Wątek: no, zielona jestem jak młody groszek

No jeszcze zycze duzooooooooooooooooo zdrowka -bo to ono najwazniejsze kochanie . I przestan juz anginowac ,bo to brzydka choroba . Wspolczuje . Podsylam buziaczki [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/775.JPG[/img]

no tak, tylko mnie pare dni na faorum nie ma a Ty juz masz przeziebienie, tylko człek Cie trochę z oka spusci i juz łapiesz choróbska

wygrzewaj sie i zdrowiej

we wtorek lub środe bedę w Poznaniu ale niestety słuzbowo ( na Targach) i zobacze co sie zmieniło przez rok

buziole

Jak sie czujesz samorodku.Chorobsko opuszcza Cie juz pomalutku Nic sie nie odzywasz . A w przyszlym tygodniu Luizek zamierza zawitac do P-nia moze by tak spotkanko z Nia -co Moze to byc nawet gdzies w srodmiesciu jak nie bedzie mogla inaczej . Pomysl . Moze i wreszcie my sie spotkamy . Życze duzo zdrowka i dobrzej preciutko . Pozdrawiam i sle duze buziole .

Samorodku pozdrawiam i duzo zdrówka Ci życze

Samorodku, zdrówka zyczę i zebyś szybciutko do nas wróciła Twoje posty są takie pogodne, że cudnie je czytac kiedy za oknem juz smutno sie robi ..Pozdrawiam serdecznie i ciepełka zyczę

Samorodku ja również dużo zdrówka życzę ,też coś zaczynam kichać chyba syn mnie zaraził ,ale się nie daje ,pozdrawiam serdecznie

witaj
samorodek ,smalczyk i jak najbardziej smalczyk -to wtedy mniejsza chęć na słodycze .
sam tłuszczyk jest zdrowy i daje duuuuuużo energii i dobrego kopa.
tak trzymaj i nie słuchaj tych co ci go odradzają .
Tylko jak tłuszcze to bez chlebka ,chyba ,ze utytłany z jednym ziemniaczkiem.
zycze zdrowia i szczupłości .
słodycze ii wszystkie mączne potrawy -fuj...fuj.... zapomnij o nich na zawsze.

Zdrowia , zdrówka i zdroweczka

Krysialku smalczyk jest niamuśny, ale jak go bez chlebusia konsumować?

Witaj samorodku -jak zdrowko juz chyba nieco lepiej .Teraz to jednak zaczyna sie najgorszy okres ,bo jednak nietrudno o jakies przeziebienia . Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze szybkiego powrotu do zdrowia . Trzymaj sie .
Ale jednak jesien jako pora roku to mnie zawsze zachwycala.

Dziękuję serdecznie za dobre słowo
Anginę wypędziłam sposobem domowym /dało się/ syn też się
rozchorował,więc mamy jakby szlak przetarty.
Tak, tak, tfu tfu słodycze... rypie mnie na słodkie niemiłosiernie już
nie bardzo wiem jak skończyć.Chyba do jakiegoś AA się zapiszę albo cuś.
Przepowiadam sobie że jest be ale gdy idę obok sklepu wiadomego to...
Potem znowuż będzie ni z gruszki ni z pietruszki okres suchy-lecz te
kochane kilogramy.Eech...
Buziaczki dalsze wizyty postaram się nadrobić, Psotulko, Lunko