Nie mysl sobie moja droga ,ze jestes sama ze swoimi przypadlosciami. Mam to samo ,ale musze Ci powiedziec ,ze chyba mam sposob naprawde . Juz kiedys o tym pisalam .Otoz moja droga mam fotke jestem na niej tak wrednie gruba i nie podobna do siebie ,ze postanowilam iz bedzie to moja fotka dyzurna.
Nawet juz dalej nie mam ochoty opisywac ,ale jej nie cierpie. I rzeczywiscie skutkuje ,ze jak tylko na nia spojrze to juz mi sie odechciewa zaraz zarla . Wlasnie dzisiaj mialam taki moment ,ze musialam na nia spojrzec . Bo pewnie jak wyczytalas opiekuje sie chorym wnukiem i serwujemy sobie same rarytaski . :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P Poki co waga stoi w miejscu ,ale jeszcze kilka takich deserkow i ....oj bedzie zle . trzymaj sie skarbie i nie daj sie . Jest trudno ,ale damy rade -nawet nie ma mowy . [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/207.jpg[/img]