:D KRYSIALKU -TEN FACET TO MOJ STARSZY SYN :D
http://www.e-foto.pl/users/k20051004...dd_SYNOWIE.jpg
A TO MOJA 2 :D
OD LEWEJ-KUBA I MARCIN :D
:D UDANEGO WEEKENDU :D
Wersja do druku
:D KRYSIALKU -TEN FACET TO MOJ STARSZY SYN :D
http://www.e-foto.pl/users/k20051004...dd_SYNOWIE.jpg
A TO MOJA 2 :D
OD LEWEJ-KUBA I MARCIN :D
:D UDANEGO WEEKENDU :D
Witaj Krysialku :!:
wystraszylam sie :roll: :roll: i......poszlam, faktycznie, duzo tych jablek i smaczne :lol:Cytat:
Bewik ,bo ci do majtek nakopie --jak mozesz -przeciez te jabłka gniją
Ale twoj zwierzyniec, to przyjazdnie do ludzi nastawiony :lol: :lol:
Azor byl na lancuchu :lol: ,otworzylam sobie furtke i nawet nie szczeknal :lol: :lol: .
Dalam mu miesko i kostki, przyszly malutkie kotki, to je pogonil :lol: :lol: , musialam im z boku dac :lol: , wtedy pokazal sie twoj tata :lol: :lol:
Poniewaz poszlam sama , bo myslalam , ze syna spotkam autkiem u twoich sasiadow, (jak sie pozniej dowiedzialam byl wczesniej )wiec za duzo nie wzielam , ale i tak sporo :lol:
Mam zaproszenie od twojego taty po nastepne, bo naprawde duzo tych jablek u was w ogrodzie, ale te czerwone sa pyszne, papierowki tez fajne tylko szkoda, ze takie male
Twoj tata jest pomyslowy na tym stole suszy jablka, ja tez nakladlam na blache i na balkon, zobacze czy sie podsusza :lol: :lol:
Krysialku, jeszcze raz mocno dziekuje
Milego weekendu :lol: :!: :!:
Witaj Krysialku jak tak czytam jak kursujesz od domu do domu to czuje sie bardzo zmeczona ale z drugiej strony jak to fajnie miec jeszcze rodzicow ja dziekuje losowi ze swoich mam na miejscu :)
Pozdrawiam i zycze udanego wypoczynku na wlasnych wlosciach w blokowisku :lol:
:lol: krysialku pozdrowienia weekendowe :lol: pewnie teraz u siebie nadrabiasz zaleglosci :lol: :lol: :lol:
witajcie
Bewik sama widzisz co sie dzieje --co za parne lato -podejrzewam ,że owoców w tym roku będzie malutko . U nas juz mówia o ograniczaniu wody.
Jutro albo pojutrze jak nie pracujesz weż sobie duza torbe i zrób sobie jakiej dżemolady albo soku
bo te wczesne suszone -niezabardzo :roll:
azora ojciec uwiązał bo ucieka na ulice --on ciebie juz zna -a jak dostał łapówke :D
Illa dawno ciebie nie było -witaj -sama widzisz ,ze odejscie z forum to jojo
teraz mamy wolniejszy metabolizm -sama tez mam problemy -bo mimo upałów
to cały czas coś zakanszam -a najcześciej lody .
wkurzona jestem czemu one takie słodkie -nabijamy niepotrzebnie tyle kalorii
i to w dodatku niezdrowych :(
Psotula -przecież to przystojny chłopak juz nie synuś --czas leci -a ty jak kruszynka miedzy nimi wygladasz .
Misialku -jakie zaległości -chyba ,ze w kompie -już kolezanki były --
mało wychodze chyba ,ze wieczorkiem na piwo --To lato to chyba gorsze od zimy
bo człowiek słaby i leniwy. Mnie ciagle chce sie spac -tak duzo kawy jeszcze nie piłam.
Miłego weekendu życzę ;)
Pzdr
Witaj Krysialku, dawno tu nie zagladałam, widze,że mocno jesteś zapracowana, nie zazdroszczę. Odpoczywaj teraz, życzę miłego wekendu.Pozdrawiam.
http://images1.fotosik.pl/109/36d4dc5067f17ccb.jpg
:D serdecznie pozdrawiam :D
Krysialku, jabluszka w sloikach utarte :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj mielismy wspanialy deszcz wiec nie jechalam po jabluszka, ale moze jutro :?:
Pozdrawiam :!:
Jak miło słyszeć, że gdzieś spadł deszcz, u nas wciąż upały, wszystko wypalone, ludzie ledwo dyszą. Nawet na basen chodzę dopiero po 20 bo jest przyjemniej. Do miasta wychodzę tylko jak muszę, na szczęście muszę prawie codziennie :D :D , bo na te upaly nie ma motywacji do innych spacerow( w nocy jest bardzo przyjemnie ale nie mam towarzystwa a samej mało bezpiecznie :( ). Nawet mój leniwy pies nie chce się ruszyć z domu, żeby mi potowarzyszyć. Pozdrawiam serdecznie
witanko dziewczyny
Bewik u nas też popadało -ale niewiele .
Jabłka bierz póki są -bo na targu u nas nic ciekawszego nie ma.
Teraz wstałam bo cały dzień było duszno a mnie po lodach rozbolał brzuch
może dlatego ,ze jeszcze piwem przypiłam --więc wcześnie sie połozyłam
i teraz póki jeszcze fajny chłodek wstałam pobuszowac w kompie.
Rany ja takiego lata nie pamiętam -horror nie chciałbym mieszkać w Afryce
wcale sie nie dziwie ,że Murzyni leniwce -jak tu w upał pracować.
Matkamafii ,pływać to chyba fajna sprawa w te gorączki-a do miasta też mało wychodze -na szczeście markety mam blisko .
Dorfa -gdzie tam zapracowana tutaj mam luzik i tylko myśle jak mignąć sie od pracy
i co dobrego wrzucic na ruszt.
Misialku :) Agentka :) dzieki za pozdrówka ja tez wam zycze milutkiego wekendu
no i bez takich wpadek jak ja dzisiaj
:D UDANEGO TYGODNIA ZYCZE :D
JA DALEJ SZALEJE :wink:
http://imagecache2.allposters.com/images/EDL/6819.jpg
Krysialku, dzis umowilam sie z synem zawiezie mnie przed godz. 17 bo wczoraj mi nie pasowalo.
Odwiedze twojego pieska i kotki :lol: :lol: :lol: , a najwazniejsze , to tate :lol: :lol:
Pozdrawiam i zycze milego tygodnia :!: :roll: :roll: :roll:
:D krysialku,dietkowego tygodnia zycze,bo ja ostatnio...........szkoda mowic :roll:
pozdrawiam :D
Witaj Krysialku, dziewczyno ja chyba specjalnie dla ciebie przerzuce wszystkie swoje szpargaly by znalezc ci tą diete oparta na lodach :lol: :lol: Pozdrawiam :wink:
Cześć dziewczyny :D :D :D . widzę , że większość z Was albo wypoczywa albo ciężko pracuje i rzadko zagląda na forum. Ja mam niby caly czas wakacje ale tez jestem przed urlopem, bo siedzenie w domu trudno nazwać wypoczynkiem.Przed wyjazdem mam jeszvcze sporo różnych rzeczy do załatwienia, bo jakoś latem trudniej mi się mobilizować do obowiązków. Może to i ta wciąż upalna pogoda tak wpływa rozleniwiająco- miało niby padać a tu zaduch, że ciężko oddychać. Ostatnio mam same dietetyczne wpadki , cały dzień się trzymam jako tako, a przychodzi wieczór i SZUKAM, SZUKAM, SZUKAM :evil: aż znajdę...buuu.... efekt taki ,że mimo codziennych ćwiczeń trochę mnie przybyło, ale nie zmieniam paseczka, może mnie to bardziej zmobilizuje do działania. Nawet rower córki wywlekłam z piwnicy i odważyłam się na niego wsiąść po prawie 30 latach przerwy. Mam jeszcze trochę problemów z utrzymaniem równowagi, boję się krawężników i ulicy więc jeżdże w nocy po osiedlu żeby dojść do wprawy i zaliczylam pierwszego ale solidnego siniaka :) . Założyłam , że ma się udać i że chcę jeżdzić więc dalej powolutku probuję. Pozdrówka dla wszystkich i buziaki , dużo uścisków dla Krysiali i Postulki :D :D :D
:D matkamafii
gratuluje samozaparcia, ja nie moge zmobilizowac sie do cwiczen :oops:Cytat:
jeżdże w nocy po osiedlu
pozdrawiam krysialka :D
witajcie dziewczyny
Bewik jak jabłka :D
matkamafii --a ja sie boje roweru -zeszłego roku u kolezanki na działce pojeżdziłam
to sobie doope potłukłam -a na wytłumaczenie mam to ,że dr.Religa powiedział
,ze spacery tez sa dobre . No i wiesz ja boje sie samochodów a wokół mnie nie ma scieżek rowerowych . Do matki pięć lat temu zawiozłam składaka to jeszcze ani razu na niego nie wsiadłam -tam mam taki zapiepsz ,ze nie potrzebuje dodatkowego pałeru.
Illa -a jest taka dieta??? ja tak na własny uzytek sobie modyfikuje --
omijam posiłek bo lody są niestety niezłą bombką :? -wiesz piwo nawet juz
mi sie znudziło a lody mam koło siebie takie fajniusie z bakaliami i nawet mniej słodkie
od tych oblepionych kremami i czekoladą.
Misialku a ja niby na wadze nie przybyłam -ale brzuch :( nie chce mi sie ćwiczyć.
Psota witaj --oj ja bym też poszalała -masz temperamencik :D
:D WITAJ :D
OJ :!: SZALALA,SZALALA I W REZULTACIE WROCILAM NA 67 A MOZE JESZCZE BEDZIE 68 :!: WALKA Z KILOSKAMI ZACZYNA SIE ZNOWU ALE PO POWROCIE.Cytat:
Psota witaj --oj ja bym też poszalała -masz temperamencik.
MIŁEGO DNIA!!!!
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik_lut/3d/89.gif
Witaj Krysialku :!:
Teraz ciebie rozumiem , dlaczego tak ciagniesz do domu :oops:
Ja w poniedzialek nabralam tych jablek jak glupia, czesc wieczorem przerobilam, a jeszcze czekaja :lol: :lol:
Krotka ta doba :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
Czesc, Krysialku rzeczywiscie jest taka dieta tylko nie moge jej znalezc w tych moich papierzyskach. Z tego co pamietam to oparta jest na tym ze organizm wiecej energii spala przetwarzjac zimnne produkty. Dla ciebie dalej bede szukac ale chyba pomoc tu tylko moze sw. Antoni :lol: :lol: :lol: :lol:
ILLA, czy o to ci chodzi :?: :lol: :lol:
http://www.twojadieta.info/dieta/lodowa/
:D krysialku,gratuluje ze twoja waga stoi, u mnie wrecz odwrotnie :cry: i znowu zaczynam panikowac :roll: tez przydaloby sie cwiczyc brzuszki, ale nie wiem kiedy zaczne cos robic, a nie tylko gadac :roll: :wink:
dziewczyny wynalazly diete lodowa :?: no nie ja od lodow z daleka :wink:
pozdrawiam serdecznie :D
Pzdr serdecznie i życzę spokojnej nocy. Wszystko opisałam u mnie.
Tutaj jestem:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
witajcie
Bewik serdeczne dzięki -nie będe miała juz takich wyrzutów
dzisiaj tez lodowo .Illa pomógł sw Antoni - :D
coprawda chyba głupoty piszą o tym ,ze są dobre na kości -bo nie przeczytałam ,żeby w składzie była smietana albo jaja :D --troche bakalii olej kokosowy -cukier
i dodatki smakowe :D -ale dobre --wcale nie syca -bo ja bym jeszcze drugie pół pudła pozarła :oops: Misiala nie przesadzaj czytaj opakowania i wybieraj te najmniej
kaloryczne
Psota :D w takim tempie to szybko stracisz :D Agentka witaj :D
:D NIE JEST ZLE ALE I TEZ DOBRZE NIE JEST :( ZALICZYLAM 1 KG DO PRZODU :!: ZNOWU WAGA WSKAZUJE 67KG :oops: CO DO DIETY LODOWEJ TO CHYBA ONA NIE DLA MNIE :!:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/images/MCG/PF1461.jpg
Pozdrawiam , a moze nauczylybysmy tylko wirtualnie jesc :lol: :lol: :lol:
ale bylaby to rewolucja w diecie ha ha
Witaj Krysialku :!:
Sloiczki juz zrobione, ale jakie lapki mam brzydkie :roll: :roll: , zaraz trzeba pranie w rekach zrobic, bo dzisiaj w pracy raczki chowalam :lol: :lol:
ILLA napisala, nawet mi sie to podoba :lol: :lol:Cytat:
a moze nauczylybysmy tylko wirtualnie jesc
Pozdrawiam :!:
:D krysialku,ja czytam opakowania,a tam w lodach to sama chemia i kalorie :shock: sorbety sa mnie kaloryczne, ale tam tez same sztuczne barwniki :D
to lepiej juz jesc mrozony jogurt :D po tym moim skoku wagi,wyleczylam sie z lodow,ciekawe na jak dlugo...
pozdrawiam :D
witajcie
Illa
wirtualnie można tylko apetytu dostać jak sie czyta przepisy -no i ja przy kompie
tez musze odzwyczić sie popijac albo przegryzac .
Niby niewinne pomidory albo owoce --ale to jednak kalorie i jak sie zliczy :roll:
Misialku -tylko ,ze ja za sorbetami nie przepadam -- robiłam jakiś czas po
swojemu lody --ale kupne lepsze --coś ta chemia w sobie ma :wink:
Psotula
Masz racje najwyższy czas ograniczyc -a ja wczoraj trzy pudła przytargałam
dzisiaj już mam dwa :P
Bewik jak ja wracam od mamy to tez ręce chowam -nawet pranie nie pomaga, :(
ale ja w biurze nie pracuje więc nie musze byc tak jak ty elegancka.
dziewczyny przez ta susze fasolka droga -pierwszy raz w życiu musze
kupować po pół kilo a przecież w sierpniu zawsze była taniutka i ile odmian .
Dzisiaj polazłam z koleżanką nad odre -bardzo niziutki stan-ale już nie ma takich okropnistych upałow -i dobrze .
Oj dziewczyny, a ja się tak ucieszyłam z tych lodów, dziś zjadlam nawet zamiast śniadania. a może jednak jak się je zamiast jakiegoś posiłu to tak nie tuczą? za sklepowymi co prawda nie przepadam ale mam swoje ulubione- miętowe i kukulkowo-krówkowo -adwokatowe z korala, albo na gałki miejscowych producentów, są bardziej naturalne.Przede mną urlopik, właśnie na tę okazję wydrukowałam sobie i dietkę lodową i serię przepisów niskokalorycznych z naszych stronek. Zobaczymy czy będą efekty :D pozdrawiam cieplutko. Postulko, jadę chyba w twoje okolice- Ojców, Iwanowice- mówi ci to coś??? :D
:D WITAJ :D
:D UDANEGO WEEKENDU ZYCZE :D
MATKAMAFII
POGADALYSMY SOBIE NA GG- SZKODA ,ZE SIE NIE SPOTKAMY.
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik_lut/3d/89.gif
Witaj Krysialku :!:
Krysialku, dzisiaj to zimnica i deszcz pada :roll: :roll: , ale fajnie moze grzybki beda i pojade w twoje strony :lol: :lol: , bo jezdze blisko Nowej Soli, tam fajnie bo rowne tereny, a nie jak u nas :lol:Cytat:
Dzisiaj polazłam z koleżanką nad odre -bardzo niziutki stan-ale już nie ma takich okropnistych upałow -i dobrze .
Jak bys cos slyszala, ze u was w lasach pokazaly sie grzyby, to daj znac :lol: :lol:
Milego weekendu :!:
:D krysialku,no pewnie ze lody sa pyszne,( no wlasnie dlaczego sa takie pyszne)...zrobione w domu to nie to...pamietam jak bylysmy z siostra male,to oczywiscie w sklepach nic nie bylo,to mialysmy taka maszynke do lodow i krecilysmy tam smietane jaja i cuker :D wtedy to bylo nawet dobre... :D
zycze udanego weekendu :D
Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny, życzę miłego weekendu i do usłyszenia za dwa tygodnie. Martwię się tylko trochę bo od wczoraj boli mnie ucho i chyba musze się jeszcze zaopatrzyć błyskawicznie w jakiś antybiotyk
witajcie
Ogladałam dzisiaj festiwal --to tylko podobały mi sie te trzy puszyste panie
głosy maja przepiękne i jakie dzwięczne . moze dlatego ,że przy kosci :D
program tez był ciekawy jak to w mauretani tuczą kobiety ,zeby za mąz wydac :D :D
No i dlaczego my mamy kompleksy :roll: skoro panowie lubia grubsze :D
Bewik -ja na grzybki tez czekam --bo nic juz nie mam a w zeszłym roku nie było czasu chodzić . Ok..15-stego będe u mamy ale myśle ,ze tak szybko nie urosną.
Tez cały dzień leje --po co włosy kręciłam :(
matkamafii --ciekawie tam pisze o lodach ale zauważ ,że to mikroskopijne porcyjki :?
ale ucho :( chyba cie zawiało a wogóle te wszystkie zaziebienia to najczęściej z klimatyzacji --ja przechodze mutacje :?
Misialku :D ale mimo wszystko to były piękne czasy -bo byłyśmy młode :D
Psotula witaj -to jednak daleko mafistka będzie od ciebie :roll:
:D PODSYLAM TROCHE CIEPELKA I KWIATY :D
http://imagecache2.allposters.com/im...n179014005.jpg
NIE TAK DALEKO ALE NIE UDA SIE NAM SPOTKAC :!:
Witajcie!
ściskam Was wszystkie serdecznie po dłuższej nieobecności :) Widzę, że tutaj lody popularne :) I słusznie! Właśnie wróciłamz wakacji, gdzie jadłam 5 x dziennie lody i schudłam 2 kg! No, inna rzecz, że poza lodami jedzenie było paskudne (mięsno i tłusto - czyli o, czego nie znoszę), apoza tym dużo chodziłam i pływałam. Ale lody to jest to! :lol: :lol: :lol:
cześć pozdrawiam wszystkich walczących z wrednym tłuszczykiem
sama jestem na 1000 kcl od miesiąca i udało mi się zgubić 4 kilogramy bez większego wysiłku :lol: do końca jeszcze daleko ale coraz mniej jestem głodna nieraz tylko spada poziom cukru i wtedy mam ochotę na słodycze zjadam wtedy banana i jest ok
życzę wam wszystkim powodzenia
Witaj Krysial! Ja tez wracam, tyle ze wakacje to miala moja dieta , nie ja. Po spodniach czuje, ze mam troche wiecej w pasie niz na poczatku remontu, ale i tak to jest niewiele biorac pod uwage ile jadlam. Przesuwam cel na 60 kg .
Zaczynam od poniedzialku, jutro jeszcze musze przezyc przyjecie .
Pozdrawiam serdecznie !