-
Witaj Izabella!Bede pisala,ze az Wam sie znudze,ale nie dzisiaj,mam migrene.Dodam tyko,ze bardzo sie ciesze,ze znalazlam sie tutaj.Nawet jezeli w tej chwili nie czuje bardzo silnej motywacji,to wierze,ze przyjdzie szybciej,niz sadze. Suwaczek wsawie troche pozniej.A waze 34 kg za duzo!!!!!!!!!!!
-
Witaj
Widzę że problem wagowy, wagowo mamy podobny.Nie patrz na suwaczki. Mój to kompletna klęska. Nie każdemu forum daje to co chciałby. Dla mnie to miejsce fajnych rozmów, niestety nie ma to wpływu na moje kilogramy.
Trzymaj się
-
Witaj Pola.Ja gdy tak patrze na Wasze suwaczki,to mysle sobie,ze tez potrafie,ale wciaz mam trudno z motywacja.No,motywacja moze jest,ale z realizacja mam klopot.Moze masz racje,byc moze ja tez potrzebuje tego kontaktu,aby"dorosnac".Ale z ktorej strony do tego nie podejde,to bardzo sie ciesze,ze poznalam Was.To bardzo podnosi na duchu.Wiem,ze nie jestem sama i wiem,ze wczesniej czy pozniej wszystkie powiemy-WYGRALYSMY.Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zycze milego"chudego"dnia.
-
Roxana
Podjęłaś już jakąś dietę czy wciąż myślisz Ja schudłam na diecie 1000 kcal 30 kg, niestety nasze odchudzanie zaczyna się na mecie, zdążyłam przytyć 10 kg Wciąż walczę Jeżeli mogę Ci coś radzić to na początek oddziel węglowodany od białka. Mnie pomógł bardzo rowerek stacjonarny. Jeżeli nie masz to warto kupić. Na początku mając 110 kg jeździłam 15 min i byłam skonana, brakowało mi oddechu, teraz mogę jeździć długo. Stawiasz sobie taki rowerek przed telewizorem, w którym leci "M-jak miłość" i pedałujesz ostro Sama dieta nic nie da bez ćwiczeń
Pozdrawiam serdecznie. Izabela.
Ps. Nie podejmuj żadnych diet typu kopenhaska, Twoja dieta będzie długotrwała, bo będzie trwała całe Twoje życie Nie może być karą. Musi być smaczna
-
Hello Roxano!
Początek zawsze bywa trudny.Dobrze,że jednak dojrzałaś do decyzji aby wziąć sie
za siebie.To jest ogromny plus.
Nasze forumowe koleżanki są np.dla mnie wzorem do naśladowania.Wystarczy
popatrzeć na niektóre suwaczki.Jak one tego dokonały! Rany!
I nikt nie mówił, że będzie łatwo
Pozdrawiam i bądź z nami!
-
Witajcie!Jak zwykle dziekuje za mile slowa,ktore bardzo wiele znacza w tym trudnym okresie,gdy uczucia niczym pileczka pimpongowa zmieniaja miejsce.Czasami czuje sie podbudowana,a czasami mysle czy to warto,czy dam rade.Ale wierze´,ze tym razem bedzie na powaznie.Skoro uwazam sie za dorosla i dojrzala osobe,to tez powinnam sie tym wykazac.Napewno zostane z Wami,bo jestescie wlasciwymi osobami,rozumiejacymi,doradzajacymi,wspolczujacymi i cieszacymi sie z ewentualnych moich sukcesow.Zaluje,ze dopiero teraz zdecydowalam sie na komputer,ale nie powinno zalowac sie poprzedniego dnia,bo takiz juz nie wroci.Jutro mam urodziny synowej,ale od poniedzialku -JAZDA.Trzymajcie kciuki.Serdecznie Was pozdrawiam .
-
Witaj Roxanko!
Co u Ciebie nowego? Poniedziałek minął... może jednak zawalczysz?
"w kupie siła" jak zapewne wiesz, więc nie łam się dłużej, tylko
bądź z nami! Buziaczki zasyłam!
-
Witam serdecznie.Niestety nie mam czym sie pochwalic,a raczej wyspowiadac sie."Dobry" dzien zakonczyl sie okropnie.Czuje sie nie najlepiej fizycznie.Wieczorem dostalm jakigos ataku,trzeslam sie,wiec siegnelam po czekolade.Dzisiaj rowniez stan zdrowia nie zadowalajacy,ale mam caly dzien przed soba a Was wokol mnie.Bardzo mile uczucie. Usciski dla wszystkich.
-
Roxana
Może warto iść do lekarza
Pozdrawiam serdecznie. Izabela.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Nie cierpie lekarzy,ale tym razem nawet sama jestem niespokojna.Jutro zamowie czas.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki