Witaj :P Z orbiterkiem tez miałam na początku troche problemów, jakoś nogi ruszały mi się inaczej niż ręce. Ale po kilku minutach sie dogadały
A wiesz Bożenko, że bardzo lubie jeździć na hulajnodze? Mam taką składaną i czasami, gdy jadę za miasto, trochę pośmigam. No bo po ulicy nie bardzo, chodnik jest do niczego - to łączenie płyt może być niebezpieczne. Fajna sprawa taka hulajnoga, jak złapiesz równowagę to super :P
Buziaczki, miłej niedzieli :P