-
Jutro mam dzien wolny od pracy (zawodowej) więc "pogimnastykuje sią" trochę przy myciu okien (a jest ich trochę) , mam nadzieję, że trochę kcal spalę
Doris trzymam kciuki za Ciebie
-
coś do rondelka
-
witaj azurio ja juz dzisiaj popoludniu zaczelam "aerobik " okienny. Dwa umylam dzisiaj -jutro zamierzam pozostale dwa . Zwarzywszy ,ze dopoludnia mam wnuka nie moge przy Nim nic zrobic . Jest to maly wszedobylski i nie darowalby ,zeby nie zapuscic zurawia do otwartego okna .,a jest pochorobie . W zasadzie jeszcze bierze antybiotyki . Ale juz dzisiaj wzielam Go do siebie to chociaz inne prace porobie .
Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego i duzo sil do prac domowych -przedswiatecznych . [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/155.jpg[/img]
-
[]Doris - trafiłas , dzisiaj zrobiłam rybkę - pangę na obiadek , filety nasmarowałam ziołami, zawinęłam każdy z osobna w folie aluminiową, poleżały godzinke i wsadziłam to piekarnika, wyszła super, zrobiłam 4 filety, myslałam, że bede mieć także na jutro ale moje chłopaki mi podebrali , bardzo im smakowała
Podstolinko, ja dzisiaj od rana tez walczyłam z oknami, zdążyłam umyć w kuchni i jednym pokoju gdy zerwał się wiatr i zaczęło lać, więc odpuściłam : , następne podejście do mycia w pozostałych pokojach zrobie w sobotę . Cieszę się, że Twój wnuczek dochodzi do zdrowia, uwielbiam dzieci i smuci mnie jak chorują. . Moja córka od 4 do prawie 15 roku zycia w domu była raptem 3-4 miesiące a resztę roku spędzała albo w szpitalach albo w sanatoriach, nawet szkołe podstawową zaczęła w sanatorium. Teraz jest juz 26 letnią kobietą, ale jak na razie nie "garnie się" do tego aby uczynić mnie babcią , poza tym od 5 lat mieszka poza Polską
-
ODCHUDZANIE - 10 ZŁOTYCH ZASAD
Posiłki należy jeść regularnie (koniecznie śniadanie), co max 3h
Pić minimum ok. 2l wody mineralnej dziennie (należy wyeliminować soki owocowe, można je pić sporadycznie, ale traktując JAK POSIŁEK. Jeżeli ciężko jest zrezygnować z soku proszę mieszać je z wodą, ale w takiej proporcji, aby woda stanowiła ok. 3/5 szklanki. Należy jednak pamiętać, że soki to dodatkowe kcal. Należy dostarczyć organizmowi dużej ilości płynów, aby mógł się pozbywać szkodliwych produktów przemiany materii. Radzę uniknąć picia mocnej herbaty i kawy, gdyż odwadnia organizm. Można pić czerwoną i zieloną herbatę (również nie za mocną). Zielona herbata w przeciwieństwie do czerwonej zawiera związki działające podobnie do kofeiny, więc działa pobudzająco. Pita na noc może utrudniać zasypianie. Co do kawy to powinno pić się ją z mlekiem, gdyż zawiera szczawiany, które wiążą się z wapniem, więc jeżeli nie dostarczymy ich razem z kawą (szczawiany wiążą się z wapniem tworząc nierozpuszczalne sole) „zabiorą” wapń z kości.
Kolacje należy jeść bez węglowodanów (kasz, makaronów, ziemniaków i OWOCÓW).
Dziennie tylko 2 porcje owoców ze względu na zawartość cukru (zalecałabym do 200g dziennie, rozbite na dwie porcje, większa ilość owoców jedzona jednorazowo zbytnio podnosi poziom cukru, który szybko spada, powodując ponowny głód, to właśnie dlatego po zjedzeniu owoców często czujemy, że mimo najedzenia, "czegoś brakuje")
Dziennie należy do posiłków 2 porcje (łyżeczki deserowe) oliwy z oliwek lub oleju lnianego.
Ostatni posiłek nie powinien być jedzony ok. 3h przed snem (i nie koniecznie musi to być książkowa godzina 18.00, gdyż kiedy pracujemy do późna jest to ciężko wykonalne)
Makaron i warzywa należy gotować na półtwardo (gotowane zbyt długo za szybko wchłaniają się do krwi i podnoszą poziom cukru - ta sama zasada co z owocami).
Jeżeli "najdzie" nas ochota na coś słodkiego czasami można pozwolić sobie na mały grzech. pozwolić np. w ramach drugiej przekąski. Najlepiej zjeść kilka sztuk suszonych owoców (minerały i witaminy) lub miseczkę budyniu (na mleku chudym mleku, co dostarczy wapń i trochę białka) czy nawet kawałek czekolady (magnez) niż landrynki (sama przyswajalna glukoza) czy ciastko (które poza cukrem dostarczy też dużo niekorzystnych wielonasyconych kwasów tłuszczowych).
Pieczywo i makarony najlepiej jeść ciemne i gruboziarniste, jednak jeżeli ciężko jest się przyzwyczaić to tej zmiany, należy zmiany wprowadzać stopniowo (np. jedna kromka pieczywa razowego, druga „białego”, lub spróbować np. pieczywa graham).
Jeżeli wieczorem złapie nas silny (lub mały głód należy zjeść kawałek mięsa lub chudego sera białego, NIGDY NIE OWOC, PIECZYWO, RYŻ czy KASZĘ.)
-
powyższa wiadomość została znalezoina w internecie
-
Bardzo ciekawe te informacje.
Szkoda tylko że z owocami trzeba uważać , ja kocham owocki.
Życzę powodzenia w dietkowaniu.
Jeśli okna już umyte to może wpadniesz do mnie?
Pa pa
-
hmmmmm zostało mi jeszcze pare okien do mycia i...... chętnie bym oddała tę pracę komus innemu , niestety tak nauczyłam moich "chłopaków", że jak słyszą hasło - okna - to wymyslaja najrózniejsze zajęcia aby tylko sie wymigac od mycia. Mąz na najlepszą wymówkę - mówi: " jak okna będa czyste to sąsiedzi będą Cię podglądać"
miłego wieczoru
-
Azzuria
Ja mam wszystkie okna do mycia , a mam ich trochę .
U mnie pogoda beznadziejna więc nic na siłe - Jutro też jest dzień .
Śpij dobrze i planuj menu co na święta - a może na deser marcheweczka?
Kolejny dzień za nami, będzie dobrze.
-
Azzuria
Ja mam wszystkie okna do mycia , a mam ich trochę .
U mnie pogoda beznadziejna więc nic na siłe - Jutro też jest dzień .
Śpij dobrze i planuj menu co na święta - a może na deser marcheweczka?
Kolejny dzień za nami, będzie dobrze.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki