Strona 14 z 25 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 247

Wątek: Na "Dieta.pl" łatwiej...

  1. #131
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Foczko
    Bardzo sie starasz i muszą byc efekty ...ale wywal z jadłospisu drożdżówkę ...nawet nie będe pisać dlaczego - sama wiesz .Placki ziemniaczane są dośc ciężkie do strawienia (wg tradycyjnego przepisu) i tłuste , raz na jakiś czas mozna ale nie codziennie Reszta jak widzę w porządeczku Greapefrut przed snem jest bardzo pozyteczny - wspomaga spalanie
    Pozdrawiam serdecznie i tak trzymaj [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  2. #132
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    Foczka -7000 kcal stracić to jednak długa droga nie da sie tak całkowicie głodować
    i organizm mści sie wieczorami ,tez mam takie napady i gmeram
    po szafkach aby cus niskokalorycznego . Wpadam na czekoladke ,winko albo rodzynki.
    Obiecałam sobie od nowego roku ,ze koniec z tym -ale po herbatach suszy

  3. #133
    foczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za odwiedziny!
    Toshi - swoboda się kończy. Jedno dziecko dzisiaj wróciło i gada jak najęte. Ale za to wyciągnęło mnie na basen. 40 minut pływania, 10 sauny.
    Niestety- trochę przesadziłam z kaloriami; od dwóch dni strasznie jestem głodna, aż mnie mdli i muszę zjeść.
    Poziomko - no wiem, wiem o tej beznadziejnej drożdżówce; placki ziemniaczane na szczęście są rzadko.
    Krysialku - no właśnie "te napady", czasem nie mogę sobie z nimi poradzić.

    Mam nadzieję, że waga zbytnio nie pójdzie w górę za te grzeszki. Od jutra z powrotem zabieram się do roboty. W planach siłownia; chociaż mam obawy, bo po ostatniej tam wizycie mocno nabrałam ciałka. Może to przypadek.
    Widzę, że (jak kiedyś stwierdziła chyba Toshi), sam ruch nie powoduje spadku wagi. Podstawa to jednak dieta. Przykre to...

    Pozdrawiam serdecznie. Trzymajmy się

  4. #134
    foczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oooo... wreszcie zniknęło jabłko. Tyle się namordowałam, żeby sobie wstawić w grubaska inny obrazek. Ze szczęścia wkleję jeszcze koty


  5. #135
    foczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Niestety plany z siłownią spełzły na niczym. Tak się kokosiłam, sprzątałam, robiłam zakupy, gotowałam obiad itd., że w końcu nie poszłam. A teraz wieczorem, to już mnie końmi nie wyciągną z domu.
    Jednak w weekend mnie zupełne rozprężenie.
    Na dodatek dziecko nr 2 wróciło z ferii i od razu zepsuło mi humor.
    Nic mi się nie chce. Chyba zaraz będę czytać książkę i całkiem się lenić.
    Jakoś ostatnio nic mi nie idzie. Chyba mam doła.

  6. #136
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Milej lekturki zycze i dobrego wypoczynku . Pozdrawiam serdecznie i zycze spokojnego weekendu .

  7. #137
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    To tak sie wydaje ,ze waga nie idzie w góre ,bo ona za tydzień w jeden dzień niespodziewanie kilo do przodu pokazuje .
    wiem jak to jest -jak człowiek ma więcej czasu ,kręci sie marudzi
    w nosie dłubie ,czas leci . Wystarczy ,ze teściowa albo koleżanka z wizytacją wpadnie
    to jakby soli pod ogon nasypali
    myslałam ,ze tylko ja jestem taka rozlazła.

  8. #138
    foczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nie strasz KRYSIALKU! Chociaż może tak być. Spodnie znowu jakieś przyciasne się zrobiły. Wolę nie wchodzić na wagę.
    Znowu jestem chora. Od niedzieli łamie mnie w kościach i strasznie kaszlę. Gorączki nie mam. Nie wiem czy to nowe czy tamto nie wyleczone.
    W każdym razie o basenie i innych wyczynach zapomnij, bo chyba bym tam "padła"; bez tego czuję się fatalnie.

    No to pozdrawiam serdecznie i czekam na lepsze czasy

  9. #139
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Ja na szczęście chyba wyszłam z choroby ale wiele mnie kosztowała - nie ruszałam się przez długi czas, odwykłam od aerobiku i basenu, popadłam w lenistwo a i chęć na słodycze się pojawiła. Wracaj do zdrowia i nie popadaj w zgubne nawyki

  10. #140
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    nie daj się choróbsku, wygoń je za morza i niech nie wraca a najlepiej niech ze soba zabierze żerunia

    niestety Krysialek na rację, dopiero po jakimś czasie waga idzie w góre

    buziaczki
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

Strona 14 z 25 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •