Wątek: ..........bliżej pięćdziesiątki

Witaj Ruda, moze jadnak pomysl o tym angielskim, to bardzo latwy do nauki jezyk , a pozatym ludzi nowych sie pozna na kursie i wogle gimnastyka dla mozgu to dobra rzecz, brakuje mi tego , ale z kasa tak krucho, ze o kontynuowaniu nie ma mowy . Szkoda. Ale ty jakbys miala mozliwosc to warto
Postanowienia fajne , teraz tylko trza je w zycie wprowadzic!!!!

Rudzia,a kiedy u nas bedzie wiosna

Wiosna Julisiu jauz za drugim zakretem tylko patrzeć jak przybedzie

udało mi się złapac chwilke przy kompie.co za radocha Malują nam klatkę i w mieszkanku nie można wytrzymać. Mamy przymusowe codzienne poranne wymarsze i ziąb w domu, bo okin zamknąc nie można
co do postanowień - tragicznie nie jest Przez dwa kolejne dni oparłam sie pysznośći ciasteczkom różnym na kursie. Wczoraj na rowerk tylko popatrzyłam, ale chodziła sporo po sklepach. chciałam sobie buty kupić.......
a co angileskiego.może on i łatwy jest. Ale jamam na niego awersję.....a to dodatkowa trudność do pokonania. tam jest wszystko pokręcone: inaczej piszesz. inaczej mówisz i to ta sama litera nie zawsze wymaiana jest tak samo.........koszmarek. A muszę to jakoś pokonać choc minimalnie, bo siostra pociągnęła mnie w ramach bezrobocia do szkółki i tam angileski jest jednym z przedmiotów...czarno to widzę....nauki mam teraz mnóstwo - głowa albo padnie albo się dobrze rozrusza

Witaj Ruda !!
Jasne, ze sie glowa rozrusza, mi pisownia w angielskim zawsze sprawiala trudnosc , zreszta wymowy tez nie mialam najlepszej, ale za to uwielbialam gramatyke i z tym nigdy nie mialam wiekszych problemow . Najlepsze jest z tego to, ze jak sie czyms glowe zajmie to nie mysli sie tak o zarelku
Trzymaj sie !!

Ruda - nie narzekaj tyko wkuwaj i miej nadzieję, że sięprzyda.

witanko
Jak miło poczytac ,ze dziewczyny sie dokształcają .
wiadomo z umiejętnościa języka lepszą prace złapiesz -a po za tym
to uwazam ,ze nasze pokolenie skrzywdzono -nie zmuszając do nauki
angielskiego . Przeciez własciwie w tym języku to na całym swiecie można
pogadac - Pamiętam jak byłam 15 lat temu na slubie szwagierki w Holandii
-tragedia -tacy fajni panowie -a ja czułam sie jak analfabetka -wstyd.
Miłej niedzieli.,przy ksiazce od angielskiego

Pozdrawiam

ZAPRASZAM DO OGLĄDNIĘCIA NOWYCH ŚWIĄTECZNYCH WIELKANOCNYCH WITRAŻY.
ZACHĘCAM DO KUPNA SĄ NAPRAWDĘ ŚLICZNE I TANIE.
DOSTAWA PO WPŁACIE NA KONTO W CIĄGU KILKU DNI.

usiłuje Siringo i mam nadzieję,że jak słonko zaświeci cieplutko bedzie milej i zapału przybedzie a póki co opedzam się od ciach i popijam kawkę przeglądając notatki