Wersja do druku
I ja dołączam się do szczerych gratulacji :P :P :P :P
Ja w sumie wypijam ok. 4-5 litrów dziennie, wody, herbaty i kawy (tej najmniej oczywiście) i też się zastanawiam, gdzie mi się to wszystko mieści :lol: :lol: :lol:
Faktem jest, że w toalecie bywam baaaardzo często :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia Doris :D
http://www.smiles2send.com/imgs/page...mages/tgif.gif
Gratuluję :D :D :D
Wszystkiego Dobrego z Okazji 13-tego :shock: :o
DORISKU
Bardzo się cieszę z Twoich postępów , tym razem nie poddamy się tak szybko , przecież teraz mamy najlepszy okres na odchudzanie .
Pomidorki , ogóreczki sałaty , młode kapusty >>>>>>>>>>>>>
to przecie raj na ziemi , w końcu możemy podjadać bez skrupułów .
Jeszcze trochę i zobaczysz na wadze poniżej 120 kg - będzie święto , apotem dalej i dalej .
Pozdrawiam.
GRATULUJE DORISKU :D :D
http://www.drbardadyn.com/spaw/uploa...2617XSmall.jpg
Przyłączam się do gratulacji :lol: :lol: :lol:
Już widzę jak się czułas na wadze :lol: :lol: :lol: sama radosc!!!!!!
Pozdrawiam
Dorisku super!!! Cieszę się razem z Tobą :D:D:D:D:D Oby tak dalej!!!!
Buziaki wieczorne...........
http://images20.fotosik.pl/126/f56f212cc9655d48.png
waga 122.100
witajcie kochane odchudzaczki
narazie tyle mi sie udało poodwiedzać wieczorkirm ciąg dalszy. Trzymajmy się dzielnie dietki, bo niedzielnych pokus sporo. Ja wariatka znowu napiekłam drożdżówek z rabarbarem na pokuszenie
brawo brawo brawo!!!
http://th.interia.pl/11,oikuchnia,c9...aeaba7_440.jpg
Wierzę że tym razem oprzesz się drożdżóweczkom , a nagrodę otrzymasz już jutro rano kiedy staniesz na wagę - wierzę że będzie spadek .
Życzę udanego dnia dietowego .
Pamiętaj struś został wysłany na przeszpiegi.
Drozdzoweczki fajna sprawa, ok- zrobiles je, ale niech je inni jedza :)
Gratuluje spadku wagi !!
pozdroweczka !!
Kochana to zjedz sam rabarbar a resztę bułeczki zostaw tym chudzinkom w domu :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam niedzielnie
Wspaniale Dorisku :!: :!: :!: :!: :!:
Masz za soba prawie 10 kg - to ogromny sukces :!: :lol: Trzymaj tak dalej i żadnych tam drożdżówek bo przed Tobą jeszcze kawał drogi, a tak pięknie Ci idzie, że nie możesz tego zaprzepaścić :!: Trzymam kciuki z całego serca :lol:
Buziaczki dietetyczne Dorisku :lol: :lol: :lol: http://img381.imageshack.us/img381/7014/868560qa4.gif
Nie piecz, po co sie wystawiać na pokusy :D
witam wszystkich serdecznie!!!
w domu atmosfera dietkowa
mąż był skrupulatny w diecie i schudł w tydzień 4 kg :shock: a ja podgryzałam i nie mam takich wyników. Teraz mi szkoda i żal. To mnie jeszcze bardziej zdopingowało do diety. Zobaczymy za tydzień.
moja waga 122.400
męża 66.500
:D :D :D :D :D
fajnie jest :wink: :wink:
kiedyś mogłam nosić moje maleństwo na rękach 8) 8) 8) 8) nawet przez próg go przeniosłam :D :D :D :D
Dorisku wpadam i chwalę:)
Oby tak dalej :)
Dorisku pozdrawiam i życzę dalszych efektów, które są no,no super!
