witam i pozdrawiam cieplutko :)
Wersja do druku
witam i pozdrawiam cieplutko :)
http://www.barteczko.ovh.org/ogrod/duze/461.jpg
POZDRAWIAM SERDECZNIE, WIOSENNIE I RÓZOWO :)
Poziomeczko syneczek cały i zadowolony, to podstawa. ATy wracaj do dietki i wszystko będzie OK :!: :!: :!:
Rany Julek !!!!!! czy bezstresowe prace są tylko w filmach!!!!!!!!
Widze że nie tylko ja męczę się z tym problemem......
Na następny spływ proponuję wybrać się razem z synem ,odmłodniejesz wtedy o 100 lat a i synka będziesz miała na oku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam
wiosenne pozdrowienia :D :D :D :D
Pozdrawiam gorąco :D :D :D :D :D :D :D :D jak tam dietkowanie :lol: :lol: :lol:
Poziomko Nasza Roztomiła
Dziekuję Twojemu Synkowi za....powrót Twój na Forum :mrgreen: :mrgreen:
Czyli nie cieszę się z tego, że jest Cię więcej o 10 dkg
ale z tego, że zawitałaś do Nas.Ot,co!!!
Teraz mnie ochrzaniaj :lol:
:-*******************
Witajcie Słoneczka :lol: :lol: :lol:
Nareszcie wolny dzień :D Ostatnie 3 dni ciśnienie tak dało mi w kość, że czułam się jak szmaciana lalka :cry: ,...przesilenie wiosenne, czy jak to tam zwał.... przespałabym chyba całe dnie. Całe szczęście wszystko wraca do normy :lol:
Dietkuję i jakoś sie trzymam (najgorsze wieczory) ale na ćwiczenia nie miałam siły :?
Jak na razie 30 dkg mniej i juz niech leci w tym kierunku :lol:
Właśnie jestem na etapie kupowania sobie rowerka (takiego normalnego :wink: ), żeby zabrać ze sobą na wakacje i moze wreszcie zacząć jeździć nad Wisłą, strasznie sie napaliłam na ten rower,... jak dzieciak :P
Mam cel : do urlopu, czyli do połowy lipca chcę osiagnąć 60 kg i nie ma siły - MUSI tak być :lol: :lol: :lol:
Oczywiście będę potrzebowała Waszego wsparcia, jak zawsze :wink:
Toshiku - widzę, że dzielnie się trzymasz i bardzo mnie to cieszy, wracam i już razem będziemy sie pilnować :lol: Całuski
misialko - dla mnie to porażka i nauczka - jak się człowiek nasłucha komplementów to palma osbija i .... efekty natychmiastowe :cry: , sama wiesz jak trudno się pozbierać, ale najważniejsze żeby to zrobić. Jak widzę świetnie dajesz sobie rade i dla mnie to też mobilizujące :lol: Nie dajmy się :!: Buziaczki
jurecka - dzięki za rozgrzeszenie, juz się poprawiam :lol: , a z dziećmi tak jest - juz zawsze będę się martwić o niego, staram się tylko, zeby moje shizy nie uprzykrzały mu zycia i nie przeszkadzały w realizacji marzeń,...to podwójnie trudne :wink: Pozdrówka serdeczne :lol:
Rudasku - strasznie sie cieszę że wróciłaś :lol: :lol: :lol: Buziaki ogromniaste :lol:
flex - pozdrawiam cieplutko, miło Cie gościć i Twoje wiosenne nastroje :lol:
Tamirko - już jestem i zostaję, bo bardzo mi jesteście potrzebne,...odchudzanie w samotności jest 100 razy trudniejsze :wink: Cmokusie :lol:
urszulko - obawiam się, ze z takiego spływu przywieźliby mnie w walizce :wink: :lol: ja tam wolę odmładzac się na rowerku,... ptaszki, kwiatki, sielska okolica, wiatr we włosach.. i te rzeczy :wink: :D dzięki za odwiedziny, a stres pogoń bo nie sprzyja diecie zupełnie :lol: Buziaczki
Dorisku - podziwiam Cię Słoneczko i bardzo sie cieszę, ze znów Twój zapał i energię rozsiewasz po forum :lol: :lol: :lol: Powodzenia kochana i mocno trzymam kciuki :lol:
Samorodku - lecem kochanieńka, juz lecem... ja będzie trzeba to i z chrzanem, ale wole z kwiatkami, więc proszę mi natychmiast dać powód do gratulacji. Wróciłam i juz zostanę,... będę Cię pilnować :lol: :lol: :lol: Buziole ogromniaste :lol:
Właśnie zauwazyłam że stuknęła mi 100-tna stronka :lol: :lol: :lol:
Pięknej soboty życze wszystkim i żerunia wyrzucamy za okno, niech sie przewietrzy i d... nie zawraca przez weekend :wink: :lol: :wink:
Postaram się nadrobić powolutku odwiedzinki u Was :lol: http://img339.imageshack.us/img339/3742/192ff9.gif
Witaj Poziomeczko ! No i znowu się spotykamy :cry: Jojo to jednak paskudna sprawa, ja się rzuciłam na słodycze i oto efekt. Na urlop jadę w sierpniu, więc mam trochę więcej czasu :P :P
Już nie odpuszczę, dość mam tego brzuszyska paskudnego, zezłościłam się i muszę go zniszczyć :twisted: Stepper, dieta 1000 kcal, spacery. I dużo wody, oczywiście.
Łykam chrom, żeby mnie te słodkości nie wodziły na pokuszenie. Nigdy się nie wspomagałam farmakologicznie, ale chyba czas zacząć.
Trzymajmy się jakoś, cel: w lipcu piątka z przodu :P :P I chodzi mi o wagę , nie wiek :lol: :lol: