Izabelko – gratulacje co do wagi!!!!!! Dobrze, że kocurek się znalazł – wiem co to jest jak ukochany czworonóg zaginie- przecież jest członkiem rodziny. U mnie w lodówce tez prześwity ale zakupy dopiero jutro. A co do pomysłu na obiadek – to właśnie robiłam nowe-dietetyczne ( o ile mogą być dietetyczne) mielone- zamiast bułki płatki owsiane- znakomite i mają więcej błonnika – a członkowie rodziny nawet się nie poznają. Ja do nich tradycyjnie: młode ziemniaczki i mizeria.Pychota

BUZIOLE. Miłych snów