Witaj Chucherko!!!!!! ja też jestem tutaj od niedawna nie mam jeszcze swojego kącika narazie otoczyła mnie opieką samorodek .Przeglądnełam twoje wpisy i aż gorąco mi się zrobilo!!!!!!!!!!!ty piszesz o sobie czy o mnie!!!!!!!!!! Ten ciężar te spuchnięte nogi te wałki tworzące szynkę wielkanocną skąd to znam ,ale jak doczytałam do emocji to wryło mnie w fotel myślalam że chyba jestem jakaś nienormalna żeby w jednej chwili stracić nastrój i myśleć sobie "jestem do d...."Innym razem potrafię nakręcić się na plus i być hepi .Byl taki moment że pomyślałam że mi już nie zależy i odpusciłam sobie,do momentu gdy okazało się że babaka która od zawsze była grubsza schudła i ja zostałam najgrubsza w firmie ,czulam złość wstyd i sama niewiem co jeszcze poprostu mega dół i mysle sobie o nie tak nie może być .
Zaczełam od poczytania ,przemyślenia i wymysliłam sobie dietę ok 1000 kal a tak po prostu NŻ(nie żreć) nie mam problemu ze słodzeniem bo od 30 lat niesłodzę herbaty ani kawy ale słodkie lubię i jedzenie nocami też praktykowałam.W pracy stres pośpiech mnóstwo aromatów i smaków(jestem szefem kuchni) ale posilków jeśc w pracy nie potrafię więc jak wracałam z pracy to dopiero miałam wyżerkę!!!!!.
Wiesz ale skoro skutecznie rzuciłam palenie to czemu mam nie rzucić tym sadłem o scianę!!!!! .Rozpisałam się ale ulżyło mi bo troszkę czułam się niepewnie ......a kobitki tutaj są super !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak założe swój kącik na forum dam ci znać mam nadzieję że bedzie nam się dobrze wspierało!!!!!!!!!! POZDRAWIAM