Humorek powraca, dietka w całej krasie :lol: :lol:
Wszystkich serdecznie pozdrawiam :D :D :D
Wersja do druku
Humorek powraca, dietka w całej krasie :lol: :lol:
Wszystkich serdecznie pozdrawiam :D :D :D
Ruda dzięki za odwiedziny. Ze mną to tak znowu różowo nie jest. Mam fale odchudzania jak w oceanie. Teraz jest przypływ.
Do Wielkanocy nie jem słodkiego (ale nie w sensie pokutnym) .Mam zarezerwowane wakacje w Chorwacji i muszę jakoś wyglądać.
Zobaczymy w marcu ile schudnę i postanowię co dalej. Być może wytrzymam w swoim postanowieniu. Poza tym w lipcu kończe 40 - więc 40 rozmiar na 40 urodziny. Nie ma co odkładac na później. Pozdrawiam :D
Ruda i tak trzymaj :D...jest i będzie dobrze :D :D :D
Dobra motywacja - Chorwacja :D Może się spróbuję zdopungować bo coś czuję, że zapał mi siada :(
Suwaczek poprawiłam, jestem bardzo zadowolona bo jak widać dietka działa 71 z przodu teraz żeby zobaczyś 70 :lol: :lol: :lol:
Tosiczku teraz ja będę Cię podtrzymywać na duchu, zobacz każda z nas w ciągu jednego miesiąca miewa rózne nastroje i chwile zwątpienia :wink: ale słoneczko się pojawia tak jak teraz u mnie :lol: .
EwuniuDZIĘKI, masz 100% rację :D :D :D po burzy zawsze świeci słonko 8) 8)
Minusikuja 40 skończyłam w listopadzie, rozmiarowo też bym chciała 40 :? :? , bo ze mną jest tak że dół 40, a góra w związku z biuścikiem 42 :wink:
Dietaka jest super, a małe grzeszki też bywają.. :twisted: :twisted: :twisted: wskazane
Ruda, to śmieszne ale ja odwrotnie. Dół 42 a góra 40. Tzn. teraz w zasadzie równo po 42 a może zaczęli szyć ciaśniejsze bluzki :lol: :lol: :lol: No w każdym razie muszę zmierzać w kierunku 40 :D :D :D
..........też mam wrażenie że rozmiarówka jest zaniżona :roll: :roll: :roll: :roll:
Jak chcesz poprawić sobie humor zamów coś z bon prix - zawyżają :D . Tylko pamiętaj o numer mniejsze :lol:
Dopadł mnie jakiś głodek, wczorej cały czas po południu byłam głodna :twisted:
może dlatego że nie zjadłam nic konkretnego, tylko złapałam to co było :(
Waga fajnie spada a ja zaczynam pojadać, :( .
Juz dziś zrobię inaczej z tym że śniadanka znów nie zjadłam :roll: , ale ok. 10 aktivia, ok.13 zjem 2 plaseki szynki z serkie piatnicy :lol: , a po powrocie może warzywka z patelni z surówka z kapustki pekińskiej i papryczki oraz kilka oliwek :wink:
Pozdrawia dietkowo :) :) :) :) ,
ps. acha odpuściłam basenik bo przeciąga mi się strasznie @
...staram się pilnować :lol: malutkie grzeszki są chyba tak jak u wszystkich :oops:
Wczoraj kolacyjka przygotowana przez mężusia i jak tu nie grzeszyć :wink: :wink: :oops: