Wątek: Szczupła "46 i pół" na wakacjach

Pumko

Piekne te rybki ...a swoja drogą Twój syn ma ciekawą pasję,..pewnie w domu macie akwarium i czy tylko jedno
Co do dietki Misialkowej to chyba też do Was dołączę, pomysł mi sie bardzo podoba a efekty Misialki jeszcze bardziej
Ja też mam 164 cm i budowę gruszki, więc od pasa w dół jest mnie znacznie za dużo
Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kiedy zaczynasz dietkę Misialowo -koktajlową? Zakupiłam wreszcie mleko sojowe ale zapomniałam o siemieniu Ale tak zupełnie na koktajlach to nie wiem czy dam radę. pozdrowienia

Pozdrowienia Pumo!!! Daj jakies zdjęcie, przecież Ty wcale nie ważysz jakoś gigantycznie przy swoim wzroście!!
Buziaki..

Witaj !!!!!!
O to przybędzie młody ichtiolog ,mój mąż też od dziecka powiązany byl z rybami najpierw wędką a pózniej jego hobby stało się jego zawodem
Prowadzimy małe gospodarstwo i wylęgarnie ryb
a gatunki to świka,jaż,kleń,boleń,pstrąg ,karp .
Niestety nie mamy strony internetowej ale skoro syn był nad Chańczą to pokojarzy stawy bo znajdują się po drugiej stronie zapory.

Pozdrawiam

Puma, jak tam na koktajlach?

O rany jakie piękne te Dyski
Dwa lata temu założyłam akwrium w domu.Były tez dyskowce.
Niestety jakoś nikt z moich się nie zaraził pasją do tegoż.Szkoda.Akwarium
stoi i czeka.
Widzę, że Misialkowa "koktajlowa" u Ciebie także
Zaczynam się zastanawiać.......

Jak ci idzie

Witaj Pumo!!!
Bardzo żałuje że nie dałam rady dotrzeć na wystawę, bo widzę że pięknie było. Zdjęcia śliczne. W piątek mam wizytę w poradni rehab i zobaczymy co powie lekarz. Po ostatnich zabiegach dochodzę do siebie, ale myślę że to raczej zmiany pogody mają taki wpływ na mnie bo ostatnio jestem jak z waty. marzy mi się poranny basen i chyba tak zrobię jak zakończę edukację, to na lipiec wykupię karnet za Twoim przykładem.
Buziaki

a dla wszystkich ogłaszam że Puma jest śliczną dziewczyną o smukłej sylwetce i na dodatek ma taki błysk w oku
a najlepiej wygląda jak ćwiczy po szyję w wodzie w najgłębszym miejscu basenu. To daje efekty

Witam wszystkie Dziewczynki :P :P Nie jestem na diecie koktajlowej, bo wczoraj wyszłam z domu rano, a wróciłam o 23. Koktajlu nie można zapakować w papierek Dziś bedzie lepiej - na śniadanie wypiłam kawę, bo muszę lecieć, ale w ciągu dnia zmiksuję to mleko :P Mam nadzieję, że to dobre :P :P
Doris, dzięki za komplementy. Aż się zaczerwieniłam Cieszę się, że dołączysz do "grupy basenowej", niestety ja rano pływać nie mogę, bo jestem tak zaspana, że mogłabym się utopić i nawet bym tego nie zauważyła W sobotę i niedzielę chodzę na rano ( 10,15 ) i to już jest masakra, ja śpioch jestem okropny
Misialko, trzymam dietkę, ale trochę inaczej
Samorodku, podobno widok rybek uspokaja i odstresowuje, ja mam cztery zbiorniki i szykujemy piąty. Jak człowiek złapie bakcyla, to po jakimś czasie każde wolne miejsce zagospodarowuje zbiornikami i tęsknie patrzy na wannę Toshi - idzie mi nieżle, tylko nie chudnę :P :P Ale humor mi dopisuje, okres "dołów " mam za sobą i to mnie cieszy.
izabelllka - i kto to mówi, chudeuszu :P :P
Urszulko, Łukasz oczywiście wie, gdzie to jest. U niego - tak jak u Twojego męża- zaczęło się od wędkowania. A teraz już wsiąkł w rybactwo, akwarystykę, ekologię i diabli wiedzą co się z tego wykluje. Ale najważniejsze mieć w życiu jakąć pasję :P
Poziomko, to kim ty właściwie jesteś, poziomką czy gruszką ???
Teraz biegnę do obowiązków, pozaglądam do Was w ciągu dnia, buziaczki

Odpowiadając na pojawiające się apele o zamieszczenie zdjęcia, przedstawiam Wam mojego kota. Razem ważymy 75 kilo
Oj, coś duże to zdjęcie, ale chyba nie będę umiała go teraz zminiejszyć
No to macie dużego kota i dużą koleżankę