z Nowym Rokiem ,chudości ,miłości ,zgrabności i słodkości życia
Zeszłego roku zaszalałam -to ten rok zaczynam od pokuty
oczywiście od jutra --bo dzisiaj jeszcze miałam gości i za dużo obfitości.
Wersja do druku
z Nowym Rokiem ,chudości ,miłości ,zgrabności i słodkości życia
Zeszłego roku zaszalałam -to ten rok zaczynam od pokuty
oczywiście od jutra --bo dzisiaj jeszcze miałam gości i za dużo obfitości.
Oj , Krysialku , chyba wszystkie to znamy- ja jeszcze znalazłam przed chwilą paczkę toruńskich pierniczków w czekoladzie i oczywiście pokusa była zbyt wielka. A więc jutro do dzieła, startujemy od nowa. Na szczęście już z przyzwoitego poziomu. Przekazuję pozdrowienia od Czarnej, bo ma problemy z kompem ale nas czyta. I ja również pozdrawiam , życzę aby ten nowy rok przyniósł wszystkim spełnienie marzeń i dużo radości i zmykam do spania, bo od jutra wraca proza życia i codzienne obowiązki.A jest co odsypiać :D
Czarniutka --bardzo Cie pozdrawiam i ciesze sie ,ze jesteś z nami
Matkamafii ,a ja tłuke tą cybernetyke - zdjęcie lub gifa chciałam wkleic-i nic :cry: :cry:
popaprana chyba jestem albo całkowity tłuk :(
nic na myszce nie moge udżwignąć :(
Powodzenia w Nowym Roku..wytrwałości i optymizmu.
Krysialku, wszystkiego dobrego w Nowym Roku :D
Jesteś zdolną dziewczynką, utalentowaną, błyskotliwą więc i z ze ślicznym prezencikiem dasz sobie radę i uda Ci się coś tu wkleic :D
cmok! cmok! cmok! wszystkim :)
Ja równiez noworocznie pozdrawiam :D i razem z Wami biore się do nowej walki z kiloskami :) .Nie było mnie tu długo,poniewaz niestety nie miałam sie wcale czym pochwalić :twisted: i wydawało mi sie,ze przy Waszych sukcesach w walce z nadwagą,ja jakos do was nie pasuję :? Ponieważ:
- oszukuję sama siebie ,że na pewno z moją wagą cos nie tak :?
- nie potrafię odmówić sobie słodyczy, im więcej chcę- tym bardziej o nich myślę ( to jakas słodyczowa obsesja mnie dopadła)
- nie ćwiczę zupełnie ,a jedynym ruchem fizycznym jest wyjscie do pracy ( 1o minut drogi)
- w swieta zjadłam więcej słodyczy niz przez cały rok (serio!)
- rozmiar 42 musiałam zamienić na 44 :cry:
Nio i jak ni sie tu równac z wami?
Ale nie rezygnuję :o próbuję cos robić nadal.Nowy Rok jest do tego dobra mobilizacją.
Pozdrawiam serdecznie,Ficanka :D
Witam Krysialku,wszystkiego najlepszego,żeby Ci się wszystko poukładało w tym roku,no i oczywiście wygranej w walce z kilogramami :D
Gratuluję prezenciku, zobaczysz jak szybko załapiesz wklejanie zdjęć,i jak psotulka będziesz nam wklejać wspaniałe obrazki.Przesyłam buzialki :D :D :D
witajcie -pózna nocką
Ficanka -wszelki duch...... :) :) ,ciesze sie ,ze jestes --podejrzewam ,ze po swiętach wszystkie mamy to samo --ja czuje sie jak krówka mleczna
biustonosze pekają ,
niedługo jade w sudety i znowu Bewik mnie na wage weżmie :( :( buuuuuuu....
Dzisiaj płukałam sie -ale w napojach uzdatnionych procentowo :shock:
nie najlepszy to był dzien --jutro mam pogrzeb kolezanki :( :( :(
Bewik --za cholere nie potrafie choćby kaczki sobie wstawić do profilu a co dopiero zdjęcia :( :( Przy synu umiałam zmniejszać wkładać do folderu -a teraz :( :( :(
Filigre zdolnosci to ja może kiedys miałam -ale sie zestarzałam :(
Groszek -dziekuje za życzonka --tego mi akurat teraz potrzeba
jak tu byc optymistką jak mi przedwczoraj rok dowalili :( :(
Krysial głowa do góry !Nie tylko nam rok dowaliło ! :roll:
Miłego dnia :D :D :D
Mnie też dowaliło rok.... :roll: ....Cholender jasny, może by opracować jakąś emulsję młodości?... :wink: :D
Krysialku, trzymaj się dzielnie i pogadaj z aparatem, żeby nie robił jaj, tylko pstrykał, formatował i wklejał, bo jak nie, to powiedz mu, że go wyrzucisz..... :wink: