Wątek: Noworoczne postanowienie-8kg mniej

Witajcie dzewczynki wreszcie nad Podkarpaciem świeci słońce deszcze chciały mnie wykończyć
Wagowo jest nadal 75kg nie przybyło nic po Pradze, bo w podróży jem niewiele, na wyjazdach nie mam apetytu, moją zmorą jest jedzenie w domu - chociaż ostatnio się pilnuję- przynajmniej waga stoi w miejscu

Mam zamiar od dzisiaj wskoczyć w dietkę kopenhaską - no zobaczę czy wytrwam w postanowieniu

Podstolinko zrób sobie zakładkę i wtedy omijasz szukanie własciwego forum - ja nawet nie wiem , ze są jakieś problemy

Toshi - wiem, że nie tak prosto w Szczecinie spotkać sie w szerszym gronie, ale pomarzyć zawsze można

Oponko jestem wiekszość czasu spędzam w ogrodzie, przez moje wyjazdy i deszcze jest strasznie zaniedbany, muszę to wszystko uporządkować, a poza tym miałam 2 tyg. zabiegów na kręgosłup i wizyty u ortopedy - a tam trzeba swoje odczekać

Mój ogródek jest strasznie zaniedbany To przez wakacje i wyjazdy. A u nas jest tak gorąco, że nic nie chce się robić. Miałaś dobra pogodę nad morzem? Pozdrowienia

Agaa, uwielbiam nasze wybrzeże ale Chorwacja również jest niezła - tak dla odmiany i podgrzania się Jeśli w ogóle o tym myślisz polecam samolot. Odpada spanie po drodze, wycieczki dodatkowe można wykupić, stateczki zabierają na wyspy itd.
W tym roku nad Bałtykiem jestem tylko z doskoku niestety. Ale dobre i to

AGAAA u nas tez upalnie ,ze tylko pić się chce i oczywiście basen jest oblężony
Tylko po tych zabiegach nie nadwyrężaj kręgosłupa przy pracy w ogrodzie uważaj na siebie, a teraz jest ciepło to ogród poczeka Pozdrawiam

TAK JEST TERAZ U MNIE