Witaj Misialko :lol:
Super, ze juz wróciłaś i wakacje w kraju sie udały, ale teraz trzeba pozbyć sie tego, co przywiozłaś z Polski :wink: ...czekam na Ciebie jak sie juz ogarniesz w domciu i do dzieła :lol:
Całuseczki
Wersja do druku
Witaj Misialko :lol:
Super, ze juz wróciłaś i wakacje w kraju sie udały, ale teraz trzeba pozbyć sie tego, co przywiozłaś z Polski :wink: ...czekam na Ciebie jak sie juz ogarniesz w domciu i do dzieła :lol:
Całuseczki
trudno żebys troszke nie przytyła przecież każdy chciał Cię jak najlepiej ugościć i wszystcy przygotowali pyszności :lol:
buziolki
:) MISIOWE POZDROWIENIA :)
http://www.e-gify.strefa.pl/gify/kre...puchatek30.gif
Nareszcie jesteś,do przyszłych wakacji napewno z nami- :D
Powodzenia w zdobywaniu "linii"
Czesc Misialu :)
Nie wiem,czy Cie to pocieszy,ale ja tez na wakacjach w Polsce przytylam.Masz racje nigdzie nie ma tak pysznych ziemniaczkow,twarogu i pomidorow.
Mnie zgubily jeszcze niesamowite ilosci kurek .Na Suwalszczyznie bylo ich cale mnostwo.Wiec na okraglo jedlismy albo jajecznice,albo sos smietanowy :oops: :oops:
Do tego kielbaski z grila,ziemniaczki z ogniska i regionalna przepyszna kuchnia.
No i teraz trzeba za to wszystko placic :cry: :cry:
Ale damy rade,co?????
Buziaczki i fajnie,ze jestes :)
Misialku Pozdrówka!
OOOOOOOOOOO Fajnie ,że jesteś.Na forum było wakaccyjne odprężenie.No szczególnie u mnie skutki też są.Wcale nie trzeba tu przyjeżdzać z daleka,że nawalić kilosów.U mnie wakacje nad jeziorem,kiełbaska z ogniska,smalczyk,i inne różności.A teraz zabieramy się do roboty. :D :D
Misialko cieszę sie ,ze wróciłaś :D :!: :!: Koniec grzeszków-uaktualnij suwaczek i bierz sie do roboty :D :!: :!:
http://www.e-kwiaty.pl/photo/kwiaty_bukiety_039d.jpg
chyba sie spale ze wstydu :oops: :oops: wlasciwie to nie powinnam sie tutaj pokazywac :roll: ale bez was nie dam rady :? jestem zalamana, ten WONCIOLEK :lol: strasznie mi przeszkadza, dobilam z powrotem do 70kg, no zalamka normalnie......zadnych przyrzeczen nie robie, bo juz sama sobie nie wierze :roll: w kazdym razie dzisiaj jestem pierwszy dzien na kopenhaskiej, nie wiem jak dlugo wytrzymam, ale moze ta dieta pomoze mi przerwac ten przeklety krag obzarstwa :evil:
moze ktoras z was jest na tej diecie to chetnie sie dolacze :lol:
dziekuje za odwiedzinki, w miare mozliwosci bede do was wpadac :D
caluje :D :D
Będę trzymać kciuki.
Ja staram się być na M-Ż,ale nie wychodzi mi najlepiej,ciągle coś mi zawadza,najlepiej byłoby szczękę zdrutować i przez słomkę popijać.A tak żołądek jak wór ciągle czegoś się domaga. :evil: