Ewauś, chodzenie po schodach to jeden z najbardziej efektywnych sposobów spalania :)
sprawź sobie tutaj w liczniku
niby czemu wymislili zajęcia na stepie :D
i wielkie gratulacje :D:D:D:D:D
u mnie ważenie w poniedziałek
Wersja do druku
Ewauś, chodzenie po schodach to jeden z najbardziej efektywnych sposobów spalania :)
sprawź sobie tutaj w liczniku
niby czemu wymislili zajęcia na stepie :D
i wielkie gratulacje :D:D:D:D:D
u mnie ważenie w poniedziałek
witam serdecznie milego dnia zycze i dobrego dietkowania :lol: :lol: :lol:
:D taki ruch przy robocie najlepszy,bo nie nudny :D :D
pozdrowka :D
Ewa, pozdrawiam :lol: :lol:
Cześć :D
Jak nieprzyjemna pogoda :? . Samopoczucie nie najlepsze, ciągle by się coś zjadło a tu dietka. Szlaban na słodycze :D . Ale ja znowu jem dzisiaj ser :P . Nie będę niszczyć tego co już udało mi się wywalczyć :twisted: Wprawdzie jadłam dzisiaj dużo ale same produkty, które mogę jeść bezkarnie . Niby dobrze ale jestem przejedzona. Żołądek mi się już skurczył i teraz jak ciągle jem to to ciągle go czuję.Nie jest to przyjemne. Jutro już jem normalnie 8) .
Ale węglowodany były dziś w normie :D .
siba, bewik, waszka, misiala ruch przy pracy był dobry ale dzisiaj mi plecy wysiadają :D mój kręgosłup jest za mało gimnastykowany. Ćwiczenia na nogi zadziałały nic mnie nie bolą a na plecy robię mało ćwiczeń i niestety są efekty :wink: .
krysial taka masażystka to jeszcze uszkodzić może :D ale dość "ciekawa" forma masażu :D :D
podstolina, Ruda :D :D dzięki za odwiedziny
Pozdrawiam :!: do jutra http://img489.imageshack.us/img489/5757/022bx8.gif
witaj
Ja też licze weglowodany -
no i niestety najlepiej sie chudnie przy 50 g a mnie zawsze wychodzi ok 100 :(
mnie też tak wychodzi, wegle około 100. Ale jakby miało być mniej, to musiałabym nie jeść nic chclebka, nic makaronu, nic kaszy i nie wiele owoców... Nie dam rady
Węgle nie owocowe jem tylko rano
Jakos spada :D
pogoda przygnebiająca cokolwiek- taka łózkowo/jedzeniowa. w ramach odwrócenia uwagi zabieram sie zaraz za sprzątnięcie szafki kuchennej. Bedzie ruchowo i podwójnie pozytecznie :) nie zjem i szafeczka bedzie cacus. Czasami mnie dziwi, ze po paru dniach dobrej dietki żołądek buntuje się gdy za dużo dostanie - a to uczucie ciężkości jest mało komfortowe
dziendoberek-milego dnia zycze :lol: :lol: :lol:
BUZIACZKI WEEKENDOWE
http://www.mojekartki.pl/ecards/221104020108.jpg
Cześć :D
Dieta w normie, wczoraj ćwiczeń brak ale ruchu sporo :D . Muszę jednak wykroić sobie z dnia te 15 - 20 minut na podstawowe ćwiczenia. Ruch przy pracy jest dobry ale nie uczestniczą w tym wszystkie mięśnie, potem są problemy bo to i tamto boli :twisted: .Weszłam (jak co rano) na wagę i są znowu zmiany :P ale oficjalnie ważę się dopiero w poniedziałek, to wprowadzę na suwak 8) .
krysial w atkinsie limit początkowy to 20 gramów - waga spada.
waszka ja nie jem tych produktów :P . na początku to mnie ciągnęło do czegokolwiek z węglami ale teraz mi po prostu nie smakują :D .
Ruda zajęcie się czymś zawsze skutecznie odciąga od jedzenia :D .
podstolina :D :D
Teraz jak waga wolniutko sunie w dół to jedzenie nie jest już wcale takie ważne :D
Pozdrawiam sobotniohttp://img176.imageshack.us/img176/2217/020jx8.gif
witaj Ewuniu-tak sobie pomyslalam,gdyz szukalam tych pysznosci dietkowych po calym forum.Do tego nie zawsze pamietalam gdzie to jesti miałam jeden metlik w glowie.A kazda ma przeciez cos na zab i moze sie z tym podzielic z pozostalymi.
A rogale tak- maja jedyny i niepowtarzalny smak.No i sa szalenstwem raz do roku-wlasnie teraz. :lol: :lol:
Ale musze przyznac ,ze mnie to jakos nie bierze,a tak sie balam tego dzisiejszego dnia :!: Zwarzywszy ,zemam rodzinke uwielbiajaca te smakowitosci.Juz 2-gi dzien przynosze je do domu -szkuje kawe i siadam razem z nimi .Oni rogaliki ,a ja albo kawke,albo czerwonca/no no bez grzesznych mysli-herbatke tylko/.Sama sobie sie dziwie,a jednak troche ie balam tego spotania z rogalami. :!: :!:
Pozdrawiam serdecznie :P :P :P :P :lol: :lol: :lol: :lol: :!: :!: :!:
Ewa, ciekawa jestem , jaka zmiana bedzie na suwaczku w poniedzialek :lol: :lol:
Poczekam cierpliwie :roll:
Jestes na dietce Atkinsona :?:
Ewa, a ty spokojniutko do przodu.A ja dzisiaj białym szaleństwem się katowałam brrrrrrr
Pozdrawiamhttp://www.gifownik.pl/gify_gifownik...e/humor/27.gif
ewace myslę ze jesteś zadowolona widzę to u Ciebie :D a w poniedziałek chyba wszystkich miło zaskoczysz pozdrawiam :D
:lol: witaj Ewuniu :!: dzieki za wizyte.Ten kwiatek jesttaki piekny.Prawde mowiac jeszcze takiegopieknego nigdy nie dostalam :!: :!: A te jego mrugajace oczeta -rozbrajaja mnie :!: :!: Mysle ,ze cos nie tak jest w tym moim komputerze ,gdyz do pewnego momentu dochodze spokojnie,a pozniej zacynaja sie schody.Bede najwyzej informowac za kazdym razem.Jak tylko zaczynam z tym suwakiem i nie udaje trace natychmiast cierpliwosc. :!: Do milego zobaczenia. :lol: :lol: :lol:
110/87/70 :!: :?:
Buziaczki. mnie niestety ciagnie do węgli. Byłam bez węgli dwa tygodnie ( jak próbowałam SB) i cheb mi się śnił po nocach
czekam niecierpliwie na wyniki ważenia
Witaj Ewace !
:D Tez ciekawi mnie twoj poniedzialkowy wynik :D
A czy Atkins jest taki sam jak optymalna ? sa chyba bardzo podobne ? Kiedys widzialam w telewizji naszego doktora Kwasniewskiego od optymalnej, ktory dostal istnego szlu jak porownano jego diete z Atkinsem , ale nie wiem czemu . :?
Pozdrawiam !
podstolina pomysł z kulinariami widać bardzo był potrzebny i trafny. Jest tam już sporo przepisów :D. Przyznam, że jak przeczytałam o czerwońcu to pomyślałam o winku :P
Wiesz z tym suwakiem to nie powinnaś mieć problemu . Ciekawe co z tym masz.
bewiku jestem na diecie atkinsa . Ta dieta najbardziej mi odpowiada, nie mam żadnych problemów z żołądkiem.
julisia a ja bym chętnie zjadła twarogu :P ale już drugi miesiąc nie jem, bo miałam po nabiale uczulenie i jakoś nie odważyłam się i sprawdzić czy mi już przeszło.
