-
Ze zdrowiem lepiej, ale z dieta bez zmian, żadnej mobilizacji. Nic mi się nie chce, apatia mnie ogarnęła, a może dlatego że czasu mało mam na zajmowanie się swoim odchudzaniem. Najwazniejsze, ze waga nie poleciała w górę, bo jem prawie normalnie, z grubsza przeliczam kalorie i zawsze jest to duzo wiecej, niż wypadałoby pochłonąć
Psotulko, jakoś kulinarnych wyskoków w ostatnim czasie nie robiłam.A murzynek byłby zrobiony, gdybym wieczorem w domu miała margarynę, a nikomu nie chciało sie wyjść do sklepu, więc byla figa z makiem, a ja uchronilam się od popełnienia grzechu.
Ale wydrukowany czeka na odpowiedni moment
Może interesuje Cię kurczak pieczony na soli to daj znać. Napiszę jak się to dietetyczne cudo robi.
Bweiku, czyżbyś się rozchorowała? Nie widać Ciebie. Nie daj się chorobie i trzymaj sie dzielnie
Luizku, już z moją jamą lepiej, ale grzyby zgodnie z przewidywaniami już są. Przez te dni, co jeść nie moglam nic mi nie ubyło, a teraz chyba zacznie się nadrabianie 
Wiedźmo, witaj! Ten kotek to Psotulki, a koty lubię, są takie tajemnicze, ale ciepłe i cudnie mruczą. W dzieciństwie miałam Simona, Piotrusia i kotkę Stefkę.
-
napewno nie zaczniesz nadrabiac, zreszta nie martw się tym zdrowie najważniejsze
MIŁEGO, SPOKOJNEGO I NIE ZABARDZO PRACOWITEGO TYGODNIA
-
Witam Filigree nic nie piszę tylko czytam,bo się mocno rozleniwiłam, jeszcze kaszel mnie męczy ale już trochę lepiej w każdym razie pracuję , na zwolnienie nie poszłam .A dlaczego nic nie brałaś wcześniej przeciwgrzybicy np. nystatyny
i teraz musisz się męczyć.
Ale w piątek nie dostałam pozwolenia na basen,a i w sobotę w sklepie nie byłam tylko kręcę się po mieszkaniu i z nudów smakowite myśli do głowy przychodzą , ale też trzymam się w tej samej wadze.
Psotulko murzynek już w piątek był upieczony, tylko mniej kakao dałam bo się skończyło
-
WITAJCIE KOCHANE
JA ZNOWU NAROZRABIALAM
WYSYLALAM TAKIE LADNE KARTECZKI A TU TERAZ ZOSTALAM ZLODZIEJEM JEST MI PRZYKRO A ROWNIEZ I Z TEGO POWODU ,ZE WLASCIWIE Z TEJ STRONY NIE POWINNAM ICH SIAGAC . WSTYDZE SIE PODWOJNIE.
BRZUCHOLEK I WAGA TEZ ROSNIE -CHYBA ZALATWIE SOBIE TAKA LEKARSKA WAGE BO TA MOJA ROBI ZE MNIE WARIATA.RAZ WIECEJ RAZ MNIEJ
NIE PIEKLAM MUZYNKA BO ZOSTAL JESZCZE KAWALEK RAFAELLO I OCZYWISCIE GO POZERAM.
TO NIE MOJ KOTEK
KIEDYS MIALAM KOTKE I PSA . TRTAZ MAM TYLKO JEDNEGO PSA

TO JEST ABI JA WOLAM NA NIEGO MALY.
TRZYMAJCIE SIE CIEPLUTKO MYSLE ,ZE Z NASZYM LAKOMSTWEM SIE UPORAMY
-
A JA ZNOWU MYSLE O JEDZENIU I CO DZISIAJ UPITRASIC- STRASZNE. TROCHE SIE USPOKOILAM WAGA DZISIAJ WSKAZUJE 69 A NIE JAK WCZORAJ 74.
MILEGO DNIA
-
Witaj
Wpadam z życzeniami miłego dnia
-
Ajaka, Twoje dobre życzenia miały niezłą moc, bo dzień zaliczam do udanych, dzięki
Rano zmobilizowałam się do ćwiczeń i pół godziny poćwiczyłam, a to .... jak na zaległości w czasie, wyczyn ogromny. Przez cały dzień zjadłam 1425 kcal, w tym był schabowy...mały
, właśnie wychylam ostatni kubek z 2 litrów płynów.
Przez 2 godz. grabiłam trawnik z liści, 40 minut jazdy na rowerze, bo świeciło słońce. Jestem z siebie zadowolona
Znalazłam sobie cel - muszę schudnąć, bo w przyszłym roku mam zjazd absolwentów z liceum, nie bylam nigdy i nie chcialabym wystąpić w obecnej szerokiej okazałości
a również planujemy spotkanie z przyjaciółkami ze studiów.
Tego właśnie bylo mi trzeba
-
Filigree - to właściwie dwa cele bo dwie okazje i motywacja podwójna, napewno sie uda, trzeba pokazać sie w dobrym wymiarze.
pozdrawiam
-
NO, NO ALE SZALEJESZ -TAK TRZYMAJ
Zycze dobrej nocki i zapraszam na niespodzianke. Jak nie dzis to jutro będzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Papatki

A KIEDY JA POPLYNE DO 60 HIHI
-
Nie przychodzę tak często bo nie mam się czym chwalić.
Ponieważ od niedzieli zawsze ktoś odwiedzi , a zazwyczaj nie przychodzą z niczym więc ja gościnna dziewczyna robię kawkę ,lub herbatkę i siedzimy . Wczoraj była koleżanka z dobrym winkiem i ciasteczkami, dzisiaj znajomi przynieśli serniczek, a ja niczym nie gardzę i wszystko mi mocno smakowało
.Wszystko byłoby dobrze bo nie jadłam dużo ale gorsze bo dopiero po godz 19. Ale tak to nie jest najgorzej bo nie podjadam między posiłkami , a i posiłki nie są duże.Brak mi odwagi, żeby wejść na wagę
Filigree zbierasz plusy a ciekawa jestem ,czy dbasz o krówkę, bo jestem mile zaskoczona , jak wyczytałam o twoich poczynaniach, no ale masz wspaniałą motywację ,bo napewno znajomi, których spotkasz będą zwracać uwagę jak kto wygląda po dłuższej rozłące,a każdy chce być jak nabardziej pozytywnie oceniony i to mobilizuje :P :P :P Trzymam kciuki,oby tak dalej

Psotulka,już nie jest źle bo już masz z przodu 6, ja bym też tak chciała
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki