-
BBBBBBBBUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
Ja wiedziałam że tak będzie .
Kochałam starą wagę , tyle lat razem , nie chciała mnie tak dołować . Nowa waga jest bez serca , 0 współczucia dla starszej kobiety.
DOSTAŁAM KOPA.
Tak tak na starej wadze 97 a na nowej uwaga !!!!!!!!!!!!! 101,200
Zmieniam suwak - bo to już nic nie pomoże .
Dobrze że nie zepsułam sobie urodzin , ale postaram się szybko wrócić do krainy dwucyfrówek - znacznie bardziej mi się tam podobało.
Wszystko ma swoje plusy i minusy , przynajmniej teraz będę wiedziała dokładnie co się dzieje z wagą , a nie tak w przybliżeniu bo jak sie stanęło tak pokazywała , a ja wiadomo zawsze wolałam widzieć mniejszy wynik.
BIORĘ SIĘ DO PRACY NAD SOBĄ - ZWIĘKSZAM PORCJĘ ĆWICZEŃ
-
Ja się na swoją boję stanąć...
zaplanowałam to dopiero na poniedziałek.
-
BBBBUUUUU
ale ten suwaczek teraz beznadziejnie wygląda , nie mogę na niego patrzeć , a może to mój strażak pomylił kierunek marszu ?
Chusteczko nie ma zmiłuj się ja musiałam dzisiaj to zrobić .
Jak tam twój karnecik , mam nadzieję że wykorzystasz wszystko podwójnie .
Życzę sukcesów kochana .
-
Jadę dzisiaj na aerobik :) więc jest ok :)
-
O rajusku! Tedeczko, to chyba ja też będę musiała swoją starą przyjaciółkę sprawdzić!? Boję się, żeby i u mnie nie było zwrotów w tył. !?
Ale nie martw się, przed nami jeszcze całe piękne długie życie na odchudzanie :lol: :lol: :lol:
Dołączam się do życzeń urodzinkowych :) :) :)
-
:D Ales narobila paniki . :!: :!: :!: :!: Zaraz poszlam do sasiadki i wazonko odstawilam ...i jak w morde strzelil 75 .uff-ulzylo mi . Ale nie matrw sie masz przynajmniej motywacje do zabrania sie za robote . Zycze rychlego zgubienia nadmiaru balastu . Pozdrawiam serdecznie .http://www.gify.klimacik.pl/mini/1854.gif
-
No witaj, dawno u Ciebie nie byłam, widzę, że twardo bierzesz się do roboty więc efekty napewno bedą. A co do wagi, no cóż te stare tradycyjne to właśnie tak ważą, sprężyna która jest w srodku, niestety po jakimś czasie się wyrabia, i nie waży juz tak dokładnie. Ale to dotyczy także sukcesów, jakbys zgubiła też by nie pokazała dokładnie ile, więc dobrze ze teraz masz już dokładna wagę, zobaczysz będzie dobrze, a i spadki mierzone będą dokładnie a tym samym większe.
Teraz to ja sie martwię o siebie, bo u mnie w łazience, też taka stara dobra wieloletnia przyjaciólka - sprężynowa.
Trzeba by wpaść do Doris, ona ma takie elektroniczne cudeńko, co to każdy gram wychwytuje, no i może się okazać, że wcale nie zgubiłam....:((
Ale narazie sie tym nie bedę zamartwiać, wogóle przestałam wskakiwac na wage codziennie, bo było zbyt stresujące.
A teraz bardzo dobra pora do gubienia, owoce, warzywka, damy radę.
Pozdrawiam serdecznie :twisted:
-
EJ !!!! głowa do góry !!!!
Jest to przykre ,bez gadania ale to nie tragedia,już widzę jak w tobie narasta bunt ,i wnet trzeba będzie suwaczek poprawiać :lol: :lol: :lol:
Przeszłam to na własnej skórze,zaraz na początku odchudzania kupiłam wagę(ze skomstwa taką małą sprężynowa za 14 zł)i przez jakiś czas żyłam w nieświadomości,sówaczek i swoją wagę początkową wpisałam wg niej ,aż trafiłam na profesjonalną wagę u masażystki i zoonk!!!!! różnica 2 kg :twisted: :twisted: .Wtedy nie zmoieniałam suwaczka tylko goniłam aż dogoniłam suwaczek :lol:
Teraz do swojego wyniku gubienia kilogramów dodaję 2 kg ,a waga wylądowała na śmietniku,ważę się w pracy i czekam na sponsora(może jakiś prezent na imieniny).
Pozdrawiam
-
Witam , witam
Pierwszy szok minął , suwak zmieniłam , również ten początkowy , więc co mi dalej zostało?
Najpierw muszę wejść do krainy dwucyfrówek , zdecydowanie bardziej mi się tam podobało.
Dzisiaj u mnie upał , opalanko było , orbik 30 minut zaliczyłam ( masakra na takim upale ).
Może jeszcze coś dzisiaj poćwiczę , na ręce coś na pewno.
Widzę że narobiłam niezłej paniki z wagą co ??????ha ha ha , ale mnie do śmiechu wcale nie było.
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Chusteczko jak zaczniesz ćwiczyć , a widzę że początek masz super to twoja skóra na pewno się poprawi , musisz dać czas sobie aby wszystko wróciło do normy .Cieszę się że i aerobik i siłownia , pamiętaj też o basenie - działa cuda.
Pokrzywko Dzięki piękne za życzenia urodzinowe. Może Twoja waga nie jest taka jak moja , może będzie łaskawsza dla Ciebie . Życzę ci tego z całego serca.
Podstolinko widzę że narobiłam Ci stracha z wagą . Ale za to jesteś pewna że Twoja waży dobrze.
No cóż znów muszę pędzić do 99 kg , ale jestem pełna optymizmu.
Urszulko u Ciebie to była różnica 2 kg , a u mnie aż 4 kg - ALE BOLAŁAO!!!!!!!!!!
Tak jak pisałam ja zażyczyłam sobie taki prezent na urodzino- imieniny a co :lol: :lol: :lol: :lol: Kosztowała 150 zł , ale mam nadzieje że teraz pójdzie mi lepiej dietka .
Pokazuje również ilość wody i tłuszczu w organiźmie , ale na razie nie chcę się bardziej stresować , zwłaszcza tym tłuszczem .
-
:D Ale teraz przynajmniej wiesz ,ze wyniki sa prawidlowe . Trudno -nie takie rzeczy czlowiek musi przezyc ,a Tobie zycze szybkiego zrzucenia tego nadprogramowca .Wszystko bedzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie .http://gify.klimacik.pl/mini/1753.gif