Wątek: Mój pamiętnik Kaja

Kochani witajcie!
Zapisałam się do akcji, lecz boję się stać jutro na wagę, na pewno od ostatniego ważenia przybyło mi.....pewnie jak nic z 5 kg. Te obżarstwa. Wszystkie święta skończyły, to bardzo dobrze, teściowę też dziś odwiedziłam (a tam oj stół ugina się od smakołyków), więc biorę się za siebie. Jutro do pracy zamiast samochodem idę pieszo. To jakieś 3- 4 km. ale słowo się rzekło. Miałam podjąć próbę z SB, ale chyba na razie wystartuję z 1000 kcal. Problemów ze zdrowiem było sporo w mojej rodzinie, teraz ja muszę zadbać o siebie. Dość tego dobrego!!!!
Wszystko w regulaminie jest ok, tylko nie podoba mi się, że na raz na jakiś czas dozwolone cukierki bezukrowe. Ja nie mam opanowania, jak jeden zjem to i pół kilo idzie jak z płatka, więc ten punkt wykreślam, aby mnie nie kusiło.
Nie wiem, jak uda mi się policzyć kalorie, bo z tego co ja robię i w dzienniczku kalorii nic nie pasuje. Sprubuję coś wynaleść.
Imprezy też wykreślam, bo wiem, że jak na stole coś stoi smacznego nie wytrzymam i ....nażrę się jak wieprz. Co prawda mam ich dwie, ale muszę coś wymyśleć co mogłabym zjeść i trzymać regułę.
Najgrorsze będą u mnie słodycze....myślę, że pierwszy miesiąc nie będę jadła, w późniejszym terminie galaretka owocowa raz na tydzień (ew. kisielek).
A więc do jutra. Pozdrawiam bardzo gorąco, dzięki Wszystkim za słowa otuchy. PA!

Trzymam kciuki Tym razem napewno uda Ci się
Pozdrawiam

KWIATUSZKU JA MAM TEZ WIELE OBAW CZY WYTRWAM ALE TRZEBA ZAWALCZYC .MILEGO DNIA

kwiatku ja tez upadam i wstaje i wstaje i upadam na zmiane. kurczaki nie czuje sie za dobrze bo to moja wina z enie potrafie walczyc sama ze soba ale wirerze ze jak znajde to cos comnioe bedzie podnosilo i wspieralo to sie uda. al egidzie ja to znajde??

nie poddawaj sie!

Witajcie kochani!
No słowo się rzekło, jestem. Dziś dzień przetrwał dość dobrze. U mnie pierwsze dni są dobre, ale jak zbiera się więcej, to coraz więcej mam obaw. Choć nie powinnam. Prześledziłam Wasze wpisy i.... jestem druga pod względem wagi, a więc tym bardziej muszę coś ze sobą zrobić.
A oto co dziś zjadłam:
śniadaniemlet z jednego jajka i dwóch pieczarek
II śniadanie w pracy: sałatka z tyńczyka tj. ze składników 1 puszka tuńczyka+1 jajko gotowane+0,5 cebulki+1 łyżka jogurtu naturalnego
przekąska (nie wiem jak to nazwać, zjadłam w pracy, aby po przyjściu do domu nie nie rzucić się na lodówkę): 1 jogurt owocowy 150g
Obiadokolacja: 1 talerz ugotowanej kapusty z suszonymi grzybami, bez zasmażki i odrobiną vegety i odrobiną szynki pokrojonej w kostkę + koncentrat pomidorowy.
Do tego kawa po turecku z cukrem (nie mogę pić bez cukru, a źle się czuję jak dodam słodzik) i kilka herbat czerwonych.
Jeśli chodzi o ćwiczenia dziś nie mogę.....ale za dwa dni na pewno ruszę.
No i oczywiście do pracy chodzę na piechotę.
Jeśli popełniam jakieś błędy przy jedzeniu, bardzo proszę o uwagi.
Dziękuję Wszystkim za słowa wsparcia. Bardzo cieszę się, że jest nas tak dużo.
Pozdrawiam!

KWIATUSZKU DAMY RADE -LICZY SIE FINISZ

Witaj Kwiatuszku
Poradzisz sobie doskonale, uwazam że jadlospis bez zastrzeżeń i ....smakowity , a kalorie liczysz?

Witajcie!
Moja spowiedź co dziś zjadłam
śniadanie:0,5 g chałki drożdżowej, herbata bez cukru
II śniadanie w pracy: 150g galarety z kurczaka, 1 kromka chleba zwykłego,
przekąska jogurt owocowy jogobella
obiadokolacja: gorący kubek Knora, 150g galarety z kurczaka, 30 g pieczonej piersi z kurczaka (pozostałośc z obiadu wczorajszego, ja nie jadłam więc mój kawałek został na dziś)
ogółem 981 kcal
Do pracy szłam pieszo, a z pracy samochodem. Zachciało mi się stepera i kupiłam więc mąż mi przywiózł. A w domu okazało się, że licznik nie chodzi. Co ja z nim zrobię?????
No i oczywiście 10 minut na nim musiałam wypróbować. Nogi mam z waty, jakieś gumowate.
Będę starać zrobić jeszcze dziś brzuszki założenia na dziś 30 szt.
Do chyba wszystko.
Jeśli coś nie tak z jedzeniem piszcie, spróbuję modyfikacji.

Filigree wczorajszy dzień nie liczyłam kalorii, bo nie miałam na czym, internet chodził mi jak żółów. To pewnie dlatego, że chłopcy moi coś ściągali z internetu więc łącze zostało spowolnione.
Pozdrawiam wszystkich.

KWIATUSZKU PIEKNIE-BUZIAKI

kwiatek super Ci idzie