tyle ci spadlo, ekstra !! Gratulacje, oby tak dalej . Najgorzej wystartowac , organizm sie broni przed utrata wagi.
Pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow !!
Witam Bożenko , gratuluję i cieszę się mocno , że już prawie następny kilosek za tobą
Miłej niedzieli
Zakładki