elizabetka zaskoczenia wielkiego nie będzie :wink: coś tam mniej na wadze już widziałam ale na pewno będzie to co zawsze :D .
waszka aj ja odwrotnie , nauczyłam się już bez chlebka i całej reszty. Ziemniaki mi już nie smakują za to bardzo lubię ser żółty wędzony i brokuły z boczkiem :D.
siba dieta Atkinsa jest podobna do diety Kwaśniewskiego. W obydwu nie je się węglowodanów. W atkinsie jednak można zjeść w i fazie 20 gramów węgli a później zwiększać po 5 gramów .Te 20 gramów to może być jakaś sałatka jarzynowa do obiadu. U Kwaśniewskiego wszystko dosłownie pływa w maśle , nie wolno żadnych owoców i warzyw - jak dla mnie to ohyda. Nie lubię masła i za dużo tłuszczu :? Mój mąż kiedyś ją stosował ale niezbyt długo bo też nie wytrzymał tego tłuszczu i braku węgli.
U mnie wszystko po staremu dieta ok i brak ćwiczeń :D :D . Ale postanowiłam od jutra znowu systematycznie ćwiczyć. Zauważyłam, że chudnę mimo braku ćwiczeń, ale jestem strasznie zesztywniała , jak siedzę dłużej to mam problemy ze wstawaniem bez bólu. To chyba czas najwyższy rozruszać wszystkie stawy.
Pozdrawiam, do jutra http://img522.imageshack.us/img522/8498/024aho7.gif
Ewaobowiazkowo musisz sie rozruszac, bo kregoslup i kolana beda siadaly, a chyba nie chcesz ganiac po lekarzach :lol:Cytat:
jak siedzę dłużej to mam problemy ze wstawaniem bez bólu. To chyba czas najwyższy rozruszać wszystkie stawy
Witaj Ewa -
no nie dieta Atkinsa jest bardziej rystrykcyjna -tam bardziej białkowo
u kwaśniewskiego tłuszczowo ale bez weglowodanów nie da sie egzystować
Ja tam wole umiarkowaną niskowęglowodanową w miare rozsądną .
Bo przez to ortodoksyjne unikanie węgli do tej pory z włosami nie moge sobie poradzić.
ewace myślę ze każde deczko cieszy :D Ty nie masz dużej nadwagi więc spadki mogą być mniejsze ale to wielki sukces pozdrawiam :D
Cześć :D
Ważyłam się dzisiaj , kilka razy ale zawsze było tak samo. Mam znów 1 kilogram mniej - równe 70 :P :P .
Piszę teraz tylko tyle , wieczorem zajrzę na dłużej
Pa http://img152.imageshack.us/img152/3884/018aq4.gif
No to ja pierwsza z gratulacjami :):) :twisted: :D
Ewace gratulacje !! Pewnie za tydzien powitasz juz szotke :D Idziesz tak konsekwetnie i bezwpadkowo , ze milo do ciebie zagladac !!
Pozdrawiam !!
http://www.gify.nou.cz/z_jezek_soubory/jez24.gif
Ewace - GRATULACJE :!: :!: :!:
przyłaczam sie do gratulacji , zawsze to krok w dobrym kierunku a z takich kroków robią sie kilometry ( zgubione centymetry) :D :D :D :D
pozdrawiam
waszka, siba, siringa, luizek - dziękuję za gratulacje :D
Dzisiaj znowu zaczęłam ćwiczenia. Robiłam ćwiczenia pilates, z tej płytki z Shape. Ćwiczenia nie są ciężkie i dobrze się je robi.. W trakcie ich wykonywania odczuwałam niesamowitą przyjemność , tak jakby mi się coś odblokowywało w mięśniach. Fantastyczne 8)
Dieta jak zawsze więc chyba dzień nie jest stracony :D
Pozdrawiam http://img55.imageshack.us/img55/3148/024awl7.gif
Gratulacje :D
Ostatnio czytałam o tych ćwiczeniach - są super tylko potrzeba jednego chęci .......a ja ich nie mam :oops:
Pozdrawiam :D
Ewauś, ty dla mnie wzór, tak Ci świetnie idzie
:D ewace gratuluje :D ja te cwiczenia przerobilam "az" 2 razy :D niektore sa trudne,np podnoszenie sie z pozycji lezacej na boku,dla mnie niewykonalne :shock: ale ciesze sie ze tobie pasuja :D
pozdrawiam :D
Ewa :lol: :lol:super, trzymaj tak dalej, ja tez mam ta plytke, ale tylko obejrzalam :lol: :lol: , a cwiczyc wole w grupie :lol: :lol: , tam juz jak pojde to musze cwiczyc :lol:Cytat:
Dieta jak zawsze więc chyba dzień nie jest stracony
Ciesze sie, ze jestes lzejsza, powolutku zblizasz sie do celu :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
Gratulacje,przegoniłaś mnie,ale ja też się cieszę :lol: .Ja nie mam takiego samozaparcia,a i tak jakoś pomalutku mi idzie.Więc jestem z siebie zadowolona,a to najważniejsze,bo co to za życie, jak człowiek siebie nie lubi,prawda :?: Trzeba się cieszyć nawet z malutkich sukcesów,reszta przyjdzie sama. :D :D :D
witaj Ewuś
a jednak dziewczynom udaje sie osiągnąć wymarzony cel
chyba na sylwka sie szykujesz?? :shock: -a te ćwiczenia trudne?
ciałko chyba fajnie modeluje :wink: -gratulacje -oby tak dalej
Cześć :D
Dziewczyny , ja ostatnio mam za mało czasu, po prostu nie wyrabiam z wszystkim :? Nie mam czasu na pisanie :shock: .
Ale w tym tempie i ciągłym zajęciu to przynajmniej nie myślę o diecie, co nie znaczy, że jej nie przestrzegam :twisted: .
krysial Nie wiem czy gdzieś pójdę na sylwestra. Ale jakby już to nie chcę kupować nowej kiecki. Mam taka fajna czarną i to bym ja trochę przerobiła i już. Ale musi być na mnie dobra :D Ćwiczenia mają różną trudność , ale dla mnie to bomba - nie są ani ostre ani szybkie :D i moja opona się baaardzo zmniejsza :D :D
julisia to taka mała różnica, w wadze prawie żadna :D . Ty chudniesz w swoim tempie i ja w swoim i to jest prawidłowe. Przecież każdy organizm jest inny to i inaczej chudnie :D A cieszy każdy, nawet malutki sukces , masz rację 8)
bewik Ja to bardzo lubię sama ćwiczyć . Nigdy nie lubiłam atmosfery gimnastyki w szkole i niestety grupowe ćwiczenia właśnie z tym mi się kojarzą.
misiala niektóre z ćwiczeń są trudniejsze to prawda ale ja robie ich tyle ile w danej chwili jestem w stanie zrobić . Z czasem nabiorę więcej wprawy to może zrobię wszystkie w pełnym zestawie :D
waszka i kto to mówi ? To Ty jesteś dla mnie wzorem :D
didi chęci to mi też brakuje ale ale sama siebie gonię bo o niebo lepiej czuję się po ćwiczeniach :D
Teraz lecę do Was :D
Pozdrawiam http://img296.imageshack.us/img296/3998/hotlinkfz0.gif
super, że trzymasz dietkę, u mnieteż jakoś leci
Ja też tylko z każdej stony obejrzałam co każą ćwiczyć, mam na kasecie. Muślałam, ze to jakaś stara wersja, ale wychodzi na to, że wszedze są takie same ćwiczenia. Jakos nie mogę się za nie zabrać, a wyflada na to, ze powinnam.
Ewa, ja jak bym miala sama cwiczyc, to bym znalazla 15678 problemow , zeby sie czyms innym zajac :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
Pozdrawiam serdecznie !!
http://www.gify.nou.cz/r_ovoce_soubory/ov83.gif