-
Bardzo Ci dziękuję , za to że zaglądasz do mnie mimo,że mnie juz od dłuższego czasu nie ma. Poległam na polu bitwy. Kolejna przegrana. Jestem tym zmęczona. Nie umiem sama sobie z tym poradzić. Patrzeć na siebie nie mogę. Najchętniej ..................... ach szkoda gadać. Byle do wakacji. Jak co roku jadę w góry na miesiąc. Wędrówki stawiają mnie na nogi i pozwalają na bardziej pozytywne spojrzenie na świat. Pozdrawiam Cię i trzymam za Ciebie kciuki.
-
-
witaj
Jestem po długiej nieobecności .coraz ciężej mi prowadzic to podwójne zycie
ochoty na przeprowadzke jeszcze nie mam -więc dalej siedze na walizkach.
no ale u siebie to mam choc chwile czasu na swoje rozrywki jak komputer telewizja .
U mamy -niestety -zwykły tumok ze sciera i grabiami .
Mimo iz tyle sie tam narobie jakos jeszcze nie schudłam a brzuch :(
chyba większy :cry:
-
pozdrawiam ,również klasyfikacyjnie :P :P :P
i trzymam kciuki za wieczory :wink:
-
-
Doris
Już za chwileczkę wakacje. Jeszcze dwa tygodnie, jeszcze ze trzy rady, jeszcze zamieszanie rekrutacyjne, jeszcze coś do zrobienia dodatkowego, ale za chwilę wakacje.
-
Witaj, Doris :P :P Światło w lodówce - piękna rzecz. Ale wieczorem nie musisz tego oglądać. U mnie wiesz jak - pracowicie. :P :P Buziaczki :P
-
Dorisku, czy padłaś ze zmęczenia? Ja jestem wykończona, klasyfikacja, sprawdzanie matur, rady, wycieczki itp. Pozdrowienia :D
-
-
-
-
-
Witam serdecznie wszystkich!!!
Trochę nie domagam, jak się poprawi to was szczegółowo poodwiedzam
Buziaki na cały tydzień
Waga 124.600
Ogólnie rodzinne dietkowanie :shock: :shock: bo chudziutki mój mąż zrobił badania kontrolne i cholesterol mocno przekroczył dopuszczalna normę
nawet nowe sprzęty do rozdrabniania warzyw zakupiono :D :D :D :D
to już nie ma żartów8) 8) 8) 8) , słonino precz :D :D :D :D :D
-
Dorisku witaj
Cieszę się że u Ciebie pełna mobilizacja .
Ostatnio tak mało pisałaś , że aż się bałam .
Waga poszła w dół i tak trzymaj .
Buziole na nowy tydzień .
-
no pieknie pieknie Dorinku:)
szalejecie:):)
milego dnia:)!
http://www.strykowski.net/zdjecia_zy...atka_5_268.jpg
-
Wspaniale Dorisku :!: :lol:
Gratuluję i mocno trzymam kciuki, za męża też :lol:
Buziaczki dietkowe :lol: :lol: :lol: http://img133.imageshack.us/img133/7972/574fe5.gif
-
No to teraz odchudzanie ruszy pełną parą :D
-
Dorisku pozdrawiam i gratuluję, troszkę Ci zazdroszczę, że masz męża, który tez dietkuje, zawsze to raźniej!!!! Mój to taka chudzinka, że szok :twisted: :twisted: A zjeśc sobie potrafi, oj potrafi :!: :!:
Buziaki...
-
Przesyłam wieści z frontu
Hura !!!! 123.900 kg
Jak można się cieszyć z takiej wagi?????
ale dla mnie to sukces zakończenia 1 kroku 131- 124 kg.
Już raz miałam ten cel osiągnięty i go zaprzepaściłam,
ale tym razem do skutku jak piszą dziewczyny.
Rozpoczynam Krok 2 124 kg - 117 kg
Tabelka Poziomki czyni cuda, pełna mobilizacja ruchowa sprawiła że nareszcie ruszyło, a było tak ciężko, oj ciężko. Czy wyobrażacie sobie tą olbrzymią nadwagę jaką dźwigam?? Pani z pilatesu powiedziała że robię najcięższą robotę, bo dźwignąć takie ciało to nie lada wyczyn :shock: :shock: :shock: :shock:
W piątek mam wizytę w poradni rehabilitacyjnej i czeka na konsultacje z moim lekarzem odnośnie dalszych ćwiczeń, ale póki co chodzę i już mi to wchodzi w krew
-
Dorinku no brawo!!!!!!! ojjj drugi krok zaczynasz... to siwetnie...!! oby tak dalej !!
-
Cieszę się, ze zaczynasz kolejny etap :P Trzymaj się, bo niestety lato to taki okres pełen pokus :P Buziaki
-
Świetnie Doris, bardzo się cieszę :P :P :P I wytrwałaś na ćwiczeniach :D Muszę się przyznać, że ja przerwałam aerobik chociaż bardzo dobrze mi robił. Brak czasu z powodu pracy jak i innymi sportowymi zajęciami :lol: Ale zajęcia grupowe są najlepsze.
Pozdrowienia :D :D :D
-
No kochana brawo :!: :lol: :!: Teraz to juz tylko do przodu.
:arrow: :roll: :arrow: http://img79.imageshack.us/img79/9141/dobranoc09ab9.gif
-
gratuluję spadku wagi , zapalu do cwiczeń. Doris postaraj sie nie odwracac do tyłu i krocz jedynie do wymarzonej wagi, podziwiam Cię za te ćwiczenia , wyobrazam sobie jaki to musi być wysiłek, bużka :wink:
-
waga 123,400
Dziękuję bardzo za wsparcie!!!!!!!!!!!!
wczoraj mieliśmy dzień sportu i moja klasa zdobyła puchar przechodni w przeciąganiu liny. Jako wychowawca miałam przywilej złapać za koniec liny i skorzystałam :shock: :shock: :shock: Jak widać najwięksi szkolni siłacze nie dali rady moim chucherkom z odpowiednim balastem na końcu liny. W takim razie nie wiem czy dalsze odchudzanie ma sens. 8) 8) 8) 8) 8)
choć waga nareszcie ruszyła w odpowiednim kierunku :roll: :roll: :roll:
Kierunek ku lekkości
Ja tu klikam a mój mąż coś pysznego już skrobie i uciera na śniadanko
zaraz podejrzę co to będzie
surówka: młoda kapusta, pomidor, jabłko, melon
i sok pomidorowy
raport rodzinny
osoba/ wzrost/ waga
kręgosłup rodziny/164/69
szyja rodziny/174/123.400
latorośl 169/62
młodsza latorośl 182/59
jak by nie konfigurować członków rodziny zawsze jestem za dwóch
donoszę że po porannych gimnastykach, obszernych toaletach i soku selerowo-jabłkowym na II śniadanie waga wskazała 122.900
aż stawałam kilka razy i oczom nie wierzę
-
-
Dorinku slicznie...codziennie waga mniejsza:) ale to cieszy cio:P:p
http://www.ankara.interq.pl/kebab3.jpg
-
Jejku, chudniesz w oczach, Doris, tak się cieszę :P :P Trzymaj się i donoś, jak idzie :P
-
Dorisku gratulacje!!!! Nikniesz nam w oczach... oby tak dalej!!!! Super Ci idzie:D:D:D:D
http://images20.fotosik.pl/69/c2b1c7e16b2d7544.jpg
-
Dorisku kochany a nie mówiłam!? Idziesz jak burza, orkan, huragan jeszcze chwila
a będziesz szparagiem Gratulacje wielkie i Tak trzymaj. :lol:
Całuski!
-
Dorisku
Jakie świetne rezultaty widzę
no no zaraz mnie twój ślimak dogoni - czego mu życzę i Tobie z całego serca .
Widzę że zabrałaś się poważnie za diete , bo więcej piszesz ( sądzę po sobie )
Dorisku struś powraca .
No tak on to nas teraz przypilnuje .
http://217.96.5.157/fotki/24/31/66/b/1083932290772.jpg
-
Doris gratulacje , ladnie schodzisz z wagi, zycze dalszych sukcesow !!!!
-
Gratuluję :D Dorisku ja to nie mogę tej kapusty. Bigosu nie jadłam od lat, po surówkach mi jakoś mi niedobrze. Na śniadanie zupełnie odpada. Jak znasz inne sposoby na wodę to napisz :D . W mojej rodzince wszyscy jesteśmy słusznie zbudowani :lol: Pozdrowienia :D
-
Dorisku napisz przepis na tę suróweczkę i co ona działa za cuda ?!! Ja bardzo lubię tylko mam problem z ... gazami :oops: może i na to jest jakaś rada????
Buziaki.....
-
Doris, przykro mi, ale jak pisałam, jutro mam zajęcia :x W sobotę i niedzielę zresztą też :x
Wróciłam właśnie z basenu, strzęp człowieka ze mnie został. Pić, pić i do łóżeczka przed telewizor :lol: :lol: Buziaczki :P :P
-
Witam serdecznie i donoszę z radością
waga 122.300 :D :D :D :D :D :D
po tak długich przestojach i wzrostach ruszyła :shock: :shock: :shock:
a wypijam tyle wody mineralnej że sama nie wiem gdzie to sie mieści.
Rano wychodzę z jedna 1,5 l buteleczką Muszynianki niegazowanej ijak tu wyczytałam na forum nie rozstaje sie z nią cały dzień, a na powrót w bufecie serwuję sobie kolejną. Część trasy przemierzam pieszo tak aby zawsze było chociaż godzinę marszu w szybkim tempie, w każdym dniu. Nastawiam się pozytywnie że dam radę i że niebawem będe zgrabna. nawyciągałam mnóstwo zdjęć z młodości kiedy to wydawało mi sie że jestem gruba 75kg i tęsknie za tamtą figurą i wiem że niebawem taka będę.
Dzisiaj praca do północy, ale jutro już będę odpoczywać i buszować w waszych wąteczkach, niczym kontrola z urzędu skarbowego
:wink:
buziaczki i chudniemy dziewczyny, a chłopaki też!!!!!!!
-
Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny. Widzę że dzielnie walczysz i trzymam za Ciebie kciuki. Ja niestety nie mogę. Strasznie męczy mnie odchudzanie. Po każdym spadku wagi nabijam więcej. Koszmar. Teraz znowu siedzę w dołku. Miałam ciężki rok i jadłam głównie wieczorami. Efekt przerósł moje najśmielsze wyobrażenia.Teraz wakacje. Wyjeżdżam w góry, które dają mi zawsze bardzo dużo spokoju. W tym moja nadzieja. Trzymaj się dzielnie. Pola
-
Dorinku ahhhh jakie tu codziennie spadki widze suuuper!!!!!!!
http://www.tiskita-lodge.co.cr/fruit...ruits_comp.jpg
-
Doris zamurowało mnie jak to przeczytałam!!!
Przede wszystkim gratuluje spadku :)
Idziesz jak burza :):):)
Też tak chcę!!
Niedługo konie następnego etapu :)
-
Super sprawa, gratuluję Ci i cieszę się z Tobą. Też piję dużo wody, ale mam znajomych w Chorwacji, którzy zawsze powtarzali , że "gdyby woda była zdrowa, to żaba byłaby wielka jak krowa" :lol: :lol:
Buziaczki, Doris, miłego dnia :P