RUDA
zamelduj sie tu, bo mam dla Ciebie bardzo ważną wiadomość.
Jaką :?: :?:
Powiem jak sie pojawisz. :D :D
Wersja do druku
RUDA
zamelduj sie tu, bo mam dla Ciebie bardzo ważną wiadomość.
Jaką :?: :?:
Powiem jak sie pojawisz. :D :D
:) A my tu czekamy na ciebie ,a w nowym tygodniu zyczymy duzo dobrego :) :)
http://www.edycja.pl/upload/kartki/592.jpeg
:) :)
Odezwij się
Mimo wszystko
Ja też nie mam się czym pochwalić
Jest 11 w nocy
Zamiast jeść kanapki, siędzę przy kompie i piszę. To też dobry sposób.
Może nasze wołanie -zda sie na coś i wylezie wreszcie z kuchni albo wyra .
Miłego tygodnia i wracaj bo kolezanki sie niepokoja o grubasa.
:D :D wracaj wracaj nie ma sie co zastanawiac.Czekamy tutaj pozdrawiam izycze milego dnia . :lol: :lol:
http://www.gify.org/obrazki/06/008.gif
Witaj Ruda!!!
jak to czytam to tak jakby to był mój pamiętnik, tylko jeden szczegól sie nie zgadza bo ja mam rozmiar 56 :( :( :( :( :( :( :( :(Cytat:
cholibko znowu to samo wczoraj przybył mi kolejny roczek........cały dzionek ładnie a wieczorkiem..........czekoladki, kanapeczki, wędlinka ciasto .......jak zwykle tłumaczenie się znalazło , w koncu to dzień inny niz codzienne.a dziś moralniak, ciężki brzuch i znowu do boju od początku , od nowa.tylko zal straconego rytmu. Na wagę to juz naewt boje się stawać
usłyszałam to wołanie Krysialku :) miłe dla ucha i wyczołguję się powolutku ( a może mi sie tylko tak wydaje?) i z kuchni i z wyra.... jak się domyślacie więcej mnie zamiast mniej :cry: Po raz niewiem który przekonałam się, ze problemy nie dają się zajeść... wręcz przeciwnie rosną wraz z masą ciała....
wielkie dzięki dziewczyny za pzmięć :)
:lol: No to żwawo do roboty serdenko-na co czekasz :?: :?: :?: :?: Szybciutko mi za dietkowanie -jeszcze troche i lato sie skonczy i co swiezych warzwek nie skosztujesz .Czmychaj mi preciuchno do dietki .Pozdrawiam serdzcznie i zycze dobrej i spokojnej nocy.http://www.bank-zdjec.com/foto3/6168_b.jpg
witaj.
Kiedyś trzeba po raz tysięczny zacząć . Ze mnie przykładu nie musisz brać -ale masz tu dziewczyny ,które naprawde zawzięły sie i nie popuszczaja łakomstwu .
ja w zasadzie też -ale mam swoje niedziele ,nie znaczy abym sie obżerała
ale wbije zęby w swoje ulubione potrawki ,o których
powinnam na zawsze zapomnieć . No cóz zawsze mówie ,ze odchudzać trzeba sie
na dobrych i zdrowych potrawach -to nie kara tylko sposób na zdrowe
życie . Słodycze tak jak alkochol nie rozwiążą problemów -
może troche odwleką -ale jak zauwazyłaś zostaje DUŻY MORALNIAK
:lol: No to pijmy te poranna kawusie i opowiadaj ,d=gdzie bywasz i co porabiasz -sluchamy.Pozdrawim izycze milego ditkowego dzionka.http://kartki.onet.pl/_i/d/wpadniesz_na_kawe.jpg