Wątek: Wróciłam!

Ja na nartach też nie jeżdżę - kiedyś mając ~15 lat próbowałam, ale połamałam narty (dobrze, że nie nogi ) i na tym skończyłam wyczyny
Ale zimą w Taterki - do jakiejś dolinki - Kościeliskiej, Chochołowskiej - to chyba męża wyciągnę

A papierosy rzuciliśmy oboje ok. pół roku po ślubie - w lutym miną dwa lata jak nie palimy. Pomogło mi rzucanie w tyciu (czekoladka zamiast papieroska ) ale i tak nie żałuję! przeciez dopiero zamierzamy mieć dzieci.

Buziaki przesyłam
Ula

POZDRAWIAM PONIEDZIALKOWO WIECIE TAK SOBIE MYSLE ,ZE TRZEBA MIEC SILNA WOLE A JA JEJ NIESTETY NIE MAM

Psotulko, Ty nie masz silnej woli? No, nie mów. Trzeba mieć nie lada silną wolę, żeby schudnąć 16 kilo.

usiak- to fajnie że ty też nie jeździsz na nartach a może pływasz łódką , bardzo mądrze zrobiliście rzucając palenie, ja pierwszy raz rzuciłam jak zaszłam w ciąże i strasznie raził mnie widok kobiety w ciąży z petem w zębach, naszczęście tobie to nie grozi,
krysilku - to wyrzuć mu te popielnice na dwór, nie będą śmierdziec
psotulka - ty to dopiero masz silną wole, tyle schudnąć, ho ho
batorku - my tez tak schudniemy
pozdrawiam

BUZIOLKI DOBRANOCKOWE - A CO SIE TYCZY TEJ WOLI TO BYM WZIELA BARDZO DUZA POPRAWKE

I Dzisiaj nie mam sie czym pochwalić -wystarczyło ,że wróciłam z zakupów
i wszystkiego skosztowałam
Teraz siedze głodna -a na koncie juz ponad 2000 --zapijam antyutleniaczem
Jutro dieta ---bez przekąsek
pozdrówka

MAM ZNOWU DOLA POZDRAWIAM WTORKOWO

Batorku, gdzie jesteś tylko nie znikaj. I trzmaj się. Pozdrawiam

Batorek znowu chyba ma doła tylko jak ona znika to na długo
Psotula wez napij sie jakiejś ognistej wody i przejdzie

NO FAKTYCZNIE-KTOS TU ZNIKA WCZORAJ PO 6 TYGODNIACH PRZELEWALAM PIGWOWKE/NALEWKA/ SKOSZTOWALAM 1 KIELONEK MNIE TO RACZEJ NIE POMAGA A SZKODZI