Droga Begi!
Nie jestem dobrym przykładem. Niestety. Po urodzeniu dziecka coś mi się pod czaszką przekręciło i nabrałam aptytu. Ciężko jest nie jeść cały dzień, kiedy wszyscy wokoło coś żują. Ja właśnie zrobiłam śniadanko potomstwu i nabrałam apetytu. Jeszcze nic nie zjadłam,ale kto wie? Jeszcze tyle godzin.
Pa
Zakładki