Dziś jeszcze nie było przykladnie.......za dużo kalorii.
Nawet nie liczę, bo czasu nie miałam, ale wiem że pierogi z mięsem są kaloryczne okrutnie..... było ich 5, pozostałe posiłki w przyzwoitych ilościach i mało kaloryczne.
Mam nadzieję, że udało mi się chociaż część ich spalić, bo postanowilam odświeżyć kuchnię. Pomalowałam ściany na kolor lawendowy, szorowałam wszystkie szafki, cały kuchenny inwentarz, a jutro kupię nowe firanki.
Nadal nie udaje mi się wypijać 2 l wody
Alunia, dzięki za dobre slowo i tę wiarę........