![]()
mi tez wszystko w brzuchol idzie....
ale ja nienawidze cwiczyc,wole juz nic nie jescco do brzucha to tez uważam,że dieta dietą...ale cwiczenia są najważniejsze.![]()
![]()
Filigree, nie pokazujesz się , ale chyba nie dojadasz![]()
![]()
![]()
Filigree, obżarstwo skończone, melduj się:P
A może mam cię rozgrzeszyća mnie nie ma kto rozgrzeszyć
sama się rozgrzeszam i biorę się za dietę, bo do czerwca muszę schudnąć jeszcze co najmniej 5 kg.
![]()
![]()
Witajcie moje kochane![]()
Robota mnie dopadła i wieczoram padam na pysk i nic mi sie nie chce, tylko spac.
Trzymam sie jakoś, Kwiatuszku dziękuje za rozgrzeszenie i wzajemnie rozgrzeszam, ale Ty jestes dzielna dziewczynka i co nagrzeszysz to spalisz.
Ja nie cwicze, bo czasu nie mam.
Na imprezce bylam, gości wczoraj pożegnalam![]()
Dużo nie nagrzeszylam, bo żołądek jakiś mały,czy cooczami pochlanialam, a w gębe nie szło..........i dobrze, może już tak zostanie
![]()
Mimo że skrupulatnie nie liczylam i raczej w okolicy limitu bylam jest 0,5 kg mniej, ja nic z tego nie rozumiem, ale nie wnikam, ważny spadek
![]()
![]()
Sciskam Was każdą z osobnamyśle o Was i nawet jak mnie tu nie ma to jestem z Wami
.......chyba na jakąś terapie zapisze się od uzależnień
![]()
Filigree, gratuluję, ależ ty mi uciekasz.
Bardzo dobrze tobie idzie dietkowanie , tęż bym tak chciała nie móc jeść, bo ja mam apetyt, chociaż staram się nad nim panować![]()
![]()
![]()
Filigree, wielkie gratulacje!
To wspaniale, waga Ci spada. U mnie pewnie będzie niedługo do przodu. Bo z rana nie chce się jeść, a wieczorkiem odrabiam za cały dzień![]()
Filigree - to miałas lekki młyn - duzo pracy, goście ale nawet jak cie nie ma to duchowo cie wspieram , dobre i 0,5 kg, zawsze to mniej
Miłego wieczoru, stosunkowo udanej nocy i spokojnego wtorku życzę![]()
![]()
![]()
Zakładki