Też bym zjadła takie paczki domowej roboty, do tych sklepowych wcale mnie nie ciągnie. Ciekawe, że jak byłam dzieckiem było odwrotnie. Pozdrowienia :D
Wersja do druku
Też bym zjadła takie paczki domowej roboty, do tych sklepowych wcale mnie nie ciągnie. Ciekawe, że jak byłam dzieckiem było odwrotnie. Pozdrowienia :D
A fe! Nawet nie myślcie o tych pączkach!
No, może jeden malutki... w czwartek...
http://imagecache2.allposters.com/im...er-Posters.jpg
Rudeczko :lol: :lol: :lol:
Pięknie, pieknie :!: :lol: ,...tylko po co te pączki :?: :!: ...żadnych pączusiów :!: :!: :!: i prosze mi tutaj żadnych Tłustych czwartków nie ogłaszać, bo my mamy cały tydzień tłusty w majtach :!: :wink: ,...świętowac będziemy jak mam suwaczek pokaze koniec trasy :lol:
Gratuluje Rudeczko dietkowania i utraty kilosków, tylko tak trzymaj i nie zmarnuj tego 5-cio minutowa przyjemnością w buzi :wink:
Pozdrawiam cieplutko :lol: :lol: :lol: http://img102.imageshack.us/img102/2963/14180846xo0.jpg
.......jestem przed@ :cry: i czuję się jak słoń, mam taką nadzieję że to od tego :cry:
Nastruj kiepski :( , mało jem, ćwiczę a mam wrażenie że wszystko stanęło jak nie przybyło :( :( .
Znów mam problemy z oddychaniem czyli mój kręgosłup wcale nie chce się przyzwyczaić do baseniku :cry: :cry: :cry: jutro chyba nie pójdę :?
Dziś wszystko jest do bani :( :( :( :( :( :(
Ruda, cóż to znaczy? Masz kiepski nastrój bo sie objadłaś paczkami? Czy dlatego, że waga nie spada - na pewno ruszy niedługo :D Jakie masz kłopoty z oddychaniem i co to ma wspólnego z basenem? :roll: Ważne, że wiosna coraz bliżej i będziemy więcej sie ruszać a i nastrój sie wszystkim poprawi :D
:( :( :( nasrtój nadal kiepski :( :( :(
Pączków nie jadłam, tylko te w sobotę, :(
Jeśli chodzi o oddychanie to tak jak pisałam wcześnie, prawdopodobnie poruszyłam kręgosłup :( dziś nie idę :(
Obserwuję tę samą zależność co miesiąc temu o tej samej porze, czyli ogólne zniechęcenie, brak postępów totalny zastój :cry:
W poniedziałek idę na dalszą część badań tarczycowych do szpitala więc może w końcu coś się rozjaśni...... :(
Ależ Rudasku, popatrz jak pięknie schudłaś. Jesteś już prawie gotowa na wiosnę :D
Będę szczęśliwa, jeśli uda mi się utrzymać wagę podobna do Twojej, bo niestety wydaje mi się, że będę odrabiać straty.
Hej-hej Rudasku! Nie martw się, masz takie samopoczucie przez zbliżającą się @. Wkrótce wszystko minie , a i waga szybciej będzie spadać. Uszka w górę :D :D :D
http://imagecache2.allposters.com/im...an-Posters.jpg
Witaj Rudeczko :lol:
A co to za humor :!: :?: Te głupie @ dni na szczęście mijają :lol: , gorzej troszkę z tym Twoim oddychaniem. Jesli to faktycznie ucisk ja jakiś nerw kręgosłupa, to będziesz musiała poszukać jakiś ćwiczeń które go nie obciazają. Mój syn kilka lat temu dorobił się dośc niebezpiecznego uszkodzenia w okolicy lędźwiowej, były leki, krioterapia, specjalny gorset, poduszki do spania, ale cały czas chodził na siłownię (za zgodą lekarza) tylko wiedział których ćwiczeń nie wolno mu było robić, a które wręcz powinien - np. dla wzmocnienia mięśni przy kręgosłupie, zeby go odciążyć. To było 3 lata temu, wciąż ćwiczy i uprawia kajakarstwo górskie :lol: . Koniecznie napisz jak wypadły badania i jak samopoczucie :lol:
Buziaczki cieplutkie i nosek do góry proszę :!: :lol: http://img125.imageshack.us/img125/7082/piespn7.gif
Pozdrowienia :D Ja jak zwykle w weekend trochę nagrzeszyłam. Ale i tak byłam zadowolona, że się zmieściłam w sukienkę więc trochę sobie pofolgowałam. Oczywiście źle zrobiłam :(