-
A dlaczego tego pseudo glodu nie zapijasz woda mineralna/herbata albo nie zajadasz owocem badz warzywem?? Zawsze to zdrowsze jest...:) szklanka soku albo cos...to tylko takie moje propozycje...ooo albo jogurcik light...tylko 90 kcal w kubeczku :D pomysl o tym ;)
buziaczki :*
-
Kwiatuszku :!:
Kiełbaska to nie jest dobry pomysł lepiej kawałeczek gotowanego mięska. Ja zostałam już uświadomiona i sprowadzona na dobrą drogę i jestem taka mądra.
Albo faktycznie tak jak radzi smutnaksiężniczka jogurcik lub jakieś warzywko?
Z rodzinnego ogródka:
http://www.e-foto.pl/users/k20051113...d_000_0205.JPG
Pozdrawiam,
Ewa
-
KOCHANIE NIE MYSL O JEDZENIU :D MYSL O INNYCH PRZYJEMNOSCIACH :D
http://foto.onet.pl/upload/80/61/_83.jpg
-
kWIATEK - a może trzeba troszke nakrzyczeć na ciebie za to obżarstwo, jeśli tak to właśnie pokrzykuję :o a tak na serio to dziewczyny mają racje, nie kiełbasa tylko mięsko gotowane a najlepiej to zrobic sobie sałatkę, długo się schodzi i jak przyjdzie do jedzenia to juz nie ma takiego głodu.
POZDRAWIAM SNIEGOWO.
-
-
jak tam idzie? nakupowalas jogurcikow na atak glodowy?
powodzenia!!!!!!
-
Witajcie!
Nie było mnie dwa dni. Wczoraj nie mogłam dostać się na forum, wyskakiwał mi jakiś błąd. Informacja, że zablokowany. A więc dziś odrabiam zaległości.
Macie rację, trzeba na mnie ostro nawrzeszczeć.
Szkoda, że nie ma głosu w komputerze, to wtedy może opamiętała bym się.
Mam momentemi chwile zwątpienia, czy wogóle powinnam walczyć o wagę. Dobrze, że tylko momentami, bo gdyby to było cały czas, to ze mną byłoby krucho.
Jogurciki mam w lodówce, tylko czy chcę je wziąść. Biorę 1 małe pętko kiełbasy i już nic mnie nie interesuje. Za bardzo kocham mięsiwo, zwłaszcza w wersji przetworzonej. Co do gotowanego, nie mogę patrzeć na drób. Tak zastanawiam się czy przypadkiem się nie przejadłam. Bardzo dużo robię sałatek. Na dziś zrobiłam z porów (do pracy).
Nie jem też chleba, ograniczyłam do mninimum ziemniaki. Nie jadam kasz, makaronów i wszelkiego rodzaju sosów.W niedużej ilości od czasu do czasu jadam ryż (za dużo nie mogę, mam zaparcia). Kiełbasa niestety mnie gubi, nawet ta najchudsza.
W ubiegłym tygodniu kupiłam musli i chyba całe wyląduje w śmieciach, nikt nie chce tego jeść, a mi też nie smakuje. Wiem, wiem za dużo kocham słodkie rzeczy. I to mnie dobija.
Śniadanie
kawa z mlekiem, plasterek wędliny, 1 łyżka sałatki z porów
w pracy kawa po turecku, sałatrka z porów (z przepisy Psotulki)
obiadokolacja przed 18.00: fatalnie 2 łyżki sałatki z porów, 1 pętko kiełbaski, 3 smażone placki (na oleju) i tu też z mięsa.
zapomniałam dodać codziennie od wczoraj stosuję kujację z soku z cytryn, codziennie wypijam sok: 1 dzień- jedna, 2- dzień dwie, i tak do 5 dnia poptem stopniowo będę zmniejszać. W ciągu 10 dni trzeba wypić sok z 30 cytryn. Jest bardzo dobry środek na przeziębienie. Całą zimę mam wtedy z głowy, żadna grypka ani chrypka mnie nie bierze.
Moja znajoma powiedziała mi, żę popełniam karygodny błąd, nie planuję co zjem i przez to mam głupie napady na wszystko co jest dobre do zjedzenia.
Dziś siadam za planowanie swojego jadłospisu, chyba bez tego ani rusz.
Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i za słowa wsparcia.
Pozdrawiam gorąco. Pa
-
POCIESZ SIE- WCZORAJ ZJADLAM CALA CZEKOLADE I 2 MICHALKI. OD PIATEKU AREOBIK W WODZIE :D
http://foto.onet.pl/upload/75/99/_17232.jpg
-
Kwiatuszku - Twoja znajoma ma racje - planowanie posilkow wychodzi na plus :) ja planuje z dnia na dzien, bo nie pracuje i akurat jak czegos nie bedzie w domu - to nie bede mogla sobie tego dokupic, wiec codziennie wieczorkiem siadam sobie na fotelu i ukladam manu ;) i zagladam do lodowki czy wszystko jest - jak sie zgadza to ok i wiem juz co mam jesc dnia nastepnego; polecam ten sposob - mi pomaga :)
co do mieska - to ja akurat moglabym zyc bez...moja lodowka moglaby byc zapelniona od gory do dolu jogurtami i serem zoltym - i dla mnie to by moglo wystarczyc, ale to wtedy jak bede mieszkac sama - teraz musze sie dostosowac :?
dobrze, ze jesz duzo salatek (byle bez majonezu) - zdrowo, pozywnie i niskokalorycznie :)
powodzenia!!!!!!!!
-
Kwiatuszku :arrow: ja też kocham mięsko :D i jem różne np. wołowe z rosołu. A aby urozmaicić mięsną dietę postanowiłam zrobić coś w galarecie :D , zawsze to będzie jakaś odmiana.
Wspomnienie lata:
http://www.e-foto.pl/users/k20051113...midd_Ewa_9.JPG
Pozdrawiam,
Ewa