Pozdrawiam niedzielnie
110/82
Rudziku jak tam twoje odchudzanko
Rudziku widze, ze pojawiasz , sięrozweselisz i znikaszale mój Zerunisko nic sobie z tego nie robi i mości się coraz wygodniej na kanapie; jeszcze trochę to dziurę wylezy
Zwal tego żerunia z kanapy i pogoń Go na aerobik
Miłego tygodnia
Witaj Ruda, bierzmy się do roboty, bo wiosna blisko Zeruna pogoń jak marzannę na koniec zimy. Niedługo włożymy lekkie ciuszki i nasze fałdki bezlitośnie będą widoczne więc DO DZIEłA Zyczę powodzenia
Drogi Rudzielcu!
Od dzisiaj do świąt post, żadnych słodkości. To moje postanowienie.
Nie wiem czy zwróciłaś uwagę na to że na pewno lepiej się czujesz trochę głodna niż przejedzona. A tu przeciez chodzi o nasze samopoczucie.
Całuski i ściskam kciuki za dzisiejszy dzień.
A na jaki kurs chodzisz ze częstują ciastkami?
Rudziku ,teraz post więc zapraszamy na forum
Ruda nie szalej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
to jest zgubne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Oni mają rację ale tylko w stosunku do siebie !!!!!!!!!!!!!!!1
Kłamią jak najęci bo sami nie chcą się przyznać
do żerunia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Wyklęty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Hubal
wstałam dziś z mocnym (czy na pewno?) postanowieniem, ze nie będzie mi żerunisko wygniatał kanapy! Zanim przyjdzie wiosenka zmyję ten ironiczny usmieszek z jego gębusi i odbiore mu troche pewności siebie.....
Masz rację Polu, że przejedzona czuje się fatalnie....i choc znikła cała przyjemność jedzenia, to jakoś wskakuje ono do ust....samo.tak jakoś........wyspecjalizowało się przez zimę......
a kurs to obsługa komputera i i placowo księgowe sprawki - choć watpie by mi to cos dalo...to przynajmniej zmusza do jakiegoś wysiłku i wyjścia zdomu
Zakładki