-
Walczę dalej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj zjadłam:
3 kromki razowego piczywa
1 puszkę tuńczyka w sosie własnym
1 jogurt naturalny
30 g makaronu
mały talerz rosołu lekkiego
1 udko bez skóry
15 dag ogórka świeżego + 50 ml jogurtu naturalnego
1 łyżka almette + 2 plastru pomidora
2 kawy
2 herbaty
6 szklanek wody/ herbaty zielonej/ owocowej
i NIC SŁODKIEGO :D :lol: :lol: :lol:
-
:D Moje gratulacje za brak slodkiego .Widze ,ze dobrze sobie radzisz i tak trzymaj .I nie przesadzaj z odchudzaniem jak jestes w kotroli u onkologa . Staraj sie tylko przynajmniej utrzymac wage . Mysle ,ze tak bedzie bezpieczniej . :D :D :D :D Jezeli chodzi o mnie to wreszcie wylaze z chorobska i mam chec do zycia . Totez odrazu mnie troche wiecej . Nie chce narazie za bardzo przesadzac ,zeby nie przeholowac . Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze duzo zdrowka /bo to ono najwazniejsze / :!: :!: :!: :!: I powolnego ,acz zdrowego gubienia kiloskow . Z calego serducha skarbie zycze .http://www.kartki.urbanski.org/image...307402017d.jpg
-
Dzisiaj jadłam:
2 kromki razowca + 4 plasteki polędwicy z kurczaka
15 dkg pomidora
1 kiwi
1 pomarańcza
Byłam dzisiaj na kursie i niestety fundnęli nam : de volaille'a z serem , trochę frytek i 2 surówki.
Przewodziałam to i mam nadzieję , że dzisiaj zmieściłam się w 1200
Ze względu na kurs trochę mniej piłam.
Mam jakieś takie duże zaparcie w odchudzaniu - chyba się w moim mózgu poprzewracało - na korzyść oczywiście.
Trzymajcie kciuki. Zważę się w poniedziałek - po tygodniu.
Pozdraiam :D
-
No to czekamy na wyniki wagowe .Ale widzac po dietkowaniu powinno byc niezle . Pozdrawiam i zycze samych spadkow wagi i duzo radosci .[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/996.JPG[/img]
-
GRATULACJE!!!!!!
jestem pełna podziwu
baletnica niebawem przeskoczy do krainy 6
-
Witam: Wczoraj było:
1 kromka razowca
1 ozorek w galarecie
3 kliniki ze Sredniej pizzy wegetariańskiej ( po kursie nie miałam siły gotować)
2 kawy
5 szkl.wody
I nic więcej nie mogłam w siebie wdusić -chyba coś się pokurczyło
Dzisiaj:
1,5 kromki chleba zwykłego
1 mały plasterek baleronu
1 plaster szynki
1 kawa
1 talerz zupy ogórkowej (obiad)
to na tyle dzisiaj sobota - zobaczymy jak mi pójdzie
Nie odczuwam potrzeby jedzenia słodyczy
Zważę się w poniedziałek.Dzięki wszystkim za wsparcie.Całusy :D
-
dla mnie Twoje porcje sa głodowe :shock: :shock: :shock: :shock:
ale tak podobno sie chudnie nie dojadając
dzisiaj mówili w TV że cukrzyca to choroba ludzi sytych :evil: :evil: :evil:
a ja tak lubie jeść :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
dzisiaj zagryzałam kiszoną kapustę na przemian z wielką marchewą
od tego gryzienia az szczęka boli. najgorzej że surowej marchewki tak jak kiszonej kapusty nie da sie tak szybko połknąć jak ptasie mleczko i galaretkę w czekoladzie :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
-
Witaj Minusiku :lol: Ślicznie dietkujesz, trzymam kciuki za poniedziałkowe ważenie - napewno będzie nagroda :!: :lol:
Co do szkoleń, narad itd. to znam ten ból :cry: ..trudno w trakcie omawiania planów strategicznych firmy powiedzieć : przepraszam ale muszę coś zjeśc :!: ...ja czasem nawet zapominam o jedzeniu i potem dopiero w domu jak emocje opadną właczaja sie wszystkie dzwonki - jeśc :!: pić :!: ....efekty widać szybciutko :cry:
Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie :lol:
-
Wczoraj wyrtwałam dzielnie w dietkowaniu
Dzisiaj:
2 kromki razowca i 2 plasterki pieczonych piersi z idndyka 25g
100g papryki
100g piersi pieczonej na 1 łyżce oleju
100 g ziemniaków
200 g kapusty pekińskiej z 1 łyżczką cukru, oliwy i soku z cutryny
1 kromka razowca z1 łyżką sałatki krabowej
2 litry wody
Ważyłam się dzisiaj w pracy (miałm dyżur) .Dziewczyny 69,200. Cud na Wisłą.
Uczciałam to 1 cm szarlotki (kiedyś musiałam zjeść dużo większy kawałek).
I wiecie co był jakiś taki za słodki - wystarczyło do następnego ważenia.
Niestety bolą mnie zatoki i jestem na antybiotyku. Jakoś przeżyję
Mam cel - jak osiągnę 65 kg idę kupić sobie coś z biżurerii Pozdrawiam :D
-
Brawo Minusku. Zasłużyłaś na nagrodę.Ale te twije porcyjki sa faktycznie skromniutkie, ile toto ma kalorii.Najważniejsze że jest efekt i zebyś dobrze się czuła