Franelciu kochana- życzę Ci abyś jak najszybciej wróciła do zdrowia.
Z korzonkami jest trudno- leczenie bywa długotrwałe.
Wolę Cię widzieć w jak najlepszej dyspozycji. Ucałuski zasyłam!
Franelciu kochana- życzę Ci abyś jak najszybciej wróciła do zdrowia.
Z korzonkami jest trudno- leczenie bywa długotrwałe.
Wolę Cię widzieć w jak najlepszej dyspozycji. Ucałuski zasyłam!
WITAJCIE KOLEZANKI. JAK WIDZICIE LECZE SIE NA KORZONKI ALE JUZ JEST CORAZ LEPIEJ. TROCHE MI PRZYKRO ZE NIE MOGE ISC DO KOSCIOLA A NIE OPUSZCZAM ZADNEJ MSZY NIEDZIELNEJ . NAPRAWDE SIE BOJE ZE CHOROBA WROCI JAK MNIE NOGI ZNOWU ZMARZNA . POCZEKAM AZ BEDZIE CIEPLEJ.POZDRAWIAM.ZYCZE MILEGO DZIONKA .I MOCNO CALUJE. :P :P :P
SAMORODKU WITAJ . JUZ MNIE DENERWUJE ZE TAK DLUGO SIE CIAGNIE TA CHOROBA. KUPE LEKOW I TEN OBCISLY PAS MNIE DENERWUJE A JA LUBIE SWOBODE PRZY CIELE. BEDZIE DOBRZE .LECZE DO KONCA TE KORZONKI PONIEWAZ BOJE SIE O DYSK .RAZ JAK MNIE WYPADL TO MIESIAC NAWET NIE MOGLAM WSTAC Z LOZKA..POZDRAWIAM I MOCNO SCISKAM. :P :P :P
KASIENKO ZA SPOKOJNE BYLO BY ZYCIE GDYBY NIE BYLO PROBLEMOW CHOCBY ZDROWOTNYCH. MAM NADZIEJE ZE SZYBKO SIE SKONCZA I BEDZIE DOBRZE .JUTRO PRZYJADA DO MNIE WNUCZKI OD SYNA I OD CORKI TAKIE PO 16 LATEK BO PRZECIEZ SA FERIE ZIMOWE I BABUNI TROCHE POMOGA .I TEZ BEDZIE WESOLO.POZDRAWIAM .MILEGO DZIONKA .BUZIACZKI. :P :P :P
TOSHI MILO MI ZE MNIE ODWIEDZILAS .JUZ DWIE NIEDZIELE ODPRAWIAM MSZE PRZY TELEWIZORZE PONIEWAZ BOJE SIE ZE MI NOGI ZMARZNA I CHOROBA WROCI .A DO TEJ PORY BIORE LEKI I JESZCZE W PRZYSZLYM TYGODNIU BEDE BRALA.KOCHANIE JA DO SANATORIUM JEZDZILAM ALE KUPILAM SOBIE PIESKA RATLERKA SUCZKE I NIE MOGE SIE RUSZAC.W DODATKU MAZ MOJ JEST PO OPERACJI RAKA KRTANI I NIE MOGE GO TEZ SAMEGO ZOSTAWIC .MUSZE TOBIE POWIEDZIEC ZE ZABIEGI W SANATORIUM DUZO MI POMOGLY ,ALE TERAZ TRUDNO MOZE PRZYJDA LEPSZE CZASY I SIE UDA POJECHAC. POZDRAWIAM SERDECZNIE .ZYCZE MILEGO DZIONKA.
Witam Cie franelciu droga . wreszcie Cie widze na forum .Ciesze sie ,ze choroba pomalu znika . Mnie natomiast bierze przeziebienie .Ale sie nie daje -najgorzej to jednak przechodze katarzysko .bo zaraz astma mi sie nasila i mam dusznosci .Totez robie co moge zeby nie dopuscic do "rozkwitu "chorobska. Slyszalam ,ze zrodel dobrze poinformowanych ,ze w marcu szykuje sie spotkanko .a moze by tak tym razem u mnie Przemysl sprawe . Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zycze szybkiego powrotu do zdrowka kochanie . Dobrej nocy skarbie .
Franelciu życzę zdrowia. Ja zapadłam właśnie na złośliwy wirus, który zabił we mnie chęć do jedzenia - przynajmniej na dwa dni . Wiem jaką bezsilność czuje się przy korzonkach
Mój znajomy właśnie wrócił z sanatorium - musi jeżdzić regularnie, bo w naszym pokoleniu nie zawsze leczono wywichnięcia stawów biodrowych Ale przywiózł z Kołobrzegu okładziny borowinowe. Kupił w sanatorium ale podobno można zamówić w aptece. Myślę, że coś takiego bardzo by Ci pomogło . Pozdrowienia
Witaj Franelciu
Dobrze kochana, że dbasz o siebie i trzymasz korzonki w ciepełku,...życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Pozdrawiam serdecznie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
WITAJCIE MOJE KOCHANE KOLEZANKI.DZIEKI WAM SERDECZNE ZA DOBRE RADY.JESTEM NA KOMPIE TYLKO CHWILKE PONIEWAZ MAM NA FERIACH DWIE WNUCZKI I TO ONE OBLEGAJA KOMPA JA MAM MALY DOSTEP.DOPIERO BEDE MIALA DOSTEP DLUZSZY OD WTORKU.POZDRAWIAM SERDECZNIE .ZYCZE MILEGO DZIONKA .I MOCNO SCISKAM. :P :P :P
POZIOMKO JUZ JEST LEPIEJ NA SZCZESCIE .JESZCZE TROCHE I BEDZIE WSZYSTKO DOBRZE.POZDRAWIAM SERDECZNIE DZIEKI ZE SIE ODZYWASZ..MILEGO DZIONKA ZYCZE .MOCNO SCISKAM. :P :P :P
TOSHIWITAM I DZIEKI ZA DOBRE RADY .BYLAM TEZ W SANATORIUM W KOLOBRZEGU I BRALAM BOROWINE ALE OSTROZNIE BO CHORUJE NA SERDUCHO I NIE WSZYSTKO MOGE BRAC .CHYBA MUSZE POMYSLEC O ZABIEGACH NA NFZ ALE TU NA MIEJSCU W POZNANIU BO JEST TAKA MOZLIWOSC TYLKO ZE SA OKROPNE KOLEJKI.A TO DLATEGO ZE SA OSOBY KTORE BIORA ZABIEGI NOTORYCZNIE BEZ WZGLEDU CZY SA POTRZEBNE CZY NIE SZCZEGOLNIE TE WSZYSTKIE STARUSZKI..POZDRAWIAM SERDECZNIE ,MILEGO DZIONKA .BUZIACZKI. :P :P :P
PODSTOLINKO WITAM CIE SERDECZNIE .KOCHANIE MNIE JAKOS NARAZIE NIC INNEGO NIE BIERZE .TYLKO TE KORZONKI ALE JUZ JEST LEPIEJ .CORKA JUZ CALY TYDZIEN CHORUJE NA GRYPE I NARAZIE JEJ NIE PRZECHODZI JAK DO NIEDZIELI NIE BEDZIE LEPIEJ TO MUSI ISC W PONIEDZIALEK DO LEKARZA BO NARAZIE TYDZIEN POKRYLA URLOPEM I LECZY SIE SAMA .WIESZ JAK TO JEST JAK ZACHORUJE TO PREMIA LECI CALA W LEB.DBAJ O SIEBIE I SIE GRYPIE NIE PODDAWAJ.WALCZ DO KONCA .JESLI CHODZI O SPOTKANKO TO OCZYWISCIE MOJA SIOSTRA JUZ SIE NIE MOZE DOCZEKAC PRZYJAZDU DO MNIE BO CHCE TROCHE ODPOCZAC .JESLI CHODZI O SPOTKANKO TO NAPEWNO SIE ODBEDZIE .KOCHANIE NIE MAM NIC PRZECIWKO TEMU ABY SPOTKANKO ODBYLO SIE U CIEBIE CZY U MNIE WIESZ ZE ZAWSZE JESTEM OTWARTA .JESLI CHCESZ ABY BYLO U CIEBIE TO BEDZIE.POZDRAWIAM .TRZYMAJ SIE MOCNO I NIE PODDAWAJ CHOROBIE .MILEGO DZIONKA ZYCZE .MOCNO CIEBIE SCISKAM .POZDROWIENIA DLA MEZUSIA .BUZIACZKI. :P :P :P
witaj
Franelciu -wyrazy współczucia -a gdzie to tak ciebie dopadło ?
Ja dawniej jeszcze przy dzieciach często łapałam rózniste wirusy a teraz
odpukać jakoś choróbska mnie omijają . kręgosłup owszem ale to juz uroda naszych miodowych lat . Coprawda czas tak szybko zacyngala ,że niesamowicie boje sie
niesprawności . Tobie zycze zdrówka i wytrwałości.
Całuski i pozdrowienia Franelciu!
Już lepiej?
Franelciu , cieszę sie że już Ci lepiej i oby wszystko doszło do normy i nigdy nie wróciło Pozdrawiam Cię serdecznie i zyczę miłego weekendu
Buziaki cieplutkie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
WITAJCIE MOJE DROGIE I SERDECZNE DZIEKI ZA ODWIEDZINKI. MAM OBECNIE NA FERIACH DWIE WNUCZKI I ZARAZEM WIECEJ ZAJECIA . KORZONKI JUZ LEPIEJ ALE NARAZIE SOBIE MSZE OGLADAM W TELEWIZJI.BOJE SIE ZEBY CHOROBA NIE WROCILA . NARAZIE CO DO KOMPA TO JEST NAS TRZY I WALKA KTO PIERWSZY .POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE .MILEGO DZIONKA.MOCNO SCISKAM. :P :P :P
POZIOMECZKO TAK JAK MOWISZ OBY NIGDY NIE WROCILO. POZDRAWIAM .MOCNO SCISKAM. :P :P :P
SAMORODKU TAK JAK PISZESZ I PYTASZ JUZ JEST LEPIEJ POZDRAWIAM SERDECZNIE .ZYCZE MILEGO DZIONKA .BUZIACZKI.
KRYSIALKU JUZ JEST LEPIEJ .PRZYPUSZCZAM ZE DOPADLO MNIE PONIEWAZ KILKA TYGODNI TAK MNIE MARZLY NOGI NA MSZY W KOSCIELE I CHYBA TO BYLO TO .MOZE SIE MYLE ALE NA CODZIEN DBAM O SIEBIE I UBIERAM SIE WEDLOG POGODY.JA CHORUJE NA SERDUCHO I PONIEWAZ MAM SLABE KRAZENIE TO ZAWSZE MNIE MARZNA NOGI NAJBARDZIEJ .UBIERAM KOZAKI RAJSTOPY I SKARPETY CIEPLE I JAK WRACALAMZE MSZY TO DO WIECZORA NIE MOGLAM ROZGRZAC NOG.JAK SIE MA MIODOWE LATA I CZLOWIEKA NIC NIE BOLI TO ZNACZY ZE NIE ZYJE .TAK MNIE ZAWSZE USWIADAMIAL MOJ KOLEGA.JA ROWNIEZ NAJBARDZIEJ BOJE SIE NIESPRAWNOSCI I UTRATY ROZUMU. POZDRAWIAM.MILEGO DZIONKA.BUZIAKI
Zakładki