Witam,
Przez 2 dni nie dopchałam się do komputera w domu ,a w pracy jak to w pracy dużo roboty i tyle. Pipio mam dołakupiłam nową wagę i teraz to tak jakbym zaczynała swoją walkę od nowa.Ta "franca" / waga/ inaczej wskazuje niż tamta. Dużo więcej. Zgłupiałam i jestem zła, to ile ja ważyłam na początku
![]()
O matko nie chcę myśleć
dodam ,że nowa waga jest dokładna do 100g i 1 kg cukru waży na niej 1kg.
Oczywiście, nic mi się nie chce . Dzień wodnika co prawda trwa ,ale jestem w takiej formie ,że powinien trwać chyba cały tydzień![]()
Pipio a Ty jak się trzymasz
też nic nie pisałaś. Potrzebny jest mi sukces
To może dostenę kopa .
Pozdrawiam gruba ,smutna i do kitu
Zakładki