-
Cześć Ruda
Dziewczyny mają rację, czas na jakieś postanowienie
Ja też mam, wprawdzie nie dotyczy jedzenia, bo i tak nie jem słodyczy, ale postanowiłam regularnie ćwiczyć i pić dużo mniej kawy . Jak na razie to mi się udaje
Ty też coś dla siebie wymyśl, razem będzie łatwiej to wypełnić.
Aha, i jak możesz, to bywaj częściej na forum (to pomaga )
Pozdrawiam Cię serdecznie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
pozdrawiam niedzielnie
110/82
-
nie bawię się tak zasypało nas znowu.......biało bieluteńko.nic tylko bałwany lepić ale gałkami się porzucać....w końcu to tez jakaś gimnastyka
1.09.2013
-
A u nas niestety zimy ani na lekarstwo za to mokro i pochmurnie - strasznie
Ale może już jutro wreszcie przyjdzie ten zapowiadany wyż ?
Jak tam postanowienie, masz już
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
No właśnie biało,baluteńko,nic cholera nie odpuszcza,albo mrozi ,albo sypie.jutro buty przeciekną.pozdrówka
-
Córka wypisała mi postanowienia najgorsze z nich to nauka angielskiego . pod nim się nie podpisuję choc wiem,ze powinnam , to tak nie lubie tego języka.......ale pod pozostałym po lekkiej modyfikacji podpis złożę:
bardzo mocne ograniczenie pieczywa
eliminacja słodkości
kolacja do 19
10 brzuszków i 20 minut rowerkiem codziennie
1.09.2013
-
Cześć Ruda
Postanowienia bardzo przyswajalne , no może faktycznie oprócz tego pierwszego. Ale wiesz, na naukę nigdy za późno . Moja córka też mnie naciąga na naukę ale włoskiego. Bardzo mi się podoba ten język .
Wydaje mi się , że teraz będziesz miała w domu osobistego strażnika diety
Pozdrawiam, trzymaj się
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Postanowienia dobra rzecz. Jeszcze pozostaje ich realizacja.
Angielski jest potrzebny, stąd takie ciśnienie na naukę tego języka.
Mi udało się załapać na bezpłatny kurs sponsorowany przez UE. I teraz mam okazję żeby dwa razy w tygodniu wyjść z domu i zrobić coś dla siebie. Zamiast gapić się w telewizor siadam z angielską książką i się uczę. A że jestem , tak sądzę, najgorsza w grupie , muszę solidnie wkuwać.
Pomyśl , co w całym tygodniu robisz dla siebie. Tylko dla siebie. Trochę egoizmu dobrze robi.
A ja zaczęłam słuchać swojego organizmu. Jak nie jestem głodna to nie jem.
Rano zjadłam serek wiejski z miodem popiłam kawą i już chciałam zrobic sobie kanapeczkę, ale chwilę się zastanowiłam, posłuchałam co się we mnie dzieje i stwierdziłam że jestem full. Zamknęłam lodówkę i zamiast jeść stukam po klawiaturze.
Pozdrawiam Cię serdecznie, miłego i owocnego dnia, i lecę zajrzeć do dziewczyn, strasznie cicho zrobiło się u nas. Zarobione wszystkie czy co?
-
Cześć Rudka
postanowienie piękne .Podobno człowiek może się uczyć do póżnej starości,im więcej ty szybciej działają jakieś neuroprzekażniki,lae jak nie będziesz miała ochoty to raczej d....
ja dziś znowu robie jednodniówkę.Powinnam juz ,ale musiałam was odwiedzić.
-
no Rudka postanowienia piekne wpadaj czesciej z raporcikiem jak ci idzie pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki