witaj evitko -nauczysz się zobaczysz.To nasze dietowanie niejako nas do tego zmusza.Pozdrawiam i mi łego weekendu życzę.No i tylko mi nie grzeszyc W poniedziałek meldowac się ,i opowiadac ,że grzecznie spędziło się czas -pozdrowionka
witaj evitko -nauczysz się zobaczysz.To nasze dietowanie niejako nas do tego zmusza.Pozdrawiam i mi łego weekendu życzę.No i tylko mi nie grzeszyc W poniedziałek meldowac się ,i opowiadac ,że grzecznie spędziło się czas -pozdrowionka
evitoPL - posłałam Ci PW wyjaśniające. Proszę pomęcz sie jeszcze troszkę.
Witam Tak jesiennie i bez entuzjazmu Humor pod psem Dieta ....
Chodzę po wątkach żeby naładować sobie akumulatory i.Dużo w nich cennych rad i uwag.Dużo ciepła,wsparcia i przyjażni.
podstolino-dziękuję za wsparcie
BEIGNET-od 23-go zaczynam SB (przede mną jeszcze trudne kobiece dni ).
ewace-dziękuje za wsparcie
Miłego weekendu
Witaj siringa
Zamieszczone przez siringaZamieszczone przez siringaSiringa na Twoją nieco dziwną prośbę usunęłam post.Chociaż nie bardzo wiem po co?Przeprosiłam w nim autorke pracy!Zamieszczone przez siringa
I jeszcze jedno siringa mój pseudonim na forum to evitaPL ,a nie evitka.
Pozdrawim i....dawaj tą stronkę z dietą
evitoPL - proszę wyluzuj,
ileś razy Cię już przeprosiłam za zamieszanie. Wyjaśniłam powody. Poprosiłam, zebyś jeszce raz zechciała wkleić to co sama usunęłaś / bo ten cytat mojej informacji tutaj dotyczy mojego postu, który ja usunęłam/ uzupełnione o link itd.
Uznałaś moja prośbę za dziwną? Wg mnie nie była dziwna /chciałam sie tylko podzielić doświadczeniem i zapobiec wytworzenia się niejasnej sytuacji/, ale to kwestia podejścia do sprawy.
Zaskakuje mnie natomiast bardzo Twoja zasadniczość co do nicka. Nigdy by mi nie przyszło do głowy, ze zdrobnirnie go Cię urazi. Widzę też, że tylko przeze mnie użyte źle odbierasz. Bardzo przepraszam, to sie nigdy nie powtorzy.
Drugie zaskoczenie ro zupełny brak, wyżej wspomnianej, zasadniczości w tym, że nie udostępnia się na forum prywatnej korespondencji. Nie napisałam niczego nadzwyczajnego w tym PW do Ciebie, ale TO była PRYWATNA WIADOMOŚĆ do Ciebie.
Pomyśl nad tym chwilke, bo nie warto "dawać sie zwariować".
Jakby jeszcze był powód ciężkiego kalobru.
Dieta
Ja mam taki skuteczny sposób na 4 kg w dół. Nie jest to dieta na długo, ale dokładnie na 4 dni, najwyżej raz w miesiącu. I tak naprawdę efekty wagowe rzadko udaje się utrzymać w pełni, ale na jakąś ważną okazję warto spróbować Nazywa sie dietą lotników. Stosowana rygorystycznie wywala z organizmu niepotrzebne rzeczy, dodaje lekkości i co tu dużo gadać, budzi lepsze samopoczucie
Ja stosuję ja strategicznie, zwykle od 6 dnia przed ważnym wydarzeniem. Na ostatni dzień też ją przeciągam, albo jem tyle co ptaszek. W dniu imprezy nic przed nią nie jem, żeby nie ograniczać się w trakcie.
Je się co dwie godziny np.:
8˚˚ - kawa lub herbata / hi, hi - je się?/
10˚˚ - jajo na twardo, kawa lub herb bata
12˚˚ - 10 dkg serka topionego, może być inny ser, ale topiony najlepiej "zakleja"
14˚˚ - 10 dkg chudego ugotowanego lub uduszonego mięsa, wędliny, chudych parówek
ii około 30 dkg surówki
16˚˚ - 30 dkg owoców
18˚˚ - jajo na twardo, kawa lub her bata
20˚˚ - 1/2 litra wody mineralnej, bulionu, barszczu, wywaru lub soku warzywnego, herbaty, kawy zbożowej, chudego mleka lub 2 kieliszki wina.
Spróbuj.
To bardzo dodaje skrzydeł, gdy po pierwszym dniu widzisz nz wadze o 1 kg mniej.
Siringa
Prywatna Wiadomość stanowi moją własność ponieważ znalazła się na mojej skrzynce i mogę wykorzystać ją na forum co jak dokładnie przeczytasz "Odchudzanie po 40-stce"było nie raz wykorzystywane przez dziewczyny.Wiele dziewczyn walczy również o poprawność pisowni swoich nicków ,ponieważ wybrałyśmy takie a nie inne np.Triskell-sprawdż poczytaj jej wątek.
Mam nadzieję ,że niczym ciebie nie uraziłam poprostu trzymam się faktów.
Pozdrawiam i ponawiam ....dawaj tą diete przecież przeczytałam to co napisałaś
Siringa
Dziękuję za przepis diety.Wygląda ciekawie :P Naprawdę na tym nie byłaś głodna?Tak niewiele tam jedzonka
evita to ta pogoda tak nas nastraja. U mnie też dzisiaj już nie ma słońca, tylko mgła i chmury.
Oby jutro humorki były lepsze :P :P
pozdrawiam miłej niedzieli
Ewita
u mnie też dzisiaj ponuro,i jeszcze upierdliwa mżawka co włazi nawet za kołnierz .Ale to już pażdziernik.Wpadkami się tak nie dołuj ,żadnej z nas nie zawiodłaś i nie masz czego się wtydzić.Tylko nieliczne karnie trwają w postanowieniach,ale te pewnie już dawno są chude .Najważniejsze to iść do przodu .W tłumie rażniej.Ja nigdy nie wytrzymałam tak długo
Pozdrawiam na niedzielę
Zakładki