Witam wszystkich
Spotkanie było bardzo udane, choc było tylko 8 osób, 6 lasek i 2 chłopaków. Daliśmy rade obgadac wszystkich porobiliśmy zdjęcia, są na NK!! To prawda, że laskom sie trochę przytyło, choc nie wszystkim! Jeden kolega faktycznie łysy a drugi to tak jakby wczoraj skończył podstawówkę Nic się nie zmienił. Obśmialiśmy się tak, że aż mnie mięśnie brzucha bolały, we wrześniu planujemy kolejne spotkanie, bo ma przyjechac kolega, który jest w Anglii.
A wczoraj byłam na imieninach siostry męża i wiecie, że jakoś nie chciało mi sie jeśc zjadłam tylko sałatkę, coś na kształt greckiej z fetą...mniammm...pychowa była...
Buziaki przesyłąm i lecę poczytac co u Was
PS. Kasiu nie mam żadnego priva od Ciebie nie wiem dlaczego nie przychodzą do mnie