-
Liczyłam te kalorie i wyszło mi 1126 , chyba niezbyt dużo a jadłam i boczek i pieczone mięso na obiad. Tylko że porcje nie były zbyt wielkie ale dla mnie zupełnie wystarczające.
Kupiłam dzisiaj wagę elektroniczną. Do tej pory miałam tylko tradycyjną ale kupiłam, za namową rodziny. Wszystko fajnie i dobrze tylko nie umiałam tego ustrojstwa uruchomić. Niby łatwizna - ustawić wyzerować i już , można się ważyć. Ale ile przedtem trzeba nakombinować :!: żeby to chciało się wyzerować :evil: :evil: Ale już działa :wink:
ILLA co sie będziemy Atkinsem przejmować, zmarł biedak i trudno :wink:
misiala, podstolina :D :D :D
Moja córka zaczęła robić szydełkowe anioły. Chce je zrobić dla babć i ciotek na świąteczne prezenty. Ale robi się już świątecznie. Dzisiaj u nas zakładali na latarniach świąteczne oświetlenie.
Pozdrawiam wszystkichhttp://img439.imageshack.us/img439/2141/2bex4.gif
-
Ewace a mnie sie wydaje ,ze Atkinsowa dieta mimo wszystko
jest bardziej kaloryczna i syta- niz lekka owocowo jarzynowa.
przeciez po ryzu kluchach czy kapuście człowiekowi ciagle chce sie jeśc
to szybko przez człowieka przelatuje -a te golonki jednak trzymają :roll:
W każdym razie tutaj 1000 to mozna na leciutkie śniadanko załapac :(
-
Krysia pewnie że można. Jakby jeść potrawy smażone na maśle i same w sobie już tłuste to kilka tysięcy kalorii jak nic się zje. No ale tłuszczu ciągle nie da się jeść i w krótkim czasie nie ma się apetytu. A syta jest na pewno , wiadomo po makaronie czy jarzynach za chwilę jest się głodnym . A tu zjesz choćby pieczone udko z cebulą i czujesz się długo najedzona.
Dlatego tez wróciłam znowu do tej diety mimo, że stosowałam tez kiedyś dietę beztłuszczową. Na tej drugiej byłam prawie zawsze głodna :P .
Wiesz, ja jem raczej mało. Na śniadanie pięć plastrów np schabu w boczku albo kawałek kiełbasy na ciepło. Na obiad zawsze mam 100 gramów gotowanych lub podsmażonych brokułów lub innej jarzyny + mięso lub ryba lub jajko. Kolacja to np żółty ser albo sałatka z wędliną i jajkiem.Nie jem dużych porcji ale jestem najedzona ( chyba mam skurczony żołądek :wink: ).
-
Ale nie wolno też całkowicie pozbawiac sie tłuszczu, bo niektóre witaminy i inne mikroelementy wyzwalają się i pozostaja w naszym organizmie tylko dzięki reakcji z tłuszczem, np witamina A.
-
UROCZEGO ,WSPANIAŁEGO ,CIEPŁEGO, SŁONECZNEGO
WEEKENDU SPOD PARASOLA ŻYCZY HALINKA.http://republika.pl/blog_dx_689459/1...itzer00007.gif
-
Cześć Ewa :D Sliczna jest ta krówka, ja niestety noga jestem z robótek. Waga elektorniczna jest extra, miałam zwykłą, to fatalnie ważyła. Teraz będziesz miała bardziej wiarygodne wyniki , życzę, aby waga ładnie szła w dół :D Pierniczków nie piekę, w tym roku święta nie u mnie UFFF Może dzięki temu mniej zjem ? :D Pozdrawiam weekendowo :D
-
:D ale jak juz wybierac tluszcze to raczej roslinne, ponoc zdrowsze :D
pozdrawiam piatkowo :D
-
Wiem, tłuszcze są potrzebne, dlatego kiedyś zmieniłam dietę na obecną.Misiala Używam do przyrządzania potraw tłuszczy roślinnych w postaci oleju i to już od dość dawna. Tłuszcze zwierzęce to tylko te wytopione z mięsa i te co są w wędlinach. Nie lubię nadmiaru tłuszczu zwierzęcego , zresztą z roślinnym też nie przesadzam.Siringa ja jestem na tym atkinsie a tam się tłuszczu nie ogranicza ale ja nie chcę tak tłusto jeść a reszta z tej diety baaaaardzo mi pasuje :P .
BEIGNET mam tę wagę od wczoraj i już bardzo mi się podoba tzn ważenie się na niej :D. Jest rzeczywiście bardzo dokładna ale muszę przyznać, że zwykła wskazywała prawie identyczną wagę :D Nie ciesz się , że mniej zjesz :P . W święta jest inne jedzenie a do tego niesamowicie smaczne :P ... może być ciężko z dietą. Ja na te kilka dni dietkę pożegnam ale postaram się nie przesadzać z ciastem :D
Halinko dzięki za miłe życzenia . Ty masz zawsze takie śliczne te obrazeczki :D
Dzisiaj miałam do tej pory 1069 kalorii, nie ograniczam tłustych potraw , jem tak jak zawsze. Nie muszę więc specjalnie ograniczać tłustych potraw. Dzisiaj zjadłam twaróg - przez dwa miesiące nie jadłam nabiału z powodu uczulenia. Czekam teraz czy znowu mi wyskoczą bąble. Och, żeby już było wszystko w porządku , tak lubię twaróg :wink: .
pozdrawiam http://img451.imageshack.us/img451/3541/024fo9.gif
-
cześć Ewa :D
ja bym tak nie mogła same mięso,tłustości,jakoś urozamaicenie lubię.A każdy jest inny,
a w święta będziemy dobroci zjadać bez chlebka i bez ciasta :roll:
-
julisia, ja nie jem samego mięsa , to jest raczej niemożliwe, nie dasz rady bo ci obrzydnie :D . Ale jem go dużo w różnej postaci, najbardziej lubię gotowane udko kurczaka i schab w boczku (rodzaj szynki). Jem dużo ryb, jajek , żółtego sera, różnego rodzaju sałatki warzywno - jajeczne z tuńczykiem czy szynką i odrobiną majonezu. W sumie to ta dieta jest bardzo podobna do sb ale nie ma w niej chleba , owoców ani potraw mącznych. Mogę i jem dużo zielonego ogórka i kiszonych też.
A w święta to ja jednak dietkę sobie odpuszczę , oczywiście w granicach rozsądku :twisted: . Niestety ale bardzo lubię te wigilijne potrawy :D.Cały urok świąt polega właśnie na tym, że pewne rzeczy, między innymi potrawy mamy tylko wtedy :roll: :D .