Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 46

Wątek: Niech się święci 1 maja!!!!

  1. #1
    Lideczkabis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2005
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    7

    Domyślnie Niech się święci 1 maja!!!!

    I na mnie przyszedł czas..znowu W tamtym roku, dokładnie 1 lipca przeszłam chrzest bojowy właśnie tutaj. Było cudnie.. łącznie zgubiłam 12 kg. Prawie wcale nie było efektu jo jo. Prawie dalej mam tą samą wagę (prawie robi różnice hihihi) ale niestety jeszcze zostało mi 10 kg. Mam nadzieję że i tego się pozbędę w tak pięknym stylu. Od dzisiaj przeszłam na "tysiączka" do tego solennie obiecuje 2 razy w tygodniu zajęcia gimnastyczne i raz w tygodniu basen. No i oczywiście sprawozdania TUTAJ!!! mam nadzieję że znowu znajdę przyjaznych mi ludzi którzy wesprą mnie dobrym slowem i naładują akumulatory..Nie pozostaje mi nic innego jak ruszyć DO BOJU!!!

  2. #2
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    witam i zapraszam do wspolnego dietkowania

  3. #3
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Coś mi sie tak wydawało,że ty to juz tutaj recydywa,ale witaj znowu

  4. #4
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Lideczko, witaj , ale się ciesze , ze zalożyłaś sobie wątek z nami.
    A tamtego już nie ciągniesz
    Może ja sie jakoś zmobilizuje przy Tobie , bo teraz naprawde bardzo cięzko mi to idzie.
    Pozdrawiam

  5. #5
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Witam Cię Lideczko i trzymam kciuki za wytrwałość. 12 kg to duże osiagnięcie, a jak już wiesz, że Cie na to stać - to teraz łatwiej dążyć do celu - bo wiesz że jest osiągalny!
    Acha...i nie ważne czy pierwszy czy osiemnasty raz podejmujesz wyzwanie - to dzisiejsze ma być ostatnie i już!.....ja będę Ci towarzyszyć
    Pozdrawiam serdecxznie

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  6. #6
    Lideczkabis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2005
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    7

    Domyślnie

    Witam dziewczyny!!! jeny ale sie cieszę że jesteście!!
    Julisia!! ale mnie podsumowałaś.. jaka ja recydywa??!! Toż to wszystko zaplanowane było (hihihi jak zawsze umiem wymyślić odpowiednie wytłumaczenie)
    bewik zaraz do Ciebie lecę poczytać o zmaganiach i pewnie ze damy raze..nie takie sie przechodziło...
    poziomeczko dzięki za słowa otuchy. Wierzę w to że sie uda, inaczej by mnie tu nie było. Ale też wiem o ile łatwiej jest z wami, bo to przerabiałam..

    A teraz podsumowanie wczorajszego dnia.
    było wszystko tak jak zaplanowałam tylko brak mi nastroju do liczenia kalorii. Ale wiem ze bez tego długo nie pociągnę... zaraz biorę długopis w rękę i zaczynam liczyć...[/b]

  7. #7
    siringa Guest

    Domyślnie

    A ja, z całego serca Ci życzę, DOGOń MNIE.
    Jak sama widzisz - da się. Pewnie, że nie było tak jakbym się przespacerowała przez forum i odchudzanie samo się stało. ale można pokonać własny tłuszcz.

  8. #8
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Lideczko
    Fajnie , że dołączyłaś Znowu forum ożyło, tyle nowych dziewczyn i stałe bywalczynie też się mobilizują
    Razem będzie łatwiej się odchudzać :P
    Pozdrawiam


  9. #9
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ewa ma rację,jakos troszkę się ruszyło
    tylko nie znikaj

  10. #10
    pantanal jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-08-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    888
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie

    Popieram Siringę! Powiem nieskromnie, że i mnie możesz naśladować (ale nie teraz, gdy zaniedbałem odchudzanie). Podobnie jak Ty, Lideczko, odchudzałem się na raty, co w zancznym stopniu hamuje jo-jo. Teraz podtrzymuję wagę ziołami z Herbapolu, z dobrym rezultatem. Pozdrawiam serdecznie

Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •