Wątek: Dobry czas na zmianę...

Humorek powraca, dietka w całej krasie
Wszystkich serdecznie pozdrawiam

Ruda dzięki za odwiedziny. Ze mną to tak znowu różowo nie jest. Mam fale odchudzania jak w oceanie. Teraz jest przypływ.
Do Wielkanocy nie jem słodkiego (ale nie w sensie pokutnym) .Mam zarezerwowane wakacje w Chorwacji i muszę jakoś wyglądać.
Zobaczymy w marcu ile schudnę i postanowię co dalej. Być może wytrzymam w swoim postanowieniu. Poza tym w lipcu kończe 40 - więc 40 rozmiar na 40 urodziny. Nie ma co odkładac na później. Pozdrawiam

Ruda i tak trzymaj ...jest i będzie dobrze

Dobra motywacja - Chorwacja Może się spróbuję zdopungować bo coś czuję, że zapał mi siada

Suwaczek poprawiłam, jestem bardzo zadowolona bo jak widać dietka działa 71 z przodu teraz żeby zobaczyś 70
Tosiczku teraz ja będę Cię podtrzymywać na duchu, zobacz każda z nas w ciągu jednego miesiąca miewa rózne nastroje i chwile zwątpienia ale słoneczko się pojawia tak jak teraz u mnie .
EwuniuDZIĘKI, masz 100% rację po burzy zawsze świeci słonko
Minusikuja 40 skończyłam w listopadzie, rozmiarowo też bym chciała 40 , bo ze mną jest tak że dół 40, a góra w związku z biuścikiem 42

Dietaka jest super, a małe grzeszki też bywają.. wskazane

Ruda, to śmieszne ale ja odwrotnie. Dół 42 a góra 40. Tzn. teraz w zasadzie równo po 42 a może zaczęli szyć ciaśniejsze bluzki No w każdym razie muszę zmierzać w kierunku 40

..........też mam wrażenie że rozmiarówka jest zaniżona

Jak chcesz poprawić sobie humor zamów coś z bon prix - zawyżają . Tylko pamiętaj o numer mniejsze

Dopadł mnie jakiś głodek, wczorej cały czas po południu byłam głodna
może dlatego że nie zjadłam nic konkretnego, tylko złapałam to co było
Waga fajnie spada a ja zaczynam pojadać, .
Juz dziś zrobię inaczej z tym że śniadanka znów nie zjadłam , ale ok. 10 aktivia, ok.13 zjem 2 plaseki szynki z serkie piatnicy , a po powrocie może warzywka z patelni z surówka z kapustki pekińskiej i papryczki oraz kilka oliwek
Pozdrawia dietkowo ,

ps. acha odpuściłam basenik bo przeciąga mi się strasznie @

...staram się pilnować malutkie grzeszki są chyba tak jak u wszystkich
Wczoraj kolacyjka przygotowana przez mężusia i jak tu nie grzeszyć