Wątek: Wierzę, że tym razem mi się uda dzięki Wam !

b]Beignet [/b] dzieki ze do mnie wpadlas jesli chodzi o diete to wydaje mi sie ze na poczatku mniej sie zwraca uwagi na skladniki odzywcze a bardziej na ograniczenie kalorii ale na dluzsza mate tak byc nie moze
ja ze wzgledu na ojca bardzo zwracam uwage na mikro i makroelementy w jedzeniu
do codziennej diety dolaczylam taka mieszanke wyczytana u Tombaka
3lyzki sezamu, 2 lyzki slonecznika,1 lyzke platkow migdalow , to mam wymiszane i wlasciwie do kazdego posilku troszke dosypuje , dodatkowo codziennie jem suszone owoce albo z owsianka na wodzie albo same no i oczywiscie 2-3 orzechy wloskie , juz po 2 tygodniach takiego uzupelnienia odczulam poprawe funkcjonowania organizmu
z gimnastyka jest gorzej bo mam chory kregoslup i w tym wypadku lepiej mniej niz sobie zaszkodzic ale spotkalam madrego ortopede ktory kazam mi sobie kupic rowerek stacjonarny i jezdzc na nim mimo bolow stawow biodrowych i tak zrobilam, na poczatku bolalo jak diabli , ledwo 20 min ujechalam ale zaopserwowalam ze po tych 20 min. bol przechodzil i potem moglam funkcjonowac normalnie i tak jest do dzisiaj , jak tylko ciezko mi sie wstaje z lozka to zmuszam sie na rowerek i jezdze az ustapi bol
teraz jadac do pracy wysiadam 2 przystanki i ide piszo pod gorke i nic mi nie jest , chociaz zdaza sie sapka
przepraszam ze sie tak rozpisalam ale mamy podobne problemy a poza tym chcialam abyscie wiedzialy ze to co pisze o wit. czy ziolach a nieraz o relaksacji to pisze o tym co juz sprawdzilam i dziala
pozdrawiam

witajcie
illa ja też mam dwie książki Tombaka i jak poczatkowo byłam nimi
zachwycona to teraz jakoś nawet nie chce mi sie do niej zagladac .
też robiłam wiele diet oczyszczających ,odchudzajacych --no i jakoś
ogólnie nie wyszło . tutaj na forum najlepiej umie sie pilnować
i tu chyba jest największa burza mózgów i to na bieząco --
:P oczywiście razem z plotkami :P - i to chyba w tym jest najmilsze

my chyba za często zmieniamy koncepcje.....skaczemy jak te zajączki z diety na dietę i zamiat lepiej bywa gorzej. Robimy sobie krzywdę, organizm wariuje, nie wie jak reagować, co go czeka. broni się jak może, a my złościmy się, że rezultatów brak i zniechęcamy się...........a na rezultaty trzeba poczekać niestety

Rudzinka moja piacha -gratuluje madrych slow.Pieknie gadasz -tak trzymaj

Dzięki za odwiedzinki
ILLA to świetnie, że napisałaś dłuższy post, dzięki za wskazówki. Ja jestem padnięta ostatnio, przeziębienie mnie dość męczy no i ta kopenhaska Nawet głodna nie jestem, bo przed nia jadałam ok 1000 kalorii, ale mam kłopoty z ...krótko mówiąc błonnik w tabletkach łykam, ale nie pomaga, herbatek nie lubię na odchudzanie, ale kupiłam , bo przez to, że nie mam dobrej przemiany materii i waga nie spada, juz nie wiem, co robić.
Do tego Mikołaj dziecko moje odwiedził i teraz opycha sie cukiereczkami i po całym domu jakieś słodycze apetyczne leżą , a ja zaczynam się podłamywać, ale dieta to jedno, a postanowienie adwentowe drugie i dotrzymać tym bardziej wypada.
Ruda masz rację , człowiek lata jak głupi po coraz to innych dietach obiecujących ileś tam kilogramów, a efekty coraz gorsze.
Jak Wy to robicie dziewczyny, że takie śliczne rysunki wstawiacie, chętnie bym Wam też takie podarowała, ale nie wiem skąd brać i jak wklejać ?
Julisia, Evita, Podstolina, Siba, Bożena, Misiala, Bewik,Ewace, ILLA, Ruda
Pozdrawiam serdecznie

BEIGNET, , ja wszystkie slodycze pochowalam do szafek, jak nie widze to nie kusza

ale dieta to jedno, a postanowienie adwentowe drugie i dotrzymać tym bardziej wypada

Tak trzymaj, a waga napewno pusci i pojdzie w dol

Witaj ja wlasciwie zawsze mialam problemy z regolarnym chodzeniem do toalety robilam cuda i wlasciwie gdyby nie codzienne picie ziol to chyba bym pekla nawet jadlam te serki reklamowane dla brzuszkow, wszystkim pomagaly tylko nie mnie, az wreszcie przez przypadek znalazlam sposob ktory dla mnie jest rewelacyjny
na sniadanie jadam owsianke z suszonymi owocami, owoce [kilka rodynek,2 sliwki bez pestek,2 morele]zalewam na noc woda, rano biore 1,5 lyzki owsianki zalewam owocami i dolewam goracej wody, czekam chwile az platki zmiekna i zjadam, po pol godzinie popijam troche ale bez cukru a owoce przed zalaniem drobie na mniejsze czesci, wieczorem jem 1-2 mandarynki, 3-4 a moze wiecej orzechow wloskich i popijam szklanka wody z cytryna od misiaca nie wiem co to zaparcia

do blonnika w tabletkach trzeba miec regolarne wyproznianie i tabletki popijac 2 szklankami wody inaczej on bardziej zaszkodzi niz pomoze


pozdrawiam serdecznie a tym ze waga stoi to sie nie przejmuj ruszy w dol napewno jak do mozgu dotrze ze bedziesz go caly czas karmic tak samo i nie musi odkladac na czarna godzine

Bewik dzięki za zagrzewanie do walki Masz rację, znowu kil w dół, obym na huraaa nie przytyła na święta, bo smakołyki będą , a metabolizm przez diety spowolniony.
ILLA dziękuje serdecznie, skopiowałam już twój przepis, pamiętam, że śliwki suszone w ciąży jadłam, żeby nie brać jakichs medykamentów, ale myślę z tą owsianką będzie jescze bardziej skutecznie. Spróbuję po zakończeniu kopenhaskiej.
Pozdrawiam wekendowo

o tak wypróżnianie regularne to niestety także moja bolączka jak zaczęłam jeść więcej warzyw i pić sporo wody, jadłam też rano owsiane płatki, zbożowe z siemieniem i otrębami z mlekiem. czasem jakieś owoce do tego - poprawiło się znacznie mogłam odstawić wszelkie wspomagacze....teraz znowy bieda

Na wsztwienie obrazków jest "przepis" w kole ratunkowym

BEINGRET, , ciesze sie mocno i...
G R A T U L U J E
fajnie ze uciekasz , ja sie waze w poniedzialek, ale musze sie pilnowac, zeby Ciebie dogonic
Milego weekendu