a miało być więcej czasu ale nie ma na razie
więc wszystkich mocno ściskam
dzisiaj zwyciężyłam z podjadaniem
przed chwila wróciłam dopiero do domu i idę spać bo w przeciwnym razie coś zjem
jestem z wami
wybaczcie że chwilowo nie udzielam się na forum ale wszystko nadrobię niebawem
buziaczki
i ku szczupłości
waga 122.200 to rewelacyjny wynik jak na wieczorne ważenie
Dorisku, powodzenia :D Jak Twój mąż dał radę schudnąć 4 kg. w ciągu tygodnia :shock:
Ja ledwo dałam radę niecałe 8 w ciągu pół roku :(
Dorisku to twoj mezulek chudzinka straszna :D :D ale ty niezle sobie radzisz, brawo :D
MÓJ MĄŻ TEŻ SIĘ WZIĄŁ ZA ODCHUDZANIE...I TEZ MA LEPSZE WYNIKI ODEMNIE...NO I SAMOZAPARCIE TAKIE JAKIEŚ ŚLILNIEJSZE!!!!!!!!
POZDRAWIAM I CAŁUJE :D :D :D :D
waga 121.400 :shock: :shock: :shock:
jednak dałam radę :D :D :D :D :D
Dziewczynki ja naprawdę chudnę !!!!!!:shock:
Post oczyszczający dr Dąbrowskiej jest boski!!!!!
Czytałam w jej książeczce "Ciało i ducha uzdrowic żywieniem" że byli tacy którzy w 6 tygodni schudli nawet 40kg
No nie mam nic przeciw żeby u mnie też tak zadziałało
a po tym poście są przepisy na zdrowe żywienie
Witam Dorisku
Widzę że zabrałaś się za coś nowego.
Nigdy o takim poście oczyszczającym nie słyszałam - skąd go wytrzasnęłaś ?
Może trochę więcej szczegółów ?
Najważniejsze że już masz pierwsze efekty to bardzo mobilizuje.
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Dorisku chudniesz i to w jakim ieknym tempie!!!:)
http://www.magazynhandlowiec.pl/uplo...zec/platki.jpg
Jak ja bym chciała tak chudnąc:)
No niestety dobre czasy minęły :(
http://www.gandalf.com.pl/b/cialo-i-...wac-zywieniem/
to jest ta książka co czyni cuda
Dorisku
Wiara czyni cuda .
Wierzę że uda Ci się .
Następne ważenie i waga na pewno spadnie.
Życzę wytrwałości .
Dorisku cudniesz w oczach.Gratulacje :!: :lol: :!: Zaitrygowała mnie Twoja dieta tzn. post.Napisz coś więcej na ten temat.Rozumiem że bazujesz na książce dr Dąbrowskiej.Jak długo już stosujesz sie do jej zasad ?To jest ścisły post? Jak dajesz sobie z tym radę ?
miłego dniahttp://img520.imageshack.us/img520/1...ctures5iu7.jpg
Właśnie Dorisku czekamy na więcej szczegółów o tej ksziążce i przede wszystkim jak Ty to stosujesz??? od kiedy co i jak???????????????
Rezultaty są to zdradź nam jakies tajemnice swoje i mężą :D:D:D
Buziaki........
http://images13.fotosik.pl/98/1e43fd92d38df5d7.jpg
Dieta jest bardzo prosta. Podana jest rozpiska na 2 tygodnie i zalecają aby zastosować ją 3x po 2 tygodnie czyli 40 dni a potem przejść na zdrowe żywienie. Przepisy to zestaw sałatek, gotowanych warzyw i soków. Podane jest co z czym robić. Można jeść do woli ile kto potrzebuje, ale jak sie nie soli to i jeść sie nie chce.Zestawy są bardzo obszerne i różnorodne. My jesteśmy z mężem drugi tydzień na diecie, ale ja jak zwykle podjadam coś z mięska :evil: ale i tak są efekty.
tu jest link do tej książki i poniżej wypowiedzi osób które stosowały tą dietę.
http://www.gandalf.com.pl/b/cialo-i-...wac-zywieniem/
mniej więcej podobne relacje są w książce, ludzie którzy mieli nieuleczalne choroby wychodzili z nich :shock:
u mojego męża cholesterol tak jak tam opisuja unormował się bez leków, aż lekarz kazał powtórzyć badania.
ja schudłam do 112 kg w tamtym roku ale potem mi odbiło i zaczęłam żreć bez opamiętania i wszystko zaprzepaściłam. Teraz jestem w AŻ , mam mocne wsparcie i zupełnie inne spojrzenie na problem otyłości. Spokojnie oddałam tą sprawę Bogu a zajmuję się rozwiązywaniem swoich problemów, których okazało się że mam całą masę.
ot i tyle by rzec o obecnej sytuacji. W AŻ uczę się abstynencji od napadów żarcia i zaczynam rozumieć dlaczego ja to sobie wszystko robiłam. AŻ ma swoja stronę
http://www.anonimowizarlocy.org/
To podaj nam Dorisku przykładowy jadłospis, ten bez mięska oczywiście, np. co dzis jadłaś????????????
śniadanie
burak gotowany
pomidor z cebulą
surówka: marchew jabłko chrzan
sok z buraka kiszonego
herbata miętowa
obiad:
kapuśniak ze świeżej kapusty
kabaczek pokrojony w paski i ugotowany
surówka z marchwi jabłka chrzanu i kiełków lucerny
sałata z sokiem z cytryny
sok z jabłek i buraków
kolacja
leczo jarskie
surówka z białej kapusty z papryką
jabłko pieczone
sok z selera i marchwi
herbata owocowa
Ojojojojjjj to jest dużo szykowania,!!!!! A z czyk surówka z kapusty i papryki??? Jakaś sól, oliwa czy co???? A kapuśniak, jak gotowac??? Szukam właśnie w necie jakichs informacji o tej diecie, ale jeszcze niewiele znalazłam :D:D:D
Buziaki...... ale Cie męczę!!!
wszystko jest w książce do której link podałam
cena 12 zł to nie majątek
Gratuluję Dorisku :D
Dorisku Kochany
CZekam na relację z pola bitwy .
Pozdrawiam.
Tedi powoli do przodu wczoraj zaliczyłam 4 godzinny spacer :D :D
Izabelko przepis na bigos jarski już gdzieś tu pisałam ale dla ciebie jeszcze raz podam
duży garnek - wlać 1/2l wody
cebula w kostkę
kapustę kiszoną pokroić, nie płukać i wrzucić do garnka
marchewki, seler, pietruszka - zszatkować na grubych oczkach i dusić w małej ilości wody, jak zmięknie to dorzucić do gara
białą kapustę zszatkować i zalać wrzątkiem podgotować i połączyć z resztą
można dodać por, zieloną pietruszkę, koperek i wszystko co tam masz zielonego
doprawić ziołami cząber, odrobina soli nie koniecznie, ziele angielskie, listek
smacznego
Toshi przyszedł i na mnie czas
Bożenko" post" oznacza że jesz do woli to co jest podane na dany dzień i na dany posiłek, więc jaki to post
oczywiście nie ma mięska, kasz, ziemniaków i ciasteczek
:D :D miłego dietkowego dnia dla wszystkich
warzywa i jeszcze raz warzywa
Dorisku
Może źle się wyraziłam , owszem robię sobie taki parodniowy post owocowo warzywny ,ale wiem że to na pewno nie post który Ty stosujesz , po prostu postanowiłam parę dni jeść tylko owoce i warzywka - to że jadłam zbyt mało to wiem ale to niestety brak czasu spowodował również że nie zdążyłam zjeść więcej a wieczorem nie chciałam już wpychać w siebie .Książkę Dr. Ewy na pewno kupię , ale powiem Ci szczerze że 40 dni na samych jarzynach i owocach to na razie nie jestem jeszcze na to gotowa .
Tak więc moja dietka jeszcze jutro a od soboty już normalnie - czytaj rozsądnie i mądrze.
Nastawiłam się przede wszystkim na ćwiczenia .
Pozdrawiam gorąco i życzę wytrwania na Twojej diecie .
Bedę wspierała z całego serca , a być może po jakimś czasie ( gdy dojrzeję do takiej decyzji ) przyłączę się do Ciebie .
Dorisku, trzymaj się. Bardzo radykalnie znów działasz :D
Doris, kilka dni mnie nie było i widzę, że znów jesteś lżejsza :P :P Fajna sprawa. Ja na razie nie mam czasu na nic, nawet na dietę :lol: Buziaczki :P