Witaj Rudasku -bardzo sie ciesze ,ze zajrzalas do mnie . Pewnie wszyscy cierpimy na syndrom zimy . Ja rowniez jej nie toleruje ,ale co poczac natura sama nas do tego obcowania zmusza . Mysle ,ze aby do wiosny i znowu bedziemy radosne i zadowolone . Najwazniejsze nie dac sie lakomstwu i podjadaniu .A to juz bedzie nasz sukces . Czego zycze Tobie ,sobie i wszystkim wspolkolezankom doli i niedoli dietkowej .