Witam!
Sorki , że nie odzywałam się . Nie miałam dostępu do komputera a i chwalić się nie mam czym.
Moja waga oscyluje ok. 70,5-71,5 kg.
Dzisiaj zaczynam jak zwykle od nowa. Niestety gorzej będzie z ćwiczeniami. Mam rwę kulszową w jednym biodrze. Jestem na prochach. Wczoraj byłam z córką na basenie. Niestety nic się nie rozćwiczyło.Poza tym czuję się spuchnięta, zwłaszcza nogi od kolan w dół.
Wyznaczyłam sobie bilans kaloryczny ok. 1400 kcal.
Dzisiaj:
Grahamka + 2 plastry piersi z indyka
pomidor
jogurt naturalny
jabłko
Na obiad piersi z kurczaka w sosie curry (jogurt zamiast śmietany + muszę dać łyżeczkę mąki)
pól woreczka ryżu, surówka z marchwi z jogurtem(to bardzo lubię)
Pozdrawiam Was