Ramzesku ztym piciem to i u mnie różnie bywało,ale .."nauczyłam się",że muszę pić jak najwięcej,bo to ważne w dietkowaniu Niestety nadal nie piję wody niegazowanej,bo poprostu jej nie cierpię -ochydztwo Piję więc herbatki-zielone,czerwone,owocowe itp Zawsze pod ręka stoi litrowy dzbanek z zaparzoną herbatką i wiem,ze musze wypić minimum dwie takie porcje