Kasiu- coś zjadasz, tylko co??? Ja dziś ugotowałam sobie z mrożonki zupę jarzynową i wcięłam po rowerku, bo nie wiedziałam co z sobą zrobic, więc stwierdziłam, że lepsza jarzynówka niż pół chleba!!!!
Urszulko- pewnie się zamartwiasz córcią, ale od tego nie będzie jej lżej, no i sama sie nakręcasz czarnymi myślami!!! A to nie jest dobre dla Ciebie ani tym bardziej dla niej!!! Bądź dobrej mysli!!! Trzymaj się Kochana!!!!![]()
Zakładki