No to zaczynam po raz kolejny.

Gratuluje super dietki i spadku wagi . Tak trzymaj ,a wszystko ulozy sie pomyslnie . A ten przepis na rybke zywcem zerznelam . Dziekuje . Zdrowko Twoje Ewuniu . :lol: :lol:
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/916.gif[/img]

hejka
zaczynam od wtorku,miałam chęć w poniedziałek,ale w niedzielę pracuję do 14,a w poniedziałek idę na 12 godz więc wolę zacząc od dnia wolnego.
Ewa czy te pamiętniki są obowiązkowe,chyba nie :?: bo wystarczy mi to forum i tak nie mam czasu za wiele.
jestem ciekawa czy wytrzymam :?: no.....muszę,prawda :?:
Twoja waga jest coraz śliczniejsza :lol: :lol: :lol:
A ty juz zaczęłaś drugio miesiąc, :?:

Ewo gratuluję 6-tki z przodu :D :D :D :!: Wspaniale Ci idzie...myslisz,że mnie też sie uda :roll: :?: :?:

Pięknie chudnie Twoja mama-należą jej sie brawa :!: :!: Tak jak i Ty nieżle dzisiaj sie naszuflowałam -zima u nas na całego :!: :!:

http://i7.tinypic.com/82dbrqt.jpg

Ewuniu!!!!
dieta to jest to czego nam trzeba najbardziej
a potem żeby dieta stała się już normalnym jedzeniem, zwykłą rzeczywistością.
Gratuluję wytrwałości i życze dalszych sukcesów. :D :D :D :D
pozdrawiam serdecznie :D :D :D :D

:) CUDOWNIE CI IDZIE :) MOZE I TY W TO WEJDZIESZ :!:

Cytat:

---

SEXI - FLEXI na nowy rok –akcja Mati + maly talerzyk!

Czyli do sylwestra:

- dieta max. 1200 kcal
- ćwiczenia ile kto może wiadomo im więcej tym lepiej, byle by codziennie chocby 10 brzuchów zesztrzelić
- coś słodkiego raz w tyogdniu! Tylko raz i byeby się zmieściło w 200 kcal
- dużo wody i plynów

Co Wy na to ? Codziennie w swoich pamiętnikach szczere do bolu wypisywanie ilosci zjedzonych kalorii i ilość ruch, ale liczymy tlko ćwiczenia a nie tam odkurzanie czy coś . I traktujemy to jako frajdę , a nie walkę, bo walka męczy i wyniszcza , a my przecież chcemy się lepiej czuć, nie traktować proszę grzechów jako porażek osobistych i pretekstu do przerwania diety, ale starać się zawsze mysleć o tym żeby na sylwestra być parę kilo lżejszym . U mnie można wpisywać: czarna dzien był okej, albo że nie okej a ja już polece sprawdzić co tam nabroiłyście co Wy na to ?????

---

UDANEJ SOBOTY I NIEDZIELI :)

http://imagecache2.allposters.com/im...wn-Posters.jpg

Ale zima za oknem :D....

SEXI-FLEXI nieźle brzmi , piosenka Kukulskiej też mi sie podoba ( ona w ogóle zmieniła swój wygląd - lepiej wygląda teraz )...Psotka może w to wejdę :D :D :D

Dorotko ja sobie tą dietę drukuję ...w razie czego ( oby nie za szybko :D ) będę ją mogła znowu wykorzystać. Ale sporo "pomysłów" i tak wdrożę do normalnego jedzenia już potem na stałe :) np przekąski rano i po południu...teraz piję 225g kefiru i zjadam mały owoc ...po diecie też będę go piła ...niesamowicie mi smakuje i zaspokaja ochotę na słodycze :D

Lunka dzięki za mnie i zamamę ...ona jest szczęśliwa że chudnie :) :D

Julisiu nie trzeba mieć pamiętnika...moja mama wprawdzie ma ale zamknięty, tylko dla siebie. Nic tam nie pisze tylko ma go ze względu na pasek :D :D ( ja ją namówiłam , żeby widziała ile chudnie :D :D )

Cieszę się , że przepis się spodobał, to jest naprawdę smaczne danie...ja go sobie doprawiam do mojego smaku :D :D Podstolinko, Waszko - smacznego :D



Śnieg trzyma i nie chce na razie popuścić, chociaż zapowiadają znowu jesień :D:D:D
Wklejam więc widoczek z mojego ogródka...wczoraj zrobione zdjęcie :D

http://img530.imageshack.us/img530/6018/dsci1761xm9.jpg

a o co chodzi z tym dzienniczkiem???
dobrze by było do sylwestra choć troszeczke wyszczupleć, żeby sie karp na wigilie miał gdzie zmieścić :D :D :D :D :D
pozdrawiam i miłych snów życzę

Ewa, gratuluje, ze tak super idzie dietkowanie zgodnie ze wskazaniem i niedojadaniem :lol:
Ewa a cz lubialaś wcześniej słodkie, bo chyba nie bylaś łasuchem na słodkie :lol:
Ja nie moge sobie poradzic ze slodyczami :oops:
Z fajek przeszlam na cukierki :roll: i brzuchol mi rosnie :oops:
Chyba posciagam od Ciebie jadłospisy
Milej niedzieli

Ewuniu :lol: ..WIELKIE BRAWA I JESZCZE WIĘKSZE GRATULACJE :!: :!: :!:

Jestem pełna podziwu dla Twojego samozaparcia i wspaniałych wyników :!: Rewelacyjnie poleciałaś z kiloskami w dół :!: :lol: ....tylko brac przykład :!:
Cieszę sie, ze z synem juz lepiej bo i Ty wtedy jesteś spokojniejsza. Rozumiem Cie doskonale i tym bardziej podziwiam, mnie stres i zmartwienia prowadza prosto do lodówki :wink: , a Ty dałas sobie rade i jescze schudłaś :!: Będę Cie znowu musiała gonic jak kiedyś :wink: ...muszę pogadać poważnie z kurczakiem :wink:

Pozdrawiam cieplutko :lol:

Ewa dziekuje za podpowiedz bardzo cenne :lol: :lol:

Te soczki do obiadu to sama wyciskasz np, z marchewki , czy kupujesz gotowce :?:
Jadasz 5 posilkow a o ktorej godzinie :?:
Rybke sobie przekopiowalam i po niedzieli napewno zrobie :lol: :lol:

A mamy dietka duzo rozni sie od Twojej :roll:
Moze glupie pytania ale wszystko mnie interesuje :lol: :lol:
Chyba po nowym roku i ja wejde w kontakt z ******ą :lol: , bo tam tez maja dietke dla tych co rzucili faje i duzo jedza slodkiego :lol: :lol:

Bardzo madra decyzje podjelas z ta dietka :lol:

Pozdrawiam :!: