Siemanko!!!!!
dziekuje za pamięc i bardzo przepraszam że tak długo sie nie odzywałam ale
najpierw byłam zarobiona i na dodatek ten straszny upał wogóle nie miałam na nic siły, dobrze że syn ma wakcje to trochę sprzatał, robił zakupy i czasami coś upichcił
potem byłam troche na urlopie
po urlopie znowu byłam zarobiona bo musiałam odrobic zaległości
ale dzisiaj musiałam tu zajrzeć bo stęskniłam sie za wami
w temacie odchudzania bez zmian, myślałam ze coś schudłam ale nic z tego, zreszta jak wieczorem je sie obiado-kolacje to trudno schudnąc
basen mi zamkneli bo jest przerwa urlopowa do końca lipca- fatalnie
jest mi gorąco, ciężko i wogóle nic mi sie niechce, a ćwiczyć szczególnie.
buziaczki i lecę w odwiedzinki
:D :D :D :D